Reklama

Tego wskrzeście, kto wart życia

W wykładach dr Barbary Kubickiej-Czekaj ożywają Mickiewicz, Słowacki, Prus i inni wielcy Polacy...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pouczającą tytułową myśl Juliusza Słowackiego realizuje dr Barbara Kubicka-Czekaj, dawna nauczycielka szkół średnich, autorka wielu publikacji, pracownik dydaktyczno-naukowy Wydziału Filologii Polskiej Wyższej Szkoły Pedagogicznej, przemianowanej na Akademię Jana Długosza, w Częstochowie. Wiek emerytalny nie przeszkadza Pani Profesor w obdarowywaniu młodzieży, dorosłych słuchaczy i przyjaciół swoją niezaprzeczalnie rzetelną wiedzą – stale doskonaloną przez „szperanie” w paryskich bibliotekach – i przekazywaniu jej piękną polszczyzną.

Paryskie ślady

Grupa kilkunastu zaprzyjaźnionych osób zaprasza dr Kubicką-Czekaj na spotkania wykładowe np. do byłej kawiarni „Babie Lato”, wytwornej sali kameralnej restauracji „Polonia” w Częstochowie albo na wyjazdowe spotkanie w Olsztynie k. Częstochowy – do pomieszczeń domu zakonnego Sióstr Nazaretanek. W takich sceneriach słuchamy wykładów na różne tematy. Pani Profesor – z szacunku dla słuchających – prowadzi wykłady na stojąco, bez „podpierania się” notatkami i wplata w nie ciekawostki oraz anegdotki dla ubarwienia tematu. A wszystko to tak pięknym językiem literackim, że można słuchać, chłonąć i kontemplować.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

I już wiesz o przykładnym życiu rodzinnym i religijnym Adama Mickiewicza, o jego zmaganiach poza granicami kraju i o jego twórczości. O ślubie wieszcza w kościele franciszkańskim Saint-Louis d’Antin w Paryżu i akcie ślubnym podpisanym m.in. przez Jana Ursyna Niemcewicza, Ignacego Domeykę, ks. Stróżyńskiego oraz głównych uczestników tego wydarzenia – Adama Mickiewicza i Celinę Szymanowską. Wiesz, jak Paryż żegnał wieszcza w kościele św. Magdaleny, i znasz przemówienie Adama Asnyka przy ekshumacji zwłok Mickiewicza z paryskiego cmentarza do Polski.

Idąc dalej tropem paryskim, wspominamy Juliusza Słowackiego, który niemal połowę życia spędził we Francji, gdzie powstała główna część jego twórczości, mówimy o miejscu jego pochówku na cmentarzu Montmartre.

Reklama

Trudno nie powiedzieć o śladach paryskich Fryderyka Chopina i o grobie kompozytora, stale tonącym w świeżych kwiatach na cmentarzu Père-Lachaise.

Pani Profesor odkrywa przed nami różne ślady polskości w Paryżu, np. Wielkiej Emigracji, a także mało znaną tablicę Votum Polonorum w kościele Notre Dame Des Victoires (Matki Bożej Zwycięskiej), który polscy emigranci po powstaniu listopadowym uznali za najwłaściwsze miejsce dla ich wotum. Twórcą tekstu wyrytego na tablicy jest prawdopodobnie Cyprian Kamil Norwid, a poświęcona została ona w dniu 25. rocznicy wybuchu powstania listopadowego. Może cieszyć fakt, że od pamiątek po wielkich Polakach aż się roi.

Pamięć o zasłużonych

Bardzo ciekawie dr Barbara mówi o Bolesławie Prusie jako pisarzu ewangelicznym i filozofie; o tym, jak można rozumieć szczęście w kategoriach literackich, oraz o relacjach między krzywdą, zemstą a przebaczeniem.

W wykładach nie mogło zabraknąć tematu dotyczącego kobiet. I tak poznajemy niezwykłe niewiasty Starego i Nowego Testamentu oraz dowiadujemy się o dzielnych i zasłużonych kobietach odznaczonych Orderem Virtuti Militari. Pani Profesor przywołuje na pamięć Joannę Żubrową, która wraz z mężem przystąpiła do Legionów Polskich, brała udział w ataku na Zamość i przyczyniła się do zdobycia twierdzy (1809 r.); zmarła w Wieluniu i została pochowana na miejscowym cmentarzu. Wspomina także Józefę Rostkowską, która brała udział w powstaniu listopadowym w bitwie pod Grochowem. Następna zasłużona kobieta to Maria Piotrowiczowa z Rogodzińskich, która brała udział w powstaniu styczniowym i zginęła w bitwie pod Dobrą. Stron by mało było, gdyby chcieć opisać piękne wzory patriotycznych postaw polskich kobiet. Jedna z osób uczestniczących w spotkaniach w podziękowaniu wyrażała Pani Profesor wdzięczność za miłość do człowieka i ojczyzny, zawartą w każdym słowie, wypowiadanym z zaangażowaniem literackim i wielką erudycją. – Doznaję wspaniałych przeżyć – powiedziała – słuchając Pani ważnych, dobrych, pięknych słów podczas wykładów, aż przechodzi mnie dreszcz szczęścia. Słucham ich z wielkim „apetytem”, bo dusza ludzka potrzebuje tak szlachetnych doznań, jak wspominanie niezwykłych postaci z naszej historii.

Reklama

Jubileusz

W październiku 2014 r. w sali Ośrodka Promocji Kultury „Gaude Mater” przy ul. Dąbrowskiego w Częstochowie dr Barbara Kubicka-Czekaj obchodziła jubileusz 65-lecia pracy naukowej. Miło było słuchać słów uznania i patrzeć na naręcza kwiatów, którymi obdarowano Jubilatkę. Ona zaś odwdzięczyła się podarunkiem w postaci książeczki pt. „Czenstochoviana”. Treść tej 130-stronicowej publikacji – spiętej w dziewięciu rozdziałach, pisanych urzekającą polszczyzną – wypełniona jest sylwetkami postaci różnych profesji, ale związanych pewnymi wątkami z Częstochową.

Bogactwo przedstawionych osobowości, faktów, zdarzeń, z naukową precyzją poświadczonych dokumentami, obliguje nas do tego, by wyrazić Jubilatce słowa najwyższego uznania. Dziękujemy dr Barbarze Kubickiej-Czekaj, że ożywia naszych wieszczów, pisarzy, ludzi historii, sztuki, idąc tropem myśli Słowackiego: „Tego wskrzeście, kto wart życia”.

2015-10-28 08:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Każdy próg ghetta będzie twierdzą” – 81 lat temu wybuchło powstanie w getcie warszawskim

2024-04-19 07:33

[ TEMATY ]

powstanie w getcie

domena publiczna Yad Vashem, IPN, ZIH

19 kwietnia 1943 r., w getcie warszawskim rozpoczęło się powstanie, które przeszło do historii jako największy akt zbrojnego sprzeciwu wobec Holokaustu. Kronikarz getta Emanuel Ringelblum pisał o walce motywowanej honorem, który nakazywał Żydom nie dać się „prowadzić bezwolnie na rzeź”.

„Była wśród nas wielka radość, wśród żydowskich bojowników. Nagle stał się cud, oto wielcy niemieccy +bohaterowie+ wycofali się w ogromnej panice w obliczu żydowskich granatów i bomb” – zeznawała podczas słynnego procesu Adolfa Eichmanna, jednego z architektów Holokaustu, Cywia Lubetkin ps. Celina. W kwietniu 1943 r. należała do dowództwa Żydowskiej Organizacji Bojowej, jednej z dwóch formacji zbrojnych żydowskiego podziemia w getcie. Zrzeszeni w nich konspiratorzy podjęli decyzję o podjęciu walki, której najważniejszym celem miała być „śmierć na własnych warunkach”. Tym samym odrzucili dominujące wcześniej przekonanie, że tylko stosowanie się do poleceń okupantów może uratować choćby część społeczności żydowskiej w okupowanej Polsce. W połowie 1942 r. było już jasne, że założeniem działań III Rzeszy jest doprowadzenie do eksterminacji narodu żydowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Już za dziewięć dni papież Franciszek odwiedzi Wenecję

2024-04-19 12:43

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

Już za dziewięć dni papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam wystawa sztuki Biennale. Ojciec Święty odwiedzi pawilon watykański, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet. Oczekuje się, że krótka wizyta papieża w Wenecji potrwa około pięciu godzin, obejmując między innymi Mszę św. na słynnym na całym świecie Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka.

Opublikowany w Watykanie program jest następujący:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję