Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Wakacyjne wędrówki po diecezji

Stefan Szyller – architekt warszawski

Jak pisała Małgorzata Omilanowska w monografii Stefana Szyllera, był on twórcą niezwykle płodnym i wszechstronnym. W ponad trzystu projektach budowli wykazał się umiejętnością operowania nie tylko wszystkimi stylami, lecz także technikami i materiałami budowlanymi. Stefan Szyller to jeden z najznakomitszych architektów warszawskich przełomu wieków XIX i XX, którego twórczość odegrała wielką rolę w kształtowaniu tej epoki.

Niedziela sosnowiecka 34/2015, str. 6-7

[ TEMATY ]

sylwetka

www.polacyzwyboru.pl

Stefan, Szyller

Stefan, Szyller

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stefan Szyller tworzył przez okres ok. 50 lat, przypadających na czas intensywnych zmian w historii architektury – przejścia od późnego historyzmu lat 80. XIX wieku, poprzez secesję, nawrót do klasycyzmu ok. 1910 r. i tradycjonalizm lat 20., do funkcjonalizmu i konstruktywizmu końca lat 20. i 30. ubiegłego wieku.

Jego sława dotarła też na teren Małopolski i Śląska, gdzie pozostawił po sobie okazałe obiekty architektury sakralnej, m.in. w Gołaczewach, Sułoszowej, Sosnowcu i Wojkowicach. Nie wszystkie projekty zostały w pełni zrealizowane, ale niewątpliwie stanowią cenny dokument historii tamtego czasu, życia ludzi i działalności Kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Stefan Szyller urodził się 4 września 1857 r. w Warszawie. W 1867 r. rozpoczął naukę w III Warszawskim Gimnazjum Męskim. Po ukończeniu szkoły średniej podjął decyzję, by studiować architekturę. Kształcił się w Cesarskiej Akademii Sztuk Pięknych w Petersburgu, którą ukończył w 1881 r. z wielkim medalem złotym. Jako stypendysta Akademii przebywał ponad 5 lat za granicą, gdzie studiował architekturę wszystkich krajów zachodniej Europy. Za wykonane tam prace otrzymał tytuł akademika architektury. Wydał drukiem wiele prac, m.in.: „O attykach polskich i wklęsłych dachach”; „Nie zatracajmy charakteru chaty polskiej”; „W obronie budownictwa drzewnego”; „Czy mamy polską architekturę”; „Tradycja budownictwa ludowego w architekturze polskiej”, czy „Jak odbudować wieś polską”.

„Szyller swoimi budowlami wpłynął na kształt nowoczesnej Warszawy, pozostawiając tej klasy dzieła, co gmach główny Politechniki Warszawskiej, architektoniczna oprawa Mostu Poniatowskiego, czy budynek Zachęty. Jego zasługą jest też restauracja sanktuarium na Jasnej Górze i katedry płockiej” – stwierdził Wojciech Bałus.

Jak sam Szyller zapisał w życiorysie przez siebie sygnowanym, zaprojektował m.in. kościoły w: Dłutowie, Jedlni, Osiecku, Baboszewie, Trzeszczanach, Libiszowie, Mońkach, Radzanowie i Druskiennikach. Rozbudował również świątynie m.in. w: Abramowicach, Żarnowie, Felsztynie, Grodku na Podolu, Kielcach, Radomiu i Goszczynie. Mało kto wie, że przyczynił się do odbudowania wieży klasztoru na Jasnej Górze po pożarze w 1900 r. Także jego projektu jest zewnętrzny ołtarz na szczycie kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej z tarasami i schodami monumentalnymi oraz ozdobne kraty i balustrady w kaplicy i kościele oraz wielkie piedestały pod stacje drogi krzyżowej autorstwa Piusa Welońskiego na zewnątrz Sanktuarium na Jasnej Górze.

Reklama

W diecezji sosnowieckiej prace Stefana Szyllera można zobaczyć w parafiach: św. Marii Magdaleny w Gołaczewach, Najświętszego Serca Pana Jezusa w Sułoszowej, Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu i św. Antoniego z Padwy w Wojkowicach. Małgorzata Omilanowska w katalogu zaprojektowanych przez Stefana Szyllera prac, napisała o kościele w Gołaczewach, że „Szyller dobudował od północy czteroprzęsłową nawę boczną sklepioną kolebkowo-krzyżowo, skomunikowaną z nawą główną trzema półkolistymi arkadami. Wzniósł nową murowaną zakrystię od północy. Być może zbudował od zachodu czworoboczną wieżę lub tylko zwieńczył ją neorenesansowym hełmem. Być może przesklepił prezbiterium. Zapewne wzniósł neorenesansową sygnaturkę na kalenicy”.

Projekt kościoła parafialnego w Sułoszowej zatwierdzony został do wykonania 25 czerwca 1929 r. W trakcie realizacji został przerobiony przez Jana Sasa-Zubrzyckiego. Wtedy to „zrezygnowano z budowy skośnej kaplicy, budując na jej miejscu analogiczny zespół pomieszczeń jak od południa. Wzniesiono parę czworobocznych kaplic przykrytych kopułami na zamknięciach ramion transeptu” – pisze Omilanowska.

Do dziś w niezmienionym stanie dotrwał kościół w Wojkowicach, gdzie Stefan Szyller połączył elementy wszystkich stylów z przewagą renesansu i baroku polskiego. W katalogu opisany jest jako „murowany z cegły, nietynkowany, z nieregularnymi blokami granitu w partii cokołowej i niższych partiach ścian. Frontem zwrócony na południe. Trójnawowy, trzyprzęsłowy, bazylikowy, z parą zamkniętych półkolistymi apsydami kaplic niejednakowej wysokości przy pierwszym przęśle”.

Reklama

W Sosnowcu-Sielcu zrealizowano bardzo zredukowaną wersję projektu Szyllera. Skrócono korpus, transept i prezbiterium, zrezygnowano z obejścia, trójbocznych zamknięć, kaplic, skośnego ustawienia zakrystii i skarbca. Wieże frontowe ustawiono skośnie, pozbawiono je portali, odmiennie zakomponowano fasadę, znacznie zredukowano detale. Projekt został ostatecznie rozrysowany po śmierci Szyllera, lecz zapewne na podstawie jego szkiców sygnowanych nazwiskiem, a pisany ręką jego ucznia Wiesława Kononowicza.

Za badaczami jego życia i twórczości można stwierdzić, że Stefan Szyller był twórcą wybitnym, obdarzonym niewątpliwym talentem, o wielostronnych możliwościach połączonych z niesłychaną pracowitością i rzetelnością w podejściu do każdego, nawet mało istotnego zadania zawodowego. „Architekturę traktował jak powołanie, a pozytywistyczny racjonalizm w rozwiązywaniu problemów konstrukcyjnych i funkcjonalnych łączył się u niego z romantyczno-patriotyczną wizją odrodzenia polskiej architektury narodowej” – napisała Małgorzata Omilanowska.

2015-08-20 09:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Epizod powstańczy proboszcza z Wiewca

Niedziela częstochowska 7/2013, str. 6-7

[ TEMATY ]

historia

kapłan

sylwetka

Bożena Sztajner/Niedziela

Korespondencja ks. Pawła Knapińskiego z zesłania

Korespondencja ks. Pawła Knapińskiego z zesłania

Mija 150 lat od wybuchu powstania styczniowego. Lokalne zrywy powstańcze nadal są inspiracją do kolejnych poszukiwań i badań historycznych, by również przedstawić udział osób duchownych w rzeczywistym świetle

Dobrym tego typu przykładem jest postać ks. Pawła Knapińskiego, proboszcza parafii Wiewiec, położonej w okolicach Radomska. Pochodził z biednej rodziny, mieszkającej we wsi Godziesze koło Kalisza. Nauki pobierał m.in. w Szkole Obwodowej Filologicznej w Kaliszu. Należał do zdolnych i pilnych uczniów. Następnie wstąpił do Seminarium Duchownego we Włocławku. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1842 r. i został skierowany jako wikariusz do parafii Pątnów koło Wielunia. Stamtąd po 5 latach przeniesiono go do Kłobucka. W 1853 r. objął probostwo we Wiewcu. Miał wówczas 35 lat. To właśnie jemu parafia wiewiecka zawdzięcza wybudowanie murowanego kościoła parafialnego, który stoi do dzisiaj. Zadbał także o jego należyte wyposażenie (m.in. obrazy pędzla Ludwika Paprockiego i Edwarda Petzolda).

CZYTAJ DALEJ

Dzieweczko Lipska, módl się za nami...

2024-05-03 20:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Od wieków żywa i nieustanna miłość do Matki Najświętszej sprawiła, że 2 lipca 1969 roku doszło do koronacji „Maryi Lipskiej w maleńkiej posturze”. Dokonał jej Prymas Polski, Stefan Kardynał Wyszyński.

Rozważanie 4

CZYTAJ DALEJ

Drogi miłości

2024-05-03 20:56

ks. Jakub Nagi

Brat

Brat

Jak podkreśla ks. Krystian Winiarski, prefekt WSD w Rzeszowie, film rzeszowskich alumnów ma służyć najpierw refleksji nad życiowym powołaniem, które dla chrześcijan jest przede wszystkim powołaniem do świętości. W życie każdego człowieka wpisane jest także powołanie szczegółowe: do małżeństwa, kapłaństwa, życia konsekrowanego, a może do samotności, które też wymaga rozeznania, odkrycia i decyzji, by tą konkretną drogą iść przez życie.

„Pytania, emocje, rozterki, lęk przed podjęciem decyzji. To wszystko towarzyszy młodemu człowiekowi, który zastanawia się jaką życiową drogę wybrać, czy odpowiedzieć na powołanie, także to do kapłaństwa. O tym chcieli opowiedzieć swoim kolegom klerycy, którzy rozpoczynają swoją formację w seminarium” – wyjaśnia ks. Krystian Winiarski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję