Reklama

Niedziela Częstochowska

Dni Jakubowe w Krzepicach

Jak co roku, w Krzepicach obchodzono Dni Jakubowe. Trwały one od 24 do 26 lipca br. Głównym organizatorem uroczystości był Gminny Ośrodek Kultury przy współpracy parafii pw. św. Jakuba

Niedziela częstochowska 32/2015, str. 3

[ TEMATY ]

dni

Magdalena Nowak

Dni Jakubowe w Krzepicach

Dni Jakubowe w Krzepicach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W piątek 24 lipca odbyły się spotkanie z pisarką Małgorzatą Kalicińską oraz Jakubowe Turnieje Sportowe. W sobotę zaś miała miejsce IV Pielgrzymka Rowerowa Przyjaciół i Sympatyków Dróg św. Jakuba „Rowerowe Camino”. O godz. 17.30 proboszcz ks. Szymon Szymocha odprawił Mszę św., po której wierni mogli wysłuchać koncertu organowego w wykonaniu jasnogórskiego organisty Marcina Lauzera. Początek koncertu to dźwięki ponad 200-letnich, rzadko już dzisiaj używanych, organów znajdujących się z boku ołtarza głównego. Były też organowe wykonanie i śpiew „Ave Maria” według muzyki Franza Schuberta oraz Giulio Cacciniego.

Potem wręczono nagrody za osiągnięcia sportowe. Wysłuchano też występu Młodzieżowej Orkiestry Dętej ze Starokrzepic i obejrzano popisy mażoretek. Wokalne talenty w swoim recitalu zaprezentowali Karolina Jędrak i Jakub Kierat. Następnie sekcja wokalna „Canticum Cordium” dała koncert: „Lata dwudzieste, lata trzydzieste”. Wieczorem wszystkich rozbawiał natomiast Mariusz Kalaga z zespołem, wykonując śląskie szlagiery. Dyskotekę poprowadził DJ Emil.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W niedzielę o godz. 6 rozpoczęły się zawody wędkarskie na zalewie Łezka. W samo południe została odprawiona uroczysta Msza św. odpustowa wraz z procesją przez o. Felicjana, franciszkanina z Wielunia. W homilii kaznodzieja odniósł się do drogi wewnętrznej przemiany, jaką przeszedł św. Jakub, aby z człowieka porywczego, pełnego temperamentu, ufającemu we własne siły – dzięki miłości Jezusa – przeobrazić się w pokornego apostoła, ufającego nie ludzkiej, ale Boskiej sile. – Jakże często jesteśmy w swym ziemskim postępowaniu podobni do porywczości Jakuba – mówił o. Felicjan. – Na tej drodze mamy wzór, co należy zmienić, aby iść właściwą drogą pokory ucznia Chrystusa – przekonywał.

Niedzielne popołudnie zaowocowało kolejnymi występami, m.in. Dziecięcego Zespołu „Wiolinki” ze SP nr 1 w Krzepicach. Wystąpili ponadto uczestnicy Warsztatów Terapii Zajęciowej z Dankowic i grupa teatralna „Sotie”. Natalia Kutuś z Gliwic zaprezentowała francuskie przeboje.

Podczas Dni Jakubowych krzepicki rynek ożył. Wypełnił się licznie przybyłymi gośćmi, mieszkańcami i stoiskami wystawienniczymi. Można było też podziwiać stare samochody i motocykle. Przygotowano także wiele atrakcji dla dzieci.

2015-08-06 10:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Posłani, by głosić (2)

Niedziela zamojsko-lubaczowska 33/2017, str. 6-7

[ TEMATY ]

młodzi

dni

Ks. Krystian Bordzań

Bp Marian Rojek

Bp Marian Rojek

Stało się już tradycją, że rozpoczynamy i kończymy Exodus Młodych spotkaniem z pasterzami naszej diecezji. Podobnie było i tym razem podczas finału siódmej edycji tego wydarzenia. Z biskupem diecezji zamojsko-lubaczowskiej Marianem Rojkiem rozmawiała Małgorzata Godzisz

MAŁGORZATA GODZISZ: – Nie spotkalibyśmy się, Księże Biskupie, gdyby nasz pasterz nie został wybrany i posłany do konkretnego zadania, do posługi biskupiej. Jak Ksiądz Biskup, patrząc na swoje życie kapłańskie, to co jest teraz, czego doświadcza, odczytuje hasło VII Exodusu Młodych „Idźcie i głoście”?
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo s. Marii Druch: uratował mnie mój Anioł Stróż

[ TEMATY ]

świadectwo

Anioł Stróż

Krzysztof Piasek

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej.

„Nie ma dzisiaj zakątka ziemi, nie ma człowieka ani takich jego potrzeb, których by nie dosięgła ich (aniołów) uczynność i opieka”. Wiecie, Drodzy Czytelnicy, kto jest autorem tych słów? Wypowiedział je nieco już dziś zapomniany arcybiskup mohylewski Wincenty Kluczyński, który założył w Wilnie (w 1889 r.) żeńskie bezhabitowe zgromadzenie zakonne – Siostry od Aniołów. Wspominam o tym nie bez powodu, bo autorką kolejnego świadectwa jest siostra Maria Druch z tego właśnie anielskiego zgromadzenia. Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej. Oddajemy zatem jej głos. „Miałam wtedy 13 lat. Spędzałam ferie zimowe u wujka. Jego dom był położony nieopodal żwirowni. Latem kąpaliśmy się w zalanych wykopach. Trzeba było uważać, ponieważ już dwa metry od brzegu było tak głęboko, że nie dało się złapać gruntu pod stopami. Zimą było to doskonałe miejsce na spacery. Woda zamarzała, lód był bardzo gruby, rybacy łowili ryby w przeręblach. Czułam się tam bardzo bezpiecznie. W czasie jednego z takich moich spacerów obeszłam dookoła wysepkę i znalazłam się w zatoce, gdzie temperatura musiała być wyższa. Nagle usłyszałam dźwięk… trtttttt. Zorientowałam się, że lód pode mną pęka. Nie znałam wtedy zasady, że powinno się położyć i wyczołgać z zagrożonego miejsca. Wpadłam w panikę. Zrobiłam rzecz najgorszą z możliwych. Zaczęłam szybko biec do oddalonego o około dziesięć metrów brzegu. Lód pode mną się nie łamał, ale był rozmokły i czułam, że im bliżej jestem celu, tym moje stopy coraz głębiej się w niego zapadają. Kiedy ostatecznie dotarłam do brzegu, serce chciało ze mnie wyskoczyć. Byłam w szoku. Dopiero po dłuższej chwili dotarło do mnie, co się wydarzyło. Według zasad fizyki powinnam znajdować się w wodzie. Nie miałam prawa dobiec do brzegu po rozmokłym lodzie, naciskając na niego tak mocno. Wiem też, jak tam było głęboko – nie biegłam po dnie pokrytym lodem. Pode mną były wielometrowe otchłanie. Wtedy uznałam to za przypadek, szczęście.
CZYTAJ DALEJ

Szczęśliwa zakonnica i nauczycielka - bł. Maria Antonina Kratochwil

2025-10-02 15:01

[ TEMATY ]

nauczycielka

szczęśliwa zakonnica

bł. Maria Antonina Kratochwil

Zgromadzenie Sióstr Szkolnych de Notre Dame

bł. Maria Antonina Kratochwil

bł. Maria Antonina Kratochwil

Podczas II wojny światowej pochodząca ze Śląska siostra protestowała przeciwko okrucieństwom wobec żydowskich kobiet. Gestapo pobiło ją za to tak, że zmarła. Wspomnienie bł. Marii Antoniny Kratochwil jest obchodzone 2 października wraz z innymi Siostrami Szkolnymi de Notre Dame, które zostały zamordowane podczas II wojny światowej.

Zgromadzenie Sióstr Szkolnych de Notre Dame zostało założone przez bł. Marię Teresę Gerhardinger i oficjalnie uznane przez papieża Piusa IX w 1833 roku. Głównym obszarem ich działalności jest edukacja i wychowanie; obecnie działają one w 28 krajach Europy, Afryki, Ameryki i Azji. Siostry i członkowie stowarzyszonej z nimi wspólnoty świeckich należą do międzynarodowej Sieci „Shalom”, która na poziomie globalnym angażuje się na rzecz sprawiedliwości, pokoju i ochrony stworzenia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję