Reklama

Niedziela Częstochowska

Naturalnie, czyli razem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wśród nas jest wiele osób w starszym wieku, o których trzeba się upominać. Dominuje bowiem – przede wszystkim w mediach – świat ludzi młodych, atrakcyjnych fizycznie, pełnych tupetu, a przecież ich rodzice, dziadkowie, którzy ich wychowywali, posiadają ogromny zasób wiedzy, którą mogliby nas wszystkich ubogacić. Skąd się bierze taka brutalizacja życia, w którym nie ma miejsca dla starszego pokolenia? Oczywiście, zdajemy sobie sprawę, że jakąś naturalną prawidłowością są różnice pokoleń, że młodzi mogą się buntować wobec poglądów starszych. Wydaje się jednak, że dziś jest to coś więcej – obserwuje się jakieś cyniczne lekceważenie starszych, ignorowanie tego, co mają do powiedzenia, po prostu traktowanie ich jak powietrze.

Tymczasem ci, którzy są już być może w wieku sędziwym, budowali obecny świat, rzeczywistość, w której nasi młodzi dziś żyją, niejednokrotnie budowali domy dla swoich dzieci, stwarzali im warsztaty pracy. Niedawno wspominaliśmy ze znajomym, że przecież po 1945 r. nie mieliśmy jeszcze w Polsce światła elektrycznego – świeciło się lampą naftową lub tzw. karbidką. Dzisiaj życie jest zupełnie inne, wspanialsze, gdy chodzi o technikę, dłuższe – ale czy bardziej ludzkie...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Owszem, na pewno wiele można było zrobić lepiej, szybciej, inaczej. Trzeba jednakże mieć wzgląd na okoliczności, w jakich żyliśmy. Łatwo więc krytykować. Na pewno daliśmy z siebie bardzo wiele, by zmienić Polskę, by wyzwolić ją z nieludzkiego systemu. I mamy naprawdę wielką wiedzę, w przeciwieństwie do wielu młodych, którzy mają wiedzą wybiórczą, niepełną, chaotyczną. Nieprawdą jest więc, że jeśli ktoś ma w pracy młodych, to wygrywa. Na szczęście wielu pracodawców już to zrozumiało.

Reklama

Pozostaje jeszcze jedna sprawa: ludzie starsi przychodzą do kościołów. Pomijam tu prężnie działające ruchy i stowarzyszenia młodych, ale chcielibyśmy, żeby z kościołem parafialnym byli związani powszechniej młodzi, bo to oni są przyszłością świata. Kościół da Wam, kochani, to, czego nie zdobędzie się na żadnych studiach, czego być może nie da Wam rodzina, będąca z daleka od Boga. Zdobędziecie wychowanie moralne i wiedzę najważniejszą, bo dotyczącą sensu życia ludzkiego. Pamiętajmy, nie alienacja, nie szufladkowanie według PESEL, ale tylko razem, tylko wspólnie osiąga się najwięcej i jest to najbardziej naturalne – jak w rodzinie. Rodzina jest tego obrazem. Jeżeli będziemy się wszyscy szanować i każdemu oddawać, co mu się należy, wtedy nasze życie będzie piękne, dobre i uporządkowane.

Mądrości trzeba się uczyć, o mądrość trzeba się modlić. Popatrzmy na Jezusa, jak wzrastał w łasce u Boga i u ludzi. Jeżeli ktoś będzie miał te wszystkie sprawy dobrze ułożone, to o nasz byt społeczny możemy być spokojni. I tego życzę wszystkim, także naszym decydentom, ludziom młodym i starszym, żebyśmy wszyscy umieli w tym wzrastać.

2016-01-14 10:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Tęczowy piątek” nie wypalił

Niedziela Ogólnopolska 44/2018, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Bożena Sztajner/Niedziela

Uwaga rodzice! Aktywiści homoseksualni wchodzą albo próbują wejść do polskich szkół. Na 26 października br. w ponad 200 placówkach zaplanowali deprawacyjną akcję pod nazwą „Tęczowy piątek”. Organizatorzy swoją akcję zapowiedzieli następująco: „Tego dnia na szkolnych korytarzach zawisną tęczowe plakaty, a głównym tematem lekcji będzie akceptacja i otwartość na uczniów i uczennice LGBT. Wszystko po to, żeby młode lesbijki, geje, osoby biseksualne, transpłciowe, queer i interpłciowe poczuły, że w szkole jest miejsce też dla nich”. Po przeczytaniu na stronie internetowej tego wpisu już nie można mieć żadnych złudzeń. Wszystko zostało jasno przekazane i nazwane po imieniu. Pojawia się jednak podstawowe pytanie: Kto ma prawo dopuszczać do naszych dzieci aktywistów propagujących obyczaje grup osób odmiennych seksualnie? Wojciech Cejrowski określił to jako „pedofilski atak w kierunku szkoły”.

CZYTAJ DALEJ

O. Giertych przy grobie Jana Pawła II: przykazania potrzebne, ale zbawia Chrystus

2024-05-02 10:25

[ TEMATY ]

grób JPII

Giertych

Monika Książek

Przykazania są potrzebne. One są mądrymi zasadami. One podprowadzają do Chrystusa, ale zbawieni jesteśmy przez Chrystusa - powiedział teolog Domu Papieskiego o. Wojciech Giertych OP, podczas Mszy Świętej sprawowanej w czwartek rano przy grobie św. Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra w Watykanie. W koncelebrze był także jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski.

W homilii o. Wojciech Giertych nawiązał do czytania dnia z Dziejów Apostolskich, które opowiada o pierwszym soborze jerozolimskim. „Powstało pytanie, jaka jest relacja przykazań i prawa żydowskiego i żydowskich obyczajów do łaski. Było to ważne w kontekście ludzi, którzy byli pochodzenia pogańskiego, a odkrywali wiarę Chrystusa i te relacje pomiędzy tymi, którzy byli pochodzenia pogańskiego, a tymi, którzy byli pochodzenia żydowskiego, były niejasne i sobór musiał na to odpowiedzieć” - podkreślił teolog Domu Papieskiego.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję