Reklama

Wiara

Homilia

Wiara fundamentem wolności

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Treść pierwszego czytania z Księgi Amosa odnosi się do wszystkich wysłanników Bożych. Prorok nie stał się apostołem z własnego upodobania. On został wybrany i posłany: „Idź, prorokuj do narodu mojego”. I czego doświadcza? Zamiast dostąpić właściwego posłuchania, nakazano mu milczenie i urzędowo wydalono go z kraju. Każdy chrześcijanin, broniąc prawdy objawionej przez Boga, musi spodziewać się podobnego sprzeciwu. Posłany jest do świata nie po to, aby mu się podobać i do niego upodobnić, lecz by rozpoznawać coraz głębiej Bożą prawdę o sobie. Ona niejednokrotnie jest wezwaniem do nawrócenia. Zapytajmy samych siebie: czy w naszym świecie jest miejsce dla proroków, którzy wybrani przez Boga biorą na siebie odpowiedzialność za sprawy Bosko-ludzkie?

Prawda, którą Bóg nam objawia zwłaszcza w tajemnicy życia, śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, nie czyni nas więźniami i niewolnikami moralności, wręcz przeciwnie – czyni nas ludźmi wolnymi i przybranymi dziećmi Boga. Czy nie dla tej sprawy, godności i wolności dzieci Bożych Chrystus założył swój Kościół i powierzył go trosce św. Piotra i jego następcom?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ze zdumieniem trzeba przyjąć fakt, że św. Paweł Apostoł wstęp swojego Listu do Efezjan pisał w więzieniu. I wbrew temu, czego doświadczał – wychwalał Boga: „Niech będzie pochwalony Bóg i Ojciec, który wybrał nas przed założeniem świata i napełnił łaską, aby wszystko na nowo zjednoczyć w Chrystusie jako Głowie, to, co w niebiosach, i to, co na ziemi”. Nie jesteśmy zatem kimś przypadkowym. Zostaliśmy włączeni w porządek życia i miłości Boga Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Nie możemy zatem sądzić, że z powodu naszej słabości, a nawet zatwardziałości ludzkich serc plan Boży się nie wypełni.

Kościół Chrystusowy nie lęka się próby czasu i wyzwań współczesności. Albowiem nie jest on wymysłem ludzkim, lecz zbudowany został na fundamencie, któremu na imię MIŁOŚĆ UKRZYŻOWANA. To On sam, Ukrzyżowany i Zmartwychwstały Chrystus – jak dobitnie stwierdził św. Paweł w Liście do Efezjan – „jest zadatkiem naszego dziedzictwa w oczekiwaniu na ostateczne odkupienie i zwycięstwo, które nas uczyni własnością Boga ku chwale Jego majestatu”.

Reklama

Gdy przyjmujemy Chrystusa jako Odkupiciela, nie należymy już do siebie samych, ale przez Niego jesteśmy „usynowieni” łaską. Założony przez Chrystusa Kościół od swoich początków i za sprawą Ducha Świętego stosował i stosuje wiele metod i sposobów ewangelizacyjnych zmagań o prawdę w umysłach i sercach ludzi. Wiara, która zawsze jest łaską rozumnego i wolnego przylgnięcia do Boga i Jego praw, nie jest towarem do przerobienia według ludzkich oczekiwań i sondaży publicznych. W każdej epoce i dla wszystkich ludzi dobrej woli wiara jest nowym sposobem szukania Jezusa Chrystusa i przyjęcia Go jako prawdziwego Boga i Pana, i uznania za PRAWDĘ, DROGĘ i ŻYCIE. Nie ma bowiem prawdziwej ewangelizacji bez przeżywania dzień po dniu osobistych spotkań i więzi osobowej z Chrystusem. Wiara w Niego daje nam odpowiedź na to, gdzie należy szukać źródeł mocy na wszystkie doświadczenia życia.

Polecamy „Kalendarz liturgiczny” – liturgię na każdy dzień

Jesteśmy również na Facebooku i Twitterze

2015-07-07 11:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg kocha także swoich nieprzyjaciół

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 5, 38-42.

Poniedziałek, 19 czerwca. Św. Romualda, opata, wsp. dow.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Piotr Pawlukiewicz: Bóg nie może się na Ciebie doczekać!

2024-03-27 07:20

[ TEMATY ]

ks. Piotr Pawlukiewicz

B.M. Sztajner/Niedziela

ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań

ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań

Pomyślałem sobie: „Boże, ta babcia nawet jeszcze Komunii Świętej nie przyjęła, a już się w niej wyzwalają czyny miłości. Jaka ta miłość jest niecierpliwa! Jak się nie może doczekać!”. Tak samo nie może się doczekać Bóg. Na ciebie.

Jeszcze jeden fragment Ewangelii. Pozornie też wam znany, ale czy na pewno? „Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: «Ojcze, daj mi część majątku, która na mnie przypada». Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swój majątek, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mię choćby jednym z najemników. Wybrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: «Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem». Lecz ojciec rzekł do swoich sług: «Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się». I zaczęli się bawić. Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: «Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego ». Na to rozgniewał się i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: «Oto tyle lat ci służę i nigdy nie przekroczyłem twojego rozkazu; ale mnie nie dałeś nigdy koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę». Lecz on mu odpowiedział: «Moje dziecko, ty zawsze jesteś przy mnie i wszystko moje do ciebie należy. A trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się»”*.

CZYTAJ DALEJ

Wspaniałe świadectwo wrażliwości liturgicznej

2024-03-28 12:37

[ TEMATY ]

Msza Wieczerzy Pańskiej

parafia św. Stanisława Kostki w Zielonej Górze

procesja z darami

Archiwum parafii

Kolejny rok przygotowujemy bardzo uroczystą procesję z darami na Wielki Czwartek. To taka tradycja w naszej parafii - mówi Iwona Szablewska (pierwsza z prawej)

Kolejny rok przygotowujemy bardzo uroczystą procesję z darami na Wielki Czwartek. To taka tradycja w naszej parafii - mówi Iwona Szablewska (pierwsza z prawej)

Parafia wprawdzie niewielka, ale zaangażowanie i hojność wiernych – bardzo duże. Parafia św. Stanisława Kostki to zielonogórski fenomen. W tym roku na procesję z darami na Mszę Wieczerzy Pańskiej uzbierano tam ogromną sumę, a w samą procesję zaangażowało się ponad 200 osób!

- Kolejny rok przygotowujemy bardzo uroczystą procesję z darami na Wielki Czwartek. To taka tradycja w naszej parafii, bardzo związana z tym jak mocno stawiamy na liturgię i na edukację liturgiczną wszystkich wiernych – mówi Iwona Szablewska, wiceprzewodnicząca duszpasterskiej rady parafialnej i precentorka. - Jesteśmy bardzo małą parafią jak na realia Zielonej Góry, bo liczymy 3,5 tys. mieszkańców, a do kościoła w niedzielę na Mszę św. regularnie przychodzi 400 osób. W procesję z darami w tym roku zaangażowało się 250 osób. To ponad 70 rodzin, co daje nam 150 osób, i kolejne 100 osób, niepowtarzalnych, to ci, którzy są we wspólnotach. Zwyczaj jest taki, że w ciągu roku przyglądamy się, co jest tak naprawdę potrzebne jeszcze do sprawowania liturgii, a że jesteśmy młodą parafią „na dorobku” to wiele rzeczy nam brakowało, więc zawsze staramy się ustalać priorytety z proboszczem i służbą liturgiczną – podkreśla pani Iwona. Dodaje, że we wszystkim ważna jest też transparentność, by ofiarodawcy mieli świadomość, na co i w jaki sposób zostały rozdysponowane pieniądze. - W procesję z darami czynnie zaangażowało się 62,5% parafian. To wspaniałe świadectwo wrażliwości liturgicznej, dbania o jej piękno – to wszystko dla naszego Pana Jezusa Chrystusa – mówi Iwona Szablewska.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję