Reklama

Kościół

100 mln chrześcijan na całym świecie nie ma dostępu do Biblii

Szacuje się, że 100 milionów chrześcijan na całym świecie nie ma dostępu do Biblii. Potwierdza to niedawno opublikowana „Lista Dostępu do Biblii 2025”, projekt badawczy międzynarodowej inicjatywy Bible Access Initiative. Raport, który analizuje dane z 88 krajów, mówi o „współczesnym głodzie” - nie głodzie żywności, ale głodzie Słowa Bożego.

2025-10-08 09:26

[ TEMATY ]

Biblia

100 mln chrześcijan

brak dostępu

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Wciąż panuje współczesny głód”

Podziel się cytatem

- mówi Wybo Nicolai, inicjator projektu i badacz w Frontlines International, w wywiadzie dla Premier Christian News.

„To nie obojętność, ale rozmaite przeszkody uniemożliwiają ludziom dostęp do Biblii. Wielu nigdy nie widziało Biblii w swoim języku, w formacie, jakiego pragną, ani w cenie, na którą ich stać”.

Podziel się cytatem

Biblia nie jest uniwersalnym standardem

Badanie rozróżnia dwa wymiary: ograniczenia prawne i praktyczne oraz rzeczywisty niedobór. W pierwszej kategorii Somalia, Afganistan, Jemen, Korea Północna i Mauretania przodują w rankingu - tutaj nawet posiadanie jednej strony Biblii może zagrażać życiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Nieograniczony dostęp do Biblii w żadnym wypadku nie jest uniwersalnym standardem”

Podziel się cytatem

- podkreśla Ken Bitgood, założyciel Digital Bible Society.

W innych krajach problem leży nie tyle w prześladowaniach, co w ubóstwie. Według badania największy deficyt występuje w Demokratycznej Republice Konga, Nigerii, Etiopii, Indiach i Chinach. W każdym z tych krajów ponad dziesięć milionów chrześcijan czeka na własny egzemplarz Pisma Świętego.

„Ludzie, którzy dochodzą do wiary, chcą poznać Chrystusa” - wyjaśnia Nicolai. „Ale jak wiara może się pogłębiać lub być przekazywana, jeśli brakuje Słowa Bożego?”.

Podziel się cytatem

Drukowane Biblie są niezbędne

Metodologia „Listy Dostępu do Biblii” łączy ankiety, wywiady z ekspertami i szczegółowe wskaźniki społeczno-ekonomiczne. Jedenaście wskaźników odzwierciedla ograniczenia: od zakazów importu i braku licencji na drukowanie, po brak prądu i brak umiejętności czytania i pisania. W ocenie uwzględniono zarówno bezpośrednie zakazy rządowe (75 proc.), jak i pośrednie bariery społeczno-ekonomiczne (25 proc.). „Wyniki pokazują, że rozwiązania muszą być dostosowane do każdego kraju” - czytamy na portalu Christian Daily.

„Nie ma jednego uniwersalnego rozwiązania” - dodaje Jaap van Bezooijen, który kierował badaniem.

„Narzędzia cyfrowe to tylko część odpowiedzi - dla wielu, zwłaszcza ubogich, osób bez dostępu do internetu lub inwigilowanych, Biblia drukowana i audiobooki pozostają niezastąpione”.

Podziel się cytatem

Reklama

W krajach takich jak Korea Północna czy Somalia nawet posiadanie wersetu biblijnego może być uznane za przestępstwo zagrożone karą śmierci. Nawet wspólna modlitwa czy ciche czytanie odbywają się tam w tajemnicy - ​​ryzykując uwięzienie, tortury lub śmierć. Jednak w wielu regionach Afryki i Azji przeszkody - brak maszyn drukarskich, wysokie koszty importu, korupcja i niewystarczająca infrastruktura - są nie mniej palące. Nawet Biblie cyfrowe w niewielkim stopniu rozwiązują problem.

Wezwanie do modlitwy i działania

„Lista dostępu do Biblii” rozróżnia zatem „Listę ograniczeń” dotyczącą kontroli państwa i „Listę niedoborów” dotyczącą niedoborów wśród chrześcijan, którzy chcieliby mieć Biblię, ale nie mogą jej zdobyć. Projekt został zainicjowany przez Open Doors International i Digital Bible Society, aby zapewnić Kościołom i organizacjom misyjnym wiarygodne dane do wykorzystania w ich pracy. Partnerami są Bible League International, Frontlines International, Biblica i inne organizacje zajmujące się Biblią.

Naukowcy mają nadzieję, że dane nie tylko podniosą świadomość, ale także zmobilizują. „Mamy nadzieję, że ta lista stanie się punktem odniesienia dla chrześcijan na całym świecie - podobnie jak Światowy Indeks Prześladowań Open Doors” - mówi Nicolai.

Oceń: +1 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Teresa z Avila - życiowa mistyczka

Niedziela łódzka 41/2007

[ TEMATY ]

święta

François Gérard, "Św. Teresa”

Św. Teresa Wielka z Ávila – piękna kobieta, „teolog życia kontemplacyjnego”

Św. Teresa Wielka z Ávila – piękna kobieta, „teolog życia kontemplacyjnego”
Czy czytali Państwo „Drogę doskonałości” św. Teresy z Avila, reformatorki żeńskich klasztorów karmelitańskich, mistyczki i wizjonerki? A jej listy pisane do osób duchownych i świeckich? To zaskakująca literatura. Autorka, święta i doktor Kościoła, żyjąca w XVI w. w Hiszpanii, ujawnia w niej nadzwyczajną trzeźwość umysłu oraz wiedzę o świecie i człowieku. Jej znajomość ludzkiej, a szczególnie kobiecej natury, z pewnością przydaje się i dziś niejednemu kierownikowi duchowemu. Trapiona chorobami, prawie nieustannie cierpiąca, św. Teresa zwraca się do swoich sióstr językiem miłości, wolnym od pobłażania, ale świadczącym o głębokim rozumieniu i nadprzyrodzonym poznaniu tego, co w człowieku słabe, i może stanowić pożywkę dla szatańskich pokus. Po latach pobytu w klasztorze św. Teresa podjęła trudne dzieło reformy żeńskich wspólnot karmelitańskich. Dostrzegła niedogodności i zagrożenia wynikające z utrzymywania dużych zgromadzeń, zaproponowała więc, aby mniszki całkowicie oddane na służbę Chrystusowi mieszkały w małych wspólnotach, bez stałego dochodu, zdane na Bożą Opatrzność, ale wolne od nadmiernej troski o swe utrzymanie. Zadbała także o zdrowie duchowych córek, nakazując, aby ich skromne siedziby otoczone były dużymi ogrodami, w których będą pracować i modlić się, korzystając ze świeżego powietrza i słońca. Te wskazania św. Reformatorki pozytywnie zweryfikował czas i do dziś są przestrzegane przy fundacji nowych klasztorów. Oczywiście, główna troska św. Teresy skierowana była na duchowy rozwój Karmelu. Widziała zagrożenia dla Kościoła ze strony proponowanych przez świat herezji. Cóż może zrobić kobieta? - pytała świadoma realiów. Modlitwa i ofiara jest stale Kościołowi potrzebna. Kobieta, przez daną jej od Boga intuicję i wrażliwość, potrafi zaangażować nie tylko swój umysł, ale i serce na służbę Bożej sprawy. W życiu ukrytym i czystym, przez modlitwę i ufność może ona wyprowadzić z Serca Jezusa łaski dla ludzi. Jak korzeń schowany w ziemię czerpie soki nie dla siebie, ale dla rośliny, której część stanowi, tak mniszka za klauzurą Karmelu podtrzymuje duchowe życie otaczającego świata. Dąży do zażyłości z Panem nie dla zaspokojenia własnych pragnień, lecz dla Królestwa Bożego, aby Stwórca udzielał się obficie stworzeniu, karmiąc je łaską i miłością. Tak widziała to św. Teresa i tak postrzegają swe zadanie dzisiejsze karmelitanki. Modlą się za Kościół, za grzeszników i ludzi poświęconych Bogu, narażonych na potężne i przebiegłe zasadzki złego, aby wytrwali i wypełnili swoje powołanie. Szczęśliwe miasto, w którym Karmel znalazł schronienie. Szczęśliwa Łódź. Pełne wiary, wolne od strapień doczesnych, mieszkanki Karmelu potrzebują wszakże naszego wsparcia, materialnej ofiary, dziękczynnej modlitwy. W przededniu święta Założycielki Karmelu terezjańskiego, w roku poprzedzającym 80. rocznicę obecności Karmelitanek Bosych w Łodzi przy ul. św. Teresy 6, ku nim zwracamy spojrzenie. Niech trwa wymiana darów.
CZYTAJ DALEJ

„Towarzysze, mamy problem” – tak komuniści reagowali na wybór Karola Wojtyły

2025-10-15 10:07

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Vatican News

Kard. Wojtyła papieżem, 16.10.1978

Kard. Wojtyła papieżem, 16.10.1978

I sekretarz KC PZPR Edward Gierek wybór Polaka-Kardynała Karola Wojtyły na papieża skomentował słowami „Towarzysze, mamy problem”. Dla komunistów był to rzeczywiście duży problem, a ich reakcje zupełnie odmienne niż reszty społeczeństwa – mówi historyk dr hab. Ewa Rzeczkowska z Instytutu Historii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.

W poniedziałek, 16 października 1978 roku, około godziny 19.00 świat obiegła informacja o wyborze Ojca Świętego. Gdy zgromadzeni na Placu Świętego Piotra zobaczyli postać nowo wybranego papieża byli mocno zdziwieni, bo nie wiedzieli kto to jest. Polak Kardynał Karol Wojtyła, który przybrał imię Jan Paweł II przemówił do zgromadzonych wiernych po włosku z właściwym dla siebie poczuciem humoru. - I już wtedy Polak z dalekiego kraju natychmiast zyskał zaufanie i sympatię tłumu wiernych -mówi historyk dr hab. Ewa Rzeczkowska.
CZYTAJ DALEJ

O Różańcu na rzeszowskiej Baranówce

2025-10-16 00:02

ks. Jakub Oczkowicz

Odpust u Matki Bożej Różańcowej

Odpust u Matki Bożej Różańcowej

Kaznodzieja przez kolejne dni przypominał nam o wadze i znaczeniu modlitwy różańcowej. Nawiązując do listu apostolskiego Jana Pawła II Rosarium Virginis Mariae, ukazywał ją jako szansę na pogłębienie swojej wiary, zbudowaniu relacji z Chrystusem, jak również medytację chrześcijańską nad wydarzeniami z życia Jezusa i Jego Matki.

Kulminacyjnym dniem tegorocznych obchodów był dzień 7 października, kiedy uroczystej Eucharystii odpustowej przewodniczył Ksiądz Biskup Kazimierz Górny – biskup senior Diecezji Rzeszowskiej. W homilii przypomniał o roli modlitwy różańcowej w historii naszego narodu i świata, dzięki czemu nie raz doświadczano cudownej opieki Matki Bożej. Ksiądz Biskup podzielił się również osobistym świadectwem mocy tej modlitwy. Podkreślił również znaczenie istnienia Róż Różańcowych, których diecezjalnym opiekunem jest ks. Czesław Goraj – proboszcz parafii Pani Różańcowej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję