Reklama

Leon XIV

Papież u prezydenta Włoch: pokój, rodziny i troska o tożsamość

Nie lekceważmy tego, czego doświadczyli i co nam przekazali nasi ojcowie - powiedział Leon XIV składając oficjalną wizytę u włoskiego prezydenta Sergia Mattarelli. Zaapelował do Włochów, by „nie dali się uwieść masowym i płynnym modelom, które promują jedynie pozory wolności, aby następnie uzależnić ludzi od form kontroli, takich jak aktualne trendy, strategie handlowe lub inne”.

2025-10-14 13:45

[ TEMATY ]

Watykan

Leon XIV

Vatican Media

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pokój to pierwsze zobowiązanie

Papież zauważył, że żyjemy w czasach, których istnieje wiele sytuacji poważnego cierpienia. Ranią one ludzkość na całym świecie i wymagają pilnych, a jednocześnie dalekowzrocznych odpowiedzi. „Pierwszym zobowiązaniem, do którego pragnę w tym kontekście nawiązać - powiedział Ojciec Święty - jest pokój. (…) Ponawiam zatem gorący apel, aby kontynuować działania na rzecz przywrócenia pokoju we wszystkich częściach świata oraz aby coraz bardziej pielęgnować i promować zasady sprawiedliwości, równości i współpracy między narodami, które stanowią nieodzowną podstawę pokoju”.

Wymazywanie tożsamości kulturowej

Papież zauważył, że w kontekście występujących we współczesnym świecie ruchów migracyjnych, istnieje pewna tendencja do niedoceniania, na różnych poziomach, modeli i wartości, które przez wieki kształtowały naszą tożsamość kulturową, a czasem nawet do prób wymazania ich historycznego i ludzkiego znaczenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Te tradycje są ważne dla przyszłości

Wzywając do przeciwstawienia się tej tendencji Leon XIV podkreślił, że „pamięć o tych, którzy nas poprzedzili, i pielęgnowanie tradycji, które ukształtowały nas takimi, jakimi jesteśmy, są ważne, aby patrzeć na teraźniejszość i przyszłość ze świadomością, spokojem, odpowiedzialnością i poczuciem perspektywy”.

Integracja migrantów z włoskimi wartościami

Reklama

Ojciec Święty zaznaczył, że jest to szczególnie ważne ze względu na przybywających coraz liczniej migrantów. Papież z jednej strony wyraził wdzięczność Włochom za pomoc, jaką oferują migrantom oraz za zaangażowanie w walkę z handlem ludźmi. Z drugiej strony wskazał na potrzebę integracji przybywających z wartościami i tradycjami społeczeństwa włoskiego. „W tym kontekście podkreślam, jak cenne jest dla każdego kochanie i przekazywanie własnej historii i kultury, wraz z jej znakami i przejawami: im bardziej uznajemy i kochamy to, kim jesteśmy, tym łatwiej jest nam spotykać się z innymi i integrować się z nimi bez strachu i z otwartym sercem”.

Spadek liczby urodzeń

Mówiąc o problemach, z którymi borykają się dziś Włochy, Ojciec Święty zwrócił między innymi uwagę na znaczny spadek liczby urodzeń. „Wymaga to - powiedział - zaangażowania w promowanie na różnych poziomach wyborów sprzyjających rodzinie, wspierając jej wysiłki, promując jej wartości, chroniąc jej potrzeby i prawa. ‘Ojciec’, ‘matka’, ‘syn’, ‘córka’, ‘dziadek’, ‘babcia’ to w tradycji włoskiej słowa, które w naturalny sposób wyrażają i budzą uczucia miłości, szacunku i oddania, czasem heroicznego, dla dobra rodziny, a tym samym całego społeczeństwa”.

Dajmy rodzinom poczucie bezpieczeństwa

Papież podkreślił też potrzebę zapewnienia wszystkim rodzinom niezbędnego wsparcia w postaci godnej pracy, na sprawiedliwych warunkach i z uwzględnieniem potrzeb związanych z macierzyństwem i ojcostwem. „Zróbmy wszystko, co w naszej mocy, aby dać rodzinom, zwłaszcza młodym, poczucie bezpieczeństwa, aby mogły spokojnie patrzeć w przyszłość i rozwijać się w harmonii” - zaapelował Ojciec Święty.

Ochrona życia na wszystkich etapach

Leon XIV wskazał też na fundamentalne znaczenie ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci. „Mam nadzieję - powiedział - że ta wrażliwość będzie nadal rosła, również w odniesieniu do dostępności opieki medycznej i leków, zgodnie z potrzebami każdego człowieka”.

Dziedzictwo św. Franciszka

Leon XIV przypomniał, że w przyszłym roku przypada 800. rocznica śmierci św. Franciszka z Asyżu, patrona Włoch. Jest to święty, jak zaznaczył Papież, który „nauczył nas chwalić Stwórcę, szanując wszystkie stworzenia”. „Dlatego uważam, że Włochy otrzymały w szczególny sposób misję przekazywania narodom kultury, która uznaje ziemię za siostrę, z którą dzielimy życie, i za piękną matkę, która nas przyjmuje w swoje ramiona” - dodał Ojciec Święty.

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzym: rozpoczął się "Synod Nadziei" - drugi Synod Biskupów UKGK podczas wojny

[ TEMATY ]

Watykan

Adobe Stock

W niedzielę 3 września w Rzymie rozpoczął się Synod Biskupów Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) w 2023 r., którego tematem przewodnim jest "Duszpasterstwo ofiar wojny". Boskiej Liturgii w Bazylice św. Zofii – Mądrości Bożej, koncelebrowanej przez biskupów UKGK z całego świata, przewodniczył jego zwierzchnik arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk. Ojców synodalnych pozdrowił prefekt Dykasterii ds. Kościołów Wschodnich, arcybiskup Claudio Gugerotti.

Abp Szewczuk nazwał tegoroczny Synod w Rzymie, drugi podczas wojny Rosji z Ukrainą, Synodem Nadziei.
CZYTAJ DALEJ

Wspomnienie św. Jana Kantego

O życiu św. Jana Kantego w ciągu 500 lat powstało wiele legend, które świadczą o jego popularności. Urodził się 24 czerwca 1390 r. w Kętach - miasteczku położonym u podnóża Beskidu Małego. Pierwsza wzmianka o św. Janie Kantym pochodzi z 1413 r. i widnieje w Indeksie Akademii Krakowskiej. Św. Jan miał wówczas 23 lata i był studentem Wydziału Filozoficznego AK. Studnia ukończył w 1418 r., otrzymując tytuł magistra atrium. Po przyjęciu święceń kapłańskich w 1421 r. objął posadę w Szkole Klasztornej w Miechowie. Zasłynął w tym czasie jako znakomity kaznodzieja. W wolnych chwilach przepisywał rękopisy. Były to zazwyczaj dzieła św. Augustyna, gdyż Szkoła Klasztorna opierała się na jego nauce. Święty zajmował się także muzyką, o czym świadczą odnalezione fragmenty skomponowanych przez niego pieśni dwugłosowych. W roku 1429 na prośbę przyjaciół znów powrócił do Krakowa i zaczął wykładać na Wydziale Filozoficznym AK. Od 1434 r. pełnił obowiązki prepozyta kolegiaty św. Anny w Krakowie. Wykładał wówczas logikę, fizykę i ekonomię Arystotelesa. Po uzyskaniu stopnia magistra, co odpowiada dzisiejszemu doktoratowi, św. Jan Kanty do końca swojego życia poświęcił się wykładom na Wydziale Teologicznym. Zmarł w opinii świętości w 1473 r. Jego kanonizacji dokonał w 1767 r. papież Klemens XIII. On też ustalił 20 października wspomnieniem liturgicznym o Janie Kantym. Jego relikwie spoczywają w kolegiacie św. Anny w Krakowie. Warte uwagi jest to, że św. Jan jest patronem nie tylko studentów, którym poświęcił 55 lat profesury na AK, ale także i dzieci. Był wzorem pracowitości. W ciągu swojego życia przepisał ok. 18 tys. stron. Mając 40 lat, rozpoczął studia pod kierunkiem dr. Benedykta Hesse. Studia te trwały 13 lat, a Święty stawiał sobie za cel poszerzanie swojej wiedzy o Panu Bogu. Wśród wielu cnót tradycja przekazała pamięć jego prawdomówności oraz troskę o dobre imię bliźniego. Jednakże najpiękniejszą cnotą Świętego było niewątpliwie miłosierdzie dla potrzebujących. Podczas uroczystości poświęconej Janowi Kantemu, która miała miejsce 20 października br. w kościele parafialnym w Osobnicy, homilię wygłosił rodak, profesor WSD w Szczecinie ks. Zbigniew Woźniak. To on przekazał wiernym ważne przesłanie Jana Kantego: „(...) Żywot Jana Kantego uczy postawy i obyczajów chrześcijańskich. To, co głosił, potwierdzał pokorą i swym zacnym życiem. To on, podobnie jak Jezus Chrystus (...), prowadził swoich uczniów, był obok nich i pilnował, aby dojrzeli do swojej posługi”. Tak brzmi przesłanie zwłaszcza dla pedagogów i nauczycieli i nie jest ono dzisiaj łatwe do wykonania. Bardzo często autorytet nauczyciela bywa podważany. Mimo to pedagog zobowiązany jest do przekazywania nauki i wiedzy o życiu. Jeśli nie zbudujemy życia na prawdzie, to nie ma dla nas przyszłości. Swoje słowa św. Jan Kanty potwierdzał życiem. Jako wychowawca, miał za zadanie uczyć, prowadzić i towarzyszyć. Osoba św. Jana otoczona jest wieloma legendami. Jedna z nich mówi o dziewczynie, która próbowała scalić dzban. Św. Jan pomógł go jej posklejać. Jest to piękny symbol dla naszej społeczności - obraz św. Jana scalającego nasze różne osobowości.
CZYTAJ DALEJ

Śląskie/ Jest akt oskarżenia ws. zabójstwa księdza z Kłobucka

2025-10-20 10:26

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

Karol Porwich/Niedziela

Częstochowska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 52-letniemu Tomaszowi J., który odpowie za zabójstwo księdza z Kłobucka. Podczas śledztwa J. przyznał się do popełnienia tej zbrodni. Grozi mu nawet dożywocie.

Ks. Grzegorz Dymek, proboszcz parafii NMP Fatimskiej w Kłobucku, został zamordowany w lutym br. podczas napadu na plebanię. Miał 58 lat.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję