Reklama

Modlitewna inauguracja Tygodnika "Niedziela" w diecezji

Odnaleźć swoją łódkę...

Niedziela kielecka 6/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mszą św. koncelebrowaną w seminaryjnym kościele Trójcy Świętej swą obecność w diecezji kieleckiej zainaugurował 23 stycznia 2003 r. tygodnik Niedziela.
Eucharystię, której przewodniczył ks. bp Kazimierz Ryczan celebrowali również ks. bp Marian Florczyk i gość szczególny - ks. infułat Ireneusz Skubiś, redaktor naczelny Niedzieli oraz: ks. prałat Jan Szarek, wikariusz generalny, ks. Kazimierz Gurda, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach, ks. Paweł Tkaczyk, dyrektor kieleckiego Radia Plus, ks. Leszek Skorupa, dyrektor Wydawnictwa "Jedność", ks. Jerzy Ostrowski, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Ogólnego, kapłani z Seminarium i parafii kieleckich oraz ks. Paweł Borto, redaktor odpowiedzialny za kielecką edycję Niedzieli.
W przeddzień patronalnego święta dziennikarzy (24 stycznia przypada wspomnienie św. Franciszka Salezego, patrona dziennikarzy), w modlitwę za media włączyli się dziennikarze Radia Plus, Telewizji Kablowej Kielce i lokalnych dzienników. Zebranych wokół eucharystycznego stołu przywitał ks. Paweł Borto.
- Niech Pan błogosławi wszystkim mediom w przeddzień ich patrona św. Franciszka Salezego - powiedział biskup Kazimierz, polecając Bogu dzieło ewangelizacji, realizowane za pomocą środków społecznego przekazu.
- Witam wszystkich, którzy są blisko słowa drukowanego i w ogóle blisko mediów - powiedział w homilii Redaktor Naczelny Niedzieli. Ks. inf. I. Skubiś przedstawił credo pisma, mającego za zadanie służbę biskupowi diecezjalnemu, duchowieństwu i całemu ludowi Bożemu oraz rozwojowi duszpasterstwa. - Dzisiaj w Ewangelii czytamy zdanie, by "łódka była w pogotowiu dla Chrystusa" - podkreślił Ksiądz Redaktor, nazywając Niedzielę taką właśnie łódką. A Ewangelia musi być przepowiadana - i to jest istotne zadanie wszystkich mediów, nie tylko tych katolickich z definicji - i nie tylko Kościoła.
Wszędzie tam, gdzie pracuje dziennikarz ochrzczony musi mieć on świadomość, że powinny być głoszone wartości, służące rozwojowi człowieka i człowieczeństwa, kultury regionalnej, i całej Polski, i tradycji chrześcijańskiej. Zarazem zaznaczył, iż czymś oczywistym są rozmaite formy i rozbieżności spowodowane specyfiką pism obecnych na polskim rynku - ale takich, które jako "godne i słuszne" mieszczą się w naszej polskiej kulturze i tożsamości.
Naczelny Redaktor Niedzieli rozważał także "tajemnicę obecności", zaczerpniętą z kart Pisma Świętego i obrazów biblijnych; do owej "obecności" odnoszą się bezpośrednio informacje podawane przez dzienniki i tygodniki. Należy ją odnieść także do codziennej obecności Kościoła w życiu, a jej najważniejszym znakiem i owocem jest miłość - nie ma bowiem "drugiej instytucji, która by tak jak Kościół kochała człowieka". Te różne formy obecności Kościoła realizuje się przez dzieła Caritas, pomoc ubogim, wielką filantropię, teologię, filozofię - cały ów ogromny wkład, który "stał się bazą dla rozwoju ludzkości i świata".
Wielkim zadaniem mediów - według ks. inf. I. Skubisia - jest także wspieranie polskiej kultury. Byt jako dobro, byt jako piękno - w orbicie tych dwóch metaforycznych punktów musi obracać się każdy dziennikarz - by służyć pięknu, prawdzie - a więc miłości.
Nawiązując do klucza swej homilii - ewangelicznej łódki - Redaktor Naczelny Niedzieli życzył dziennikarzom, by odnaleźli swoje łódki "gotowe służyć Bogu i Chrystusowi, i by te łódki nie odpływały na bocznicę". Abyśmy wszyscy byli "sługami obecności" i dziennikarzami "wewnętrznie uformowanych sumień" - jak uczy nas Ojciec Święty Jan Paweł II, a tym samym umieli sprostać powołaniu.
Dziękując za obecność i udział w tej "dziennikarskiej" Mszy św. bp Kazimierz Ryczan życzył wszystkim redaktorom, czytelnikom i słuchaczom, by dzieło ewangelizacji przez słowo poszerzało się, przyjmowało i rosło. Wyraził wdzięczność także wobec pracowników i współpracowników kieleckiej edycji Gościa Niedzielnego za dotychczasową służbę w diecezji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Generał Zakonu Paulinów: aby troska o życie i jego poszanowanie zwyciężyła nad obleczonym w nowoczesność zachwytem śmiercią

2024-05-03 12:11

Jasna Góra/Facebook

O wielkiej duchowej spuściźnie Polaków naznaczonej aktami zawierzenia Maryi, które wciąż powinny być codziennym rachunkiem sumienia, tak poszczególnego człowieka jak i całego narodu - przypomniał na rozpoczęcie głównych uroczystości odpustowych ku czci Królowej Polski na Jasnej Górze przełożony generalny Zakonu Paulinów. O. Arnold Chrapkowski apelował, aby troska o życie i jego poszanowanie zwyciężyła nad obleczonym w nowoczesność zachwytem śmiercią. Sumę odpustową z udziałem przedstawicieli Episkopatu Polski i tysięcy wiernych celebruje abp Tadeusz Wojda, przewodniczący KEP.

O. Arnold Chrapkowski zauważył, że uroczystość Najświętszej Maryi Panny, 3 maja, jest szczególnym czasem, by na nowo „Bożej Rodzicielce zawierzyć Polskę, naszą najdroższą Ojczyznę”, przynosząc Jej bogactwo historii, przeżywane troski codzienności i nadzieję na przyszłości.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Dzieweczko Lipska, módl się za nami...

2024-05-03 20:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Od wieków żywa i nieustanna miłość do Matki Najświętszej sprawiła, że 2 lipca 1969 roku doszło do koronacji „Maryi Lipskiej w maleńkiej posturze”. Dokonał jej Prymas Polski, Stefan Kardynał Wyszyński.

Rozważanie 4

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję