Eucharystia na cmentarzu przy ul. Bardzkiej we Wrocławiu zgromadziła tłumy Dolnoślązaków. Abp Józef Kupny, przewodnicząc modlitwie zaznaczył, że pierwsi chrześcijanie nie bali się nazywać siebie świętymi. Zdaniem hierarchy nie wynikało to z faktu, iż uważali się za wolnych od grzechów. - Mieli świadomość swej słabości, niedoskonałości, ale także działania łaski Bożej, która ma moc uświęcania. Dobrze wiedzieli, że człowiek swoją świętość zawdzięcza Chrystusowi, który wydał siebie na śmierć krzyżową, aby nas uświęcić – mówił.
Metropolita przywołał także obraz członków Kościoła jako żywej świątyni i domowników Boga. – Każdy może i powinien być święty. To należy do normalności życia chrześcijańskiego – podkreślił, zachęcają do przyjęcia, jako programu swojego życia, nauki o ośmiu błogosławieństwach. - Każdy ma szansę odnaleźć siebie w tłumie tych, którzy „wybielili swe szaty w krwi Baranka” – spuentował abp Kupny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu