Zwierzchnik greckokatolickiego Kościoła melchickiego przyjechał do naszego kraju w związku z obchodzonym w minioną niedzielę VII Dniem Solidarności z Kościołem Prześladowanym. Podczas trzydniowego pobytu hierarcha odwiedził: Warszawę, Toruń, Poznań, Częstochowę i Łagiewniki. W trakcie spotkań i wystąpień patriarcha Grzegorz opowiadał m.in. o tragicznych skutkach wojny, która od kilku lat trwa w Syrii.
Szacuje się, że obecnie ponad 10 mln Syryjczyków potrzebuje pomocy. Ludzie nie mają gdzie mieszkać, bo ich domy zostały zniszczone. W gruzach leżą też szkoły, szpitale i świątynie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Działania zbrojne i akty terroru dokonywane na ludności m.in. przez członków Państwa Islamskiego doprowadziły do masowej emigracji. Korzystają na tym grupy przestępcze organizujące przemyt ludzi do Europy. – Dziś to prawdziwy przemysł. Początkowo mafie żądały 12 tys. dol., obecnie cena spadła do 3 tys. dol. – powiedział Grzegorz III Laham.
Mimo zagrożenia życia duchowni nie opuścili swoich parafii. Kościół melchicki stara się nieść pomoc wszystkim bez względu na wyznanie. Organizuje żywność, ubrania oraz lekarstwa i pomoc medyczną dla chorych.
Priorytetem działań podejmowanych przez kapłanów i zakonników jest wspieranie rodzin, które nadal chcą mieszkać w Syrii. – Udaje nam się to czynić dzięki takim instytucjom, jak Pomoc Kościołowi w Potrzebie oraz Caritas. Ich wsparcie to dla nas być albo nie być – podkreślił Grzegorz III Laham.
Od 2010 r. samo tylko stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie przekazało na rzecz potrzebujących na Bliskim Wschodzie 40 mln euro. Polacy przekazali na ten cel ponad 6 mln zł. Każdy, kto chciałby wesprzeć to dzieło, możne to uczynić wysyłając SMS o treści: „Ratuje” pod nr 72405 (koszt 2 zł+VAT). Akcja potrwa do 31 grudnia br.