Reklama

Polska

Na śladach ks. Bosko

Z okazji obchodów 200. rocznicy urodzin św. Jana Bosko z ks. Ángelem Fernándezem Artime, przełożonym generalnym salezjanów, rozmawia Włodzimierz Rędzioch

Niedziela Ogólnopolska 5/2015, str. 12-13

[ TEMATY ]

wywiad

św. Jan Bosco

św. Jan Bosko

Włodzimierz Rędzioch /Niedziela

Ks. Ángel Fernández Artime

Ks. Ángel Fernández Artime

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

WŁODZIMIERZ RĘDZIOCH: – Dwieście lat temu przyszedł na świat Jan Bosko. Jest to okazja, by przypomnieć duchowość i charyzmat założonego przez niego zgromadzenia...

KS. ÁNGEL FERNÁNDEZ ARTIME: – Don Bosco szybko zorientował się, że młodzież otwiera swoje serca na ludzi, którzy ją kochają, otwiera się na świat, gdy ma zaufanie do wychowawców. Duchowość salezjańska oznacza pomagać młodym w ich ludzkim rozwoju jako mężczyźni i kobiety oraz w zbliżeniu się do Boga. Aby realizować te cele pedagogiczne, my, salezjanie, używamy tzw. systemu prewencyjnego. Chociaż bardziej niż o system pedagogiczny chodzi o to, by młodym ludziom pomóc zrozumieć sens życia, otworzyć się na Transcendencję, odkryć Pana w swoim życiu, żyć radośnie.

– Czym są dzisiaj, 200 lat od urodzin don Bosco, zgromadzenie i rodzina salezjańska?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Rzeczywistość salezjańska z jednej strony jest podobna do tej z czasów ks. Bosko, z drugiej zaś jest bardzo od niej różna. Po śmierci założyciela było 156 salezjanów (we Włoszech i w Argentynie), dziś – dzięki Bogu! – jest nas 15 tys. w 135 krajach na całym świecie. Rodzina salezjańska składa się z 30 grup, które odwołują się do charyzmatu don Bosco. Powiedziałem, że rzeczywistość jest ta sama, ponieważ w dalszym ciągu zajmujemy się edukacją młodych ludzi, a serca młodych są takie same jak sto lat temu. Jestem przekonany, że dzisiaj don Bosco, by być blisko ludzi młodych, byłby wychowawcą działającym również w świecie cyfrowym, bo jest to świat młodych.

– Czy to oznacza, że świat wirtualny zastąpił słynne oratoria salezjańskie?

– Nie. Oratorium było dla ks. Bosko podwórkiem, gdzie młodzi mogli żyć radośnie, bawić się, uczyć oraz gdzie pomagano im zbliżyć się do Boga. Jako metoda wychowawcza oratorium pozostaje nadal ważne. Ale dziś mamy także „podwórka” wirtualne. Ja również „spotykam” młodych ludzi poprzez SMS-y, e-maile, Facebook. Musimy pogodzić się z faktem, że dzisiejsza młodzież czyta mniej książek i trzeba jej szukać tam, gdzie się porozumiewa.

Reklama

– 16 sierpnia ub. r. w Castelnuovo Don Bosco, w prowincji Asti, miejscu urodzin ks. Jana Bosko, zainicjował Ksiądz obchody 200. rocznicy urodzin założyciela swojego zgromadzenia. Jak salezjanie chcą wykorzystać te rocznicowe obchody?

– Przede wszystkim nie chcemy, by był to rok formalnych uroczystości, chociaż przewidzieliśmy również zorganizowanie kongresów o tematyce historycznej i pedagogicznej. Dla nas powinna to być okazja, aby zadać sobie pytanie: Co ks. Bosko robiłby dzisiaj? Chciałbym podać konkretny przykład: w Sierra Leone odbudowaliśmy małą szkołę, aby ugościć w niej 80 sierot, które straciły rodziców z powodu wirusa ebola. A zatem ta rocznica ma nas zmobilizować, aby jeszcze lepiej pomagać dzieciom, które dziś najbardziej tej pomocy potrzebują. Chcemy również zorganizować spotkanie młodych z całego świata.

– Ks. Bosko jest świętym ściśle związanym z Turynem. Uroczystości rocznicowe w tym mieście zostaną ubogacone dzięki ponownemu wystawieniu Całunu Turyńskiego oraz wizycie papieża Franciszka w czerwcu 2015 r. Co może Ksiądz powiedzieć na ten temat?

– Przeżywamy 200. rocznicę urodzin św. Jana Bosko jako rok łaski. Przyjazd Papieża do Turynu to będzie wielki dar. Jesteśmy też przekonani, że papież Franciszek nosi w swoim sercu gorącą miłość do Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych i do ks. Bosko.

2015-01-27 12:19

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mój największy sukces

Niedziela Ogólnopolska 34/2023, str. 26-27

[ TEMATY ]

wywiad

Karol Porwich/Niedziela

Igor Gielniak

Igor Gielniak

Igor Gielniak jest dziś specjalistą ds. zarządzania kryzysowego w firmach. Napisał też rekolekcje dla biznesmenów. Teraz głosi je razem z kapłanami w całej Polsce.

Marian Florek: Jako młody człowiek przeżył Pan nawrócenie...

Igor Gielniak: Byłem wychowany w rodzinie, która miała korzenie katolickie. Ojciec jako ministrant biegał w Gdyni do jezuitów na Górkę, by punktualnie o godz. 6 uruchomić dzwony. Tam moi rodzice wzięli ślub katolicki, ale potem odsunęli się od Kościoła; starszy brat został jeszcze ochrzczony, a ja już nie. W wieku 18 lat planowałem, że będę mistrzem Polski w żeglarstwie regatowym w klasie 420. Niestety, mój załogant złamał nogę. W następnym roku zachorowałem na żółtaczkę... (śmiech). Pamiętam ten dzień. Było to po dwóch przegranych sezonach żeglarskich. Wstałem rano i usiadłem przy dużym oknie z widokiem na kolegium Jezuitów. Zapytałem siebie: jak teraz będzie wyglądało moje życie? Miałem plany: ożenię się, będę miał dwójkę dzieci, dom, zostanę mistrzem świata w żeglarstwie. I co dalej? Umrzesz. Pamiętam jak dziś to mocne przeżycie. Taki czarny ekran telewizora. Poczułem strach, bezsens, lęk i ból istnienia. Tego, co widziałem, nie można było nawet nazwać, bo jak człowiek powie: „nic”, to ma to jakieś znaczenie, ale to, co ja widziałem, to nie było nic, to po prostu było... ssanie w sercu. Autentycznie czułem ból istnienia.

CZYTAJ DALEJ

Trudny patron

O tym, że św. Zygmunt jest trudnym patronem, wiedzą najlepiej kaznodzieje, którzy głoszą kazania ku jego czci. Jak bowiem stawiać za wzór - co przecież jest naturalne w przypadku świętych - człowieka, ogarniętego tak wielką żądzą władzy, że dla jej realizacji nie zawahał się zabić własnego syna? Niektórzy pomijają ten fakt milczeniem, przywołując za to chrześcijańskie cnoty króla Burgundów, których był przykładem. Inni koncentrują się na męczeńskiej śmierci, nie wspominając, że rozkaz królewski stał się przyczyną śmierci młodego Sigeryka.

Lęk o władzę

CZYTAJ DALEJ

Maryjna trasa w Ogrodach Watykańskich

2024-05-02 19:19

[ TEMATY ]

Watykan

Ogrody Watykańskie

Vatican News/www.vaticannews.va/pl

Figura Matki Bożej w Ogrodach Watykańskich

Figura Matki Bożej w Ogrodach Watykańskich

Przez cały maj Muzea Watykańskie proponują pielgrzymom maryjny spacer po Ogrodach Watykańskich, połączony z modlitwą o pokój. Można wziąć w nim udział dwa razy w tygodniu: w sobotę rano i w środę po audiencji ogólnej, po uprzedniej rezerwacji - mówi s. Emanuela Edwards, kierownik Biura Działalności Edukacyjnej Muzeów Watykańskich.

„Maj z Maryją - mówi s. Emanuela - to specjalna wizyta w Ogrodach Watykańskich. Na trasie znajduje się 10 najważniejszych wizerunków maryjnych. W tym czasie, kiedy jest na świecie tak wiele napięć i konfliktów, będziemy się modlić o pokój przed wizerunkami Matki Bożej. W Ogrodach Watykańskich jest w sumie 27 wizerunków Maryi. Mamy więc prawo twierdzić, że są to ogrody maryjne. (…) Wielu papieży dostrzegało ten duchowy wymiar ogrodów. Łączy się w nim piękno natury, fontann, starożytnych zabytków, wizerunków Maryi i świętych, tworząc harmonijną oazę spokoju, w których papieże mogli znaleźć przestrzeń na modlitwę i kontemplację. I rzeczywiście niektórzy papieże, jak Jan Paweł II czy Benedykt XVI, codziennie przychodzili tu na spacer, aby się pomodlić i odpocząć”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję