Reklama

Szczęśliwi miłosierni

Czapki, skarpety, sól, herbata – co łączy te rzeczy? Wszystkie one są zbierane w ramach „Akcji – Ubóstwo”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Akcja – Ubóstwo” to część większego projektu, #B>M – „Być to więcej niż mieć”, którego pomysł zrodził się z orędzia papieża Franciszka na XXIX Światowy Dzień Młodzieży. Zachęcał on do organizowania akcji pro-ubóstwo. Archidiecezja krakowska podjęła wyzwanie – już od kilku miesięcy odbywają się spotkania ze świętymi, którzy podkreślali temat Miłosierdzia Bożego, łącząc go z ubóstwem. Te spotkania to nie tylko modlitwa, integracja czy konferencje, ale również konkretne działanie.

Zaczęło się w kwietniu, kiedy uczestnicy spotkania w Sanktuarium Jana Pawła II przekazali ponad 17 tys. zł na „Bilet dla brata”. Potem były Imieniny u Staszka. Św. Stanisław Kazimierczyk dostał z tej okazji 50 kostek mydła i 150 kg cukru oddanych następnie noclegowni dla bezdomnych. 24 czerwca na Wawelu młodzież ochoczo zbierała pieniądze na wakacje dla dzieci z ubogiej parafii w Mołdawii. Potem – w sierpniu, pod patronatem św. Rafała Kalinowskiego też zbierano środki, tym razem na przybory szkolne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wrześniowa akcja była dość oryginalna. Siostry Felicjanki, prowadzące kuchnię dla ubogich, zapytane czego potrzebują, o dziwo, wcale nie mówiły o makaronie, cukrze czy mące, ale o soli. Świetnie wpisało się to w spotkanie ze św. Kingą, która jest przecież związana z kopalnią soli w Bochni – opowiada ks. Albert Wołkiewicz. – Młodzież przyniosła ponad 160 kg soli. Prawie wykupiono ją ze sklepów w obrębie Starego Miasta. Kiedy poszedłem do sklepu, wziąłem z półki ostatni kilogram, ekspedientka zapytała „Co się dzisiaj dzieje? Po co wam ta sól?”. Odpowiedziałem – mamy spotkanie z Kingą, a Kinga to sól. Potrzeba soli.

Jesienią młodzi dzielili się żywnością. W październiku na spotkaniu ze św. Faustyną – z potrzebującymi, którzy przychodzą do jej sanktuarium, a w listopadzie – z kuchnią pań Sawickich współpracujących z dominikanami.

Grudniowi patronuje św. Jan Kanty, który rozdawał ubogim odzienie. Znana jest legenda, że pewnej kobiecie podarował płaszcz, który nigdy się nie przetarł. Młodzież, pociągnięta przykładem, chce przynieść prostą rzecz – skarpety, które ogrzeją nogi ludzi bezdomnych – tłumaczy ks. Albert. Zebrane skarpety, rękawiczki, czapki i szaliki siostry duchaczki przekazały obecnym na jedynych w Krakowie rekolekcjach dla bezdomnych.

Młodzi są zaangażowani w pomoc potrzebującym nie tylko coraz bardziej, ale też coraz mądrzej. Ks. Albert podaje przykład swoich uczniów: Mówią, że prawdziwe potrzeby często są niewypowiedziane i w rzeczywistości ludzie potrzebują akceptacji, rozmowy czy zatrzymania się, a nie złotówki rzuconej proszącemu o pomoc na Plantach. Pomoc ubogim wpływa też na rozwój duchowy. W ideę wolontariatu świetnie wpisuje się temat ubóstwa i na odwrót. Gdy jako wierzący dodajemy aspekt duchowy – uczymy się wrażliwości na Boga, który jest obecny w sercu drugiego człowieka. Realizujemy wtedy wskazanie „Błogosławieni ubodzy w duchu”.

Takie działanie jest konkretnym przygotowaniem duchowym do ŚDM 2016 i mamy nadzieję, że zainspiruje młodzież z całej Polski.

2014-12-16 14:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Śladami Miłosierdzia Bożego

Kult Miłosierdzia Bożego stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych znaków polskiej religijności na świecie. Pielgrzym, przyjeżdżając do Krakowa, za swój cel obiera przede wszystkim łagiewnickie sanktuarium. Powstający Szlak Miłosierdzia Bożego zaprasza do podążania słabiej rozpoznawalnymi śladami kultu, rozsianymi po Krakowie i jego okolicach

Światowe Dni Młodzieży stały się impulsem do stworzenia szlaku na mapie turystycznej Krakowa i okolic. Adresatem są jednak nie tylko młodzi, którzy w lipcu przyjadą do stolicy Małopolski, lecz także osoby pielgrzymujące do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w inne dni roku.
CZYTAJ DALEJ

Święta na trudne czasy

Niedziela legnicka 5/2005

Archiwum parafii

Św. Maria de Mattias, obraz w kościele pw. św. Brata Alberta Chmielowskiego w Częstochowie-Kiedrzynie

Św. Maria de Mattias, obraz w kościele pw. św. Brata Alberta Chmielowskiego w Częstochowie-Kiedrzynie

Jako dziecko sprawiała rodzicom (zwłaszcza mamie) kłopoty, bo miała żywy temperament, wciąż skakała i biegała, gdzieś się spieszyła. Jako nastolatka była nieco płaczliwa i trochę rozchwiana emocjonalnie. Jako kobietę dojrzałą cechowała ją impulsywność i pewna nietolerancja wobec innego niż jej sposobu myślenia i działania. A jednak właśnie ją Pan Bóg chciał widzieć jako Założycielkę Zgromadzenia Sióstr Adoratorek Krwi Chrystusa. Stała się Świętą na niespokojne, trudne czasy, w jakich żyjemy.

Maria de Mattias urodziła się 4 lutego 1805 r. we włoskiej miejscowości Vallecorsa w rodzinie mieszczańskiej. Będąc młodą dziewczyną, zastanawiała się, co ma do zrobienia w życiu, jakie jest jej miejsce na ziemi. Często płakała, wzdychała, męczył ją niepokój. Z domu rodzinnego wyniosła umiłowanie modlitwy i Pisma Świętego, czytała książki o duchowości chrześcijańskiej, żywoty świętych. To wszystko otwierało ją na działanie Ducha Świętego. „Pewnego dnia - napisze potem - poczułam lekkość, jakby unosiły mnie jakieś ramiona”. Poczuła, że jej serce całkowicie zmieniło się i zostało napełnione odwagą, słyszała głos swojego Pana, zrozumiała, że jest kochana. Kiedy doświadczyła Bożej miłości, musiała rozeznać, jak na nią odpowiedzieć. Inspirowana przez św. Kaspra del Bufalo założyła w Acuto 4 marca 1834 r. Zgromadzenie Adoratorek Przenajdroższej Krwi. Zmarła w Rzymie 20 sierpnia 1866 r. Jej doczesne szczątki odbierają cześć w rzymskim kościele Przenajdroższej Krwi, który jest połączony z domem generalnym Zgromadzenia. 18 maja 2003 r. Jan Paweł II ogłosił ją świętą.
CZYTAJ DALEJ

Diecezja radomska: W wypadku samochodowym zginął ksiądz. Miał 49 lat

2025-02-04 18:07

[ TEMATY ]

śmierć kapłana

Foto: ks. S. Piekielnik / www.diecezja.radom.pl

Ks. Jarosław Wypchło

Ks. Jarosław Wypchło

W wypadku samochodowym zginął ks. Jarosław Wypchło, proboszcz parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Domasznie (dekanat drzewicki). Do wypadku doszło w poniedziałek (3.02) w godzinach wieczornych w okolicach Przytyka - informuje diecezja radomska.

Jak podaje radomska policja 39-latek kierujący pojazdem marki audi, po wyprzedzaniu innych pojazdów, czołowo zderzył się z jadącym z naprzeciwka pojazdem marki mercedes. W wyniku uderzenia śmierć na miejscu poniósł 49-letni kierowca mercedesa; okazało się, że był to ks. Jarosław Wypchło.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję