Dzięki poznawaniu judaizmu chrześcijaństwo może zrozumieć siebie, swoje początki, może zrozumieć Chrystusa w Jego człowieczeństwie. To człowieczeństwo Jezusa jest na wskroś żydowskie i w sensie religijnym, a także w sensie kulturowo-obyczajowym” – uważa przeor klasztoru Dominikanów o. Maciej Biskup, który przed dwoma laty zainicjował obchodzenie Dnia Judaizmu w naszym mieście. „Wcześniej uczestniczyłem w nim w innych miastach, także w Poznaniu, gdzie arcybiskupem jest Stanisław Gądecki, w 1997 r. inicjator projektu obchodzenia go w Polsce. Tam zresztą w praktyce jest to nie dzień, lecz tydzień pełen wydarzeń religijnych, kulturalnych i tak potrzebnych projektów edukacyjnych dla młodzieży. Tutaj w Szczecinie brakowało mi tego. Ten pierwszy Dzień Judaizmu w 2014 r. miał wymiar parafialny. W kolejnym roku obchody już bardziej nagłośnione adresowano szerzej do szczecińskiej społeczności, a w ich organizację włączyła się Gmina Wyznaniowa Żydowska w Szczecinie i Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Żydów Oddział w Szczecinie. Poświęcono je 40. rocznicy śmierci poety Eliasza Rajzmana”.
W programie tegorocznego Dnia Judaizmu przewidziano dwugłos żydowsko-katolicki na temat szabatu. Wykład pt. „Szabat w judaizmie” wygłosił przewodniczący Zarządu Gminy Żydowskiej w Szczecinie Mikołaj Rozen. Wykład o. Macieja Biskupa dotyczył „Szabatu w Ewangelii i liturgii Kościoła katolickiego”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Szabat to w judaizmie 7. dzień tygodnia (sobota), trwający od piątkowego do sobotniego zachodu słońca. Upamiętnia dzień, w którym Stwórca po kreacji świata odpoczął. „Pan pobłogosławił dzień szabatu i poświęcił go” (Wj 20, 9-11). Podczas szabatu nie przestrzeń, ale czas zostaje uświęcony” – mówił Mikołaj Rozen. „Judaizm stworzył świątynię, do której nie potrzeba przychodzić, bo przemieszcza się razem z człowiekiem. Świątynię, która istnieje wszędzie tam, gdzie pojawia się choćby jeden wyznawca judaizmu; wędrującą razem z nim, bo istniejącą trwale nie w przestrzeni, ale w czasie. I stąd wymóg zachowywania się i postępowania jak w świątyni”.
Szabat dla religijnych Żydów jest dniem świętym. Zakazana jest wówczas praca (39. czynność), z wyjątkiem działania podejmowanego dla ratowania życia. Czas wolny powinien być wykorzystany na świętowanie, studiowanie Tory i przebywanie z rodziną. Prawa judaizmu ustanawiają wiele micwot (przykazań), których wypełnienie jest konieczne do uświęcenia szabatu. M. Rozen omówił poszczególne jego etapy: przygotowania do szabatu, wieczór szabatowy, dzień szabatowy i zakończenie szabatu.
Ponieważ jest to czas spotkania z Bogiem, obowiązują w nim określone modlitwy i błogosławieństwa, uczestnictwo w porannym nabożeństwie w synagodze, zalecane jest indywidualne studiowanie biblijnych tekstów i komentarzy do nich. Nakazem jest spożycie trzech posiłków – szabatowej kolacji w piątek wieczorem, w sobotnie południe i wieczorem przed zakończeniem szabatu. Ukształtowało się tradycyjne szabatowe menu. Trzeba zachowywać szabatowe rytuały: zapalanie świec, błogosławieństwo wina (kidusz) i chleba (chałki). Świętowanie szabatu przynosi błogosławione owoce. Jest czasem zastanawiania się, refleksji nad ostatecznym celem człowieka. Umacnia życie rodzinne i przyjaźnie, wprowadza pokój między ludźmi a naturą, daje okazję do bycia w wymiarze duchowym, bliżej Boga.
Reklama
O. Maciej Biskup odwołał się do Katechizmu Kościoła Katolickiego, gdzie w jego trzeciej części omawiane są przykazania Dekalogu. W artykule trzecim, dotyczącym trzeciego przykazania, numery 2168 do 2173 odnoszą się do szabatu: „Dzień siódmy będzie szabatem odpoczynku, poświęconym Panu (Wj 31,15). Szabat powierzony został Izraelowi przez Boga, by go przestrzegał na znak nierozerwalnego przymierza, na znak Jego uwielbienia, Jego dzieł stworzenia i Jego zbawczych czynów na rzecz Izraela.
W odniesieniu do Jezusa Ewangelia przytacza wiele sytuacji odnoszących się do szabatu i jego praw. Jest On oskarżany o ich naruszanie, jednak faktycznie Jezus nigdy nie naruszał świętości tego dnia. „W dzień szabatu udał się swoim zwyczajem do synagogi i powstał, aby czytać” (Łk 1, 21). Jezus przeżywał to święto, przemawiając w synagodze, uzdrawiając i nauczając. Jezus nigdy nie negował szabatu, lecz zachęcał do jego głębszego przeżywania, przywracając mu jego pierwotny sens i znaczenie: „To szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu” (Mk 2, 27). A o sobie Chrystus powiedział: „Syn Człowieczy jest panem szabatu” (Mk 2, 28).
Ojciec Biskup zwrócił też uwagę na niektóre podobieństwa w liturgii, dając przykład procesji z Ewangeliarzem, która odpowiada niesieniu Tory w synagodze.
Po wykładach, w drugiej części spotkania zebrani w kościele wysłuchali koncertu pieśni żydowskich w wykonaniu Chóru Kameralnego Okręgowej Izby Lekarskiej „Remedium” pod dyrekcją rektora Akademii Sztuki w Szczecinie, prof. Ryszarda Handke.