Teraz naprawdę istnieje ryzyko, że Bliski Wschód opustoszeje z chrześcijan – mówił w wywiadzie dla portalu turyńskiej „La Stampy” duchowy przywódca Kościoła w Iraku abp Louis Raphaël I Sako, patriarcha chaldejski Babilonu. Po publikacjach zachodnich mediów, w których obiecywano schronienie dla wszystkich imigrantów, przedstawiciele Kościoła stają teraz przed żądaniem ze strony różnych grup o zorganizowanie im miejsca na Zachodzie. Przybierają one całkiem konkretny wymiar. Pragnący emigrować spodziewają się miejsca w samolocie, mieszkania w jednym z bogatych krajów zachodnich i pracy. – W tym momencie nieodpowiedzialna jest każda wypowiedź, która zachęca Irakijczyków do emigracji – twierdzi patriarcha. Jego zdaniem, bardzo często motywem wyjazdu są jedynie względy ekonomiczne. Wyjeżdżają – duchowny wie to z relacji proboszczów – ludzie młodzi i najlepiej wykształceni, nie ci, którym grozi prześladowanie czy bieda. Powoduje to, że po zakończeniu wojny nie będzie miał kto odbudowywać państwa. Niestety, emigrują też duchowni, którzy w naiwności są przyjmowani na Zachodzie, szczególnie w Stanach Zjednoczonych, jako przedstawiciele uciemiężonego narodu, mimo że przybywają ze stron, w których żadne niebezpieczeństwo im nie groziło.
Duchowy przywódca irackich chrześcijan zarzuca też zachodnim politykom, że poważne decyzje polityczne podejmują, opierając się na emocjach, a nie na chłodnej analizie. Przeciwny jest również selekcji emigrantów w oparciu o religię. Mówi o międzynarodowych organizacjach przyjmujących np. samych chrześcijan. Jest temu przeciwny z kilku powodów – m.in. dlatego, że dałoby to argument tym, którzy jako podłoże niestabilnej sytuacji w Iraku i innych krajach chcą widzieć religię.
W polskiej polityce są miejsca, które więcej znaczą niż wskazywałaby na to ich wielkość. Jednym z nich jest niewielkie miasto w województwie świętokrzyskim – „Końskie”. To właśnie tutaj od kilku lat politycy przyjeżdżają nie tylko na kiełbasę wyborczą, ale by... „wygrać Polskę”. A teraz znów oczy całego kraju będą skierowane na Końskie – bo to tu ma się odbyć „debatowy pojedynek Trzaskowski–Nawrocki”, który może zaważyć na kształcie przyszłości polskiej sceny politycznej.
Kiedy w 2020 roku prezydent Andrzej Duda zorganizował w Końskich „debatę bez konkurencji”, wielu obserwatorów podśmiewało się z tego wydarzenia. Z jednej strony – był to pomysł taktycznie przemyślany: zamiast stanąć do starcia z Rafałem Trzaskowskim w telewizyjnym studiu, prezydent przyjechał do serca Polski powiatowej i przemówił do swoich wyborców bez ryzyka, za to z wyraźnym przekazem: „jestem blisko ludzi”.
Najtrudniejsze były rozmowy z rodzinami ofiar katastrofy, przed prosektorium w Moskwie z grupą dziennikarzy staraliśmy się wyczuć, czy ktoś chciałby porozmawiać, czy nie - wspomina Krzysztof Strzępka, który 10 kwietnia 2010 r. jako dziennikarz PAP poleciał do Smoleńska. Miał w Katyniu relacjonować uroczystość z udziałem prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
10 kwietnia 2010 roku, podchodząc we mgle do lądowania w Smoleńsku w Rosji, rozbił się samolot pasażerski Tu-154M, którym polska delegacja leciała na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Zginął prezydent Lech Kaczyński z małżonką Marią, ostatni prezydent na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, najważniejsi dowódcy wojskowi i wielu wysokich rangą urzędników.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.