Reklama

Adwent

Jazgot białych mew

Nie wystarczy pojechać do Betlejem, żeby przeżyć Boże Narodzenie.
Bóg żywy chce się narodzić w żywym sercu człowieka. Dlatego Adwent jest zaproszeniem do wędrówki na błogosławione peryferie naszego życia.
Błogosławione, bo w nich chce się narodzić żywy Bóg

Niedziela Ogólnopolska 51/2015, str. 36

[ TEMATY ]

adwent

Grażyna Kołek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Żyjemy w czasach, w których człowiek zaczyna się bać człowieka. Skamieniało zaufanie, relacje się urzeczowiły, a człowieczeństwo uprzedmiotowiło. Zaplątani w płaskim świecie zachowujemy się niekiedy jak zwierzęta.

Mewy – morskie ptaki. Siedzą samotnie na palach. Księżniczki w bieli. Niekiedy na jednej nodze, skulone, trwają w bezruchu jak zaczarowane. Stanowią wtedy wdzięczny obiekt dla fotografów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Miłe ptaszyska, gdy są w pojedynkę. Zmieniają się, gdy stadem walczą o jedzenie. Dzikie białe bestie wydzierają sobie zdobycz, którą jest zdechła mała ryba wyrzucona za burtę. Dziobią się nawzajem, szarpią i dzikim rozpędem lecą do następnego celu. To nie konkurencja – to walka. O przetrwanie? Nie wiem. Ale przykro patrzeć, jak w mgnieniu oka miły ptak zamienia się w drapieżnika.

Późnym popołudniem kutry rybackie wracają z połowów. A nad nimi krążą mewy, aby pochwycić zdobycz. One wiedzą, że na pokładzie są świeże ryby. Rybacy je segregują i pakują do skrzyń. Ale nie wszystkie są na sprzedaż. Za małe albo nieświeże wyrzucane są za burtę. Wtedy rozpoczyna się walka.

Reklama

Mewy nie towarzyszą kutrom, które nie mają ryb na pokładzie. Białe ptaki są jedynie tam, gdzie można coś zyskać. A kiedy już nic nie ma, odlatują. Przypomina mi to trochę współczesny świat. Człowiek jako indywiduum jest kimś pięknym i dobrym. Czasami jednak, gdy poczuje, że od drugiego może coś zyskać, zaczyna mu towarzyszyć. Ale okrąża go dopóty, dopóki ma nadzieję na zysk. Gdy korzyści się kończą, zaczyna zbliżać się do kogoś innego. Towarzyszy temu zmiana poglądów, myślenia, zachowania. Ile razy tak można w ciągu życia? Przecież nie jesteśmy ptakami podążającymi za instynktem. Mamy rozum i wolną wolę.

W wigilijną noc te ptaki zlecą się do rodzinnych domów. Ubrane odświętnie podzielą się opłatkiem. Co jednak będzie po świętach? Czy to możliwe, aby ze zdobywcy stać się dobroczyńcą? Noc Bożego Narodzenia jest nocą cudów. Oby się w nas coś odmieniło, a wtedy święta będą nawet po świętach.

Środowiskiem życia mew jest woda. Ale niekiedy zapuszczają się one po zdobycz w głąb miasta. Szabrują po śmietnikach. Czasem walczą między sobą, wydając głośne dźwięki. Ich krzyk w nocy lub nad ranem budzi okolicznych mieszkańców.

Ludzie przestali mówić. Też krzyczą. W rozmowie wykrzykują siebie. Ale nie są głodni. To nie jest krzyk za chlebem. A więc wołanie o co?

Wśród nocnej ciszy głos się rozchodzi. Nie krzyk, ale głos. On koi duszę i budzi najpiękniejsze uczucia.

Koniec cyklu

2015-12-15 11:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikAdwentowy: patronka dnia - Najświętsza Maryja Panna z Guadalupe

Aztecy zaczęli się tam osiedlać w roku 1325. Tenochtitlan (obecnie miasto Mexico) było wyspą na jeziorze Texcoco. W listopadzie 1519 r. wraz ze swoim wojskiem zdobył je Hiszpan Hernan Cortes.

Musiał jednak toczyć boje aż do 13 sierpnia 1521 r., nim zwyciężył ostatniego króla Azteków - Guatemoca. Azteccy mieszkańcy byli przerażeni tą klęską i zachłannością Hiszpanów. Między tymi dwoma narodami istniały olbrzymie różnice w kulturze, mowie, religii i zwyczajach. Trudno było znaleźć wspólny język. Zwycięzcy siłą zmuszali Azteków do przyjęcia wiary katolickiej. Byli jednak również i tacy misjonarze, którzy próbowali wprowadzić nową religię w sposób pokojowy i przy pomocy dialogu. 10 lat po hiszpańskim podboju miały miejsce objawienia Matki Bożej w Guadelupe. Przytaczamy tekst tubylca Nicana Mopohuna, przypisany Antoniemu Valeriane, jako najbardziej wiarygodny i dokładny oraz posiadający historyczną wartość.
CZYTAJ DALEJ

Będziesz miłował Pana, Boga swego, jak siebie samego

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 10, 25-37.

Poniedziałek, 6 października. Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Brunona, prezbitera.
CZYTAJ DALEJ

Krucjata Modlitwy w Obronie Poczętych Dzieci trwa już 45 lat

2025-10-07 13:20

[ TEMATY ]

Krucjata Modlitwy

w Obronie Poczętych Dzieci

45 lat

Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka

Krucjata Modlitwy w Obronie Poczętych Dzieci

Krucjata Modlitwy w Obronie Poczętych Dzieci

Miała trwać trzy miesiące, trwa nieprzerwanie od 45 lat. Krucjata Modlitwy w Obronie Poczętych Dzieci od początku swojego istnienia połączyła we wspólnej modlitwie w intencjach pro-life tysiące osób.

– 27 kwietnia 1956 r. Sejm PRL uchwalił ustawę dopuszczającą przerywanie ciąży. Jej skutki były tragiczne. W memoriale Episkopatu Polski do Rządu w sprawie zagrożeń biologicznych i moralnych narodu polskiego z 1970 r. zawarta została informacja:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję