Reklama

Widziane z Brukseli

Widziane z Brukseli

Burzliwy rok 2015

Komisja Europejska pod koniec 2015 r. zajęła się świecami, określając m.in. wysokość płomienia oraz ich ustawienie tak, aby się nie przewracały.

Niedziela Ogólnopolska 1/2016, str. 43

[ TEMATY ]

Unia Europejska

MATEUSZ BANASZKIEWICZ

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W historii Unii Europejskiej rok 2015 postrzegany jest jako najbardziej burzliwy. Nie idzie tu bynajmniej o szczególną aktywność dwóch krajów, które sprawowały w tym roku prezydencję, czyli o Łotwę i Luksemburg, ale o nieco większe, jak Niemcy, które zezwoliły na niekontrolowany napływ imigrantów. Naciski Niemiec na obowiązkową ich relokację doprowadziły do konfliktu w Radzie Europejskiej. Słowacja i Węgry złożyły skargi do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Niektóre państwa przywróciły kontrole na granicach, podważając jeden z filarów Unii, czyli swobodny przepływ osób. Uczyniła tak m.in. Francja, która wprowadziła także na swoim terytorium stan wyjątkowy. Asumptem do tego były listopadowe zamachy w Paryżu. Wcześniej, w styczniu, także w Paryżu, dokonano zamachu na redakcję „Charlie Hebdo”. Problem migracyjny zdeterminował zmianę kursu polityki Unii względem Turcji, skąd napływała większość imigrantów do Europy. Chcąc powstrzymać ich u bram Unii, jej decydenci przymknęli oko na łamanie praw człowieka w Turcji, aresztowania dziennikarzy itp. Okazało się, że to Turcja rozdaje karty. Podczas ostatniej sesji Parlamentu Europejskiego w Strasburgu wiele kontrowersji wywołał projekt Komisji Europejskiej dotyczący stworzenia unijnej straży granicznej i przybrzeżnej, która mogłaby interweniować na terenie państwa członkowskiego nawet wbrew jego woli. To ewidentne pozatraktatowe naruszanie suwerenności, ale, jak stwierdził przewodniczący PE Martin Schulz, „jedność europejskiego ducha należy wprowadzać siłą” („Mit Macht durchsetzen”). A więc konflikt. Ten sam Schulz niedawno przestrzegał przed rozpadem Unii Europejskiej. Mówił: „Nikt nie może przewidzieć, czy za 10 lat będzie jeszcze istnieć w takim kształcie, jak obecnie”. W podobnym tonie, skracając perspektywę, wypowiadało się wielu innych zachodnich polityków. Nie wszyscy jednak turbulencje te dostrzegają. Mimo piętrzących się zagrożeń Parlament Europejski spokojnie debatował nad wieloma pseudowyzwaniami. Pochylano się m.in. nad edukacją seksualną i prawami tzw. mniejszości seksualnych, czego dowodem jest raport europosłanki Laury Ferrary przyjęty przez naszą izbę we wrześniu. Nie sprawiła nam zawodu także Komisja Europejska, która w pogoni za standaryzowaniem niemal wszystkich przedmiotów w Unii Europejskiej pod koniec 2015 r. zajęła się świecami, określając m.in. wysokość płomienia oraz ich ustawienie tak, aby się nie przewracały, a także zajęła się bezpieczeństwem osób zgromadzonych wokół świec. Słowem – Unia troszczy się o nasze bezpieczeństwo. Czy aby na pewno będzie w stanie je nam zapewnić w 2016 r.?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-12-23 09:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

UE potępia ataki terrorystyczne we Francji, wyraża solidarność z tym krajem

Szefowie państw i rządów krajów unijnych we wspólnym oświadczeniu potępili ataki terrorystyczne we Francji, wyrażając solidarność z narodem i rządem francuskim.

"My, europejscy przywódcy, jesteśmy zszokowani i zasmuceni atakami terrorystycznymi we Francji. Z całą mocą potępiamy te ataki, ataki na nasze wspólne wartości" - podkreślili w przyjętym podczas czwartkowej wideokonferencji oświadczeniu przywódcy.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Odpowiedzialni za formację księży debatowali o kryzysach i porzucaniu stanu kapłańskiego

2024-04-19 22:02

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Przyczyny kryzysów księży w Polsce i porzucania stanu kapłańskiego były tematem ogólnopolskiej sesji zorganizowanej przez Zespół ds. przygotowania wskazań dla formacji stałej i posługi prezbiterów w Polsce przy Komisji Duchowieństwa KEP, która obradowała w piątek Warszawie.

Piąta ogólnopolska sesja dotycząca formacji duchowieństwa odbyła się piątek w Centrum Apostolstwa Liturgicznego Sióstr Uczennic Boskiego Mistrza w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję