Biskup Polowy modli się za zmarłego pilota F-16 i prosi kapelanów o odprawienie Mszy św.
Bp Wiesław Lechowicz, biskup polowy Wojska Polskiego podczas Mszy św. w Dęblinie z okazji Święta Sił Powietrznych modlił się za zmarłego pilota F-16 oraz o pokrzepienie i siły dla pogrążonych w żałobie.
Biskup Lechowicz złożył także kondolencje z powodu tragicznej śmierci śp. mjr. Macieja Krakowiana:
Składam wyrazy współczucia z powodu tragicznej śmierci śp. mjr. Macieja Krakowiana ps. „Slab”, pilota pokazowego i lidera F-16 Tiger Demo Team oraz instruktora-pilota 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu-Krzesinach, który zginął wczoraj śmiercią lotnika. W tej trudnej chwili pragnę zapewnić o mojej pamięci w modlitwie. Łączę się z Rodziną, bliskimi Zmarłego i całą Rodziną Lotniczą.
Podziel się cytatem
Biskup polowy przekazał także prośbę o odprawienie Mszy św. w intencji zmarłego lotnika:
Zachęcam i proszę wszystkich kapelanów Wojska Polskiego, należących do Ordynariatu Polowego o odprawienie Mszy św. w intencji Zmarłego i jego rodziny, a wszystkich naszych rodaków o otoczenie modlitwą Pilota i Jego Bliskich.
składam wyrazy współczucia z powodu tragicznej śmierci śp. mjr. Macieja Krakowiana ps. „Slab”, pilota pokazowego i lidera F-16 Tiger Demo Team oraz instruktora-pilota 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu-Krzesinach, który zginął wczoraj śmiercią lotnika. W tej trudnej chwili pragnę zapewnić o mojej pamięci w modlitwie. Łączę się z Rodziną, bliskimi Zmarłego i całą Rodziną Lotniczą.
Sprawując Mszę św. w Dęblinie z okazji Święta Sił Powietrznych modlę się za Zmarłego oraz o pokrzepienie i siły dla pogrążonych w żałobie.
„Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie” (J 11,25). Słowa Jezusa i Jego obietnica nadaje pewien sens śmierci, sprawiając, że nie jest ona progiem rozpaczy i zwątpienia, ale progiem nadziei. W tym duchu przeżywamy bolesną śmierć mjr. Macieja Krakowiana „Slaba”. Modlimy się za niego z nadzieją, że słowa Pana Jezusa zrealizują się i wypełnią w jego życiu.
Reklama
Zachęcam i proszę wszystkich kapelanów Wojska Polskiego, należących do Ordynariatu Polowego o odprawienie Mszy św. w intencji Zmarłego i jego rodziny, a wszystkich naszych rodaków o otoczenie modlitwą Pilota i Jego Bliskich.
Zwracam się z prośbą do kapłanów, którzy mogliby jakiś czas swego kapłańskiego życia poświęcić, pracując wśród Polonii: pomyślcie, przemódlcie i porozmawiajcie ze swoimi biskupami diecezjalnymi, być może Duch Święty poprowadzi was do pracy wśród Polonii - powiedział bp Wiesław Lechowicz, delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej. Jak podkreślił, miejsca, w których jest największa potrzeba polskich duszpasterzy to obecnie Niemcy, Francja, Anglia i Skandynawia.
Delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej w ramach swojej posługi odwiedził ostatnio m.in. Bułgarię, Włochy i Francję. W najbliższym czasie planuje wyjazd do Norwegii, Niemiec i Anglii. "Wszędzie, gdzie jestem, spotykam się - zarówno ze strony księży pracujących wśród Polonii, jak i samych Polaków - z prośbą o kapłanów, którzy mogliby jakiś czas być duszpasterzami wśród naszych rodaków żyjących poza granicami kraju" - powiedział bp Wiesław Lechowicz.
„Wszystko, co czynicie, niech się dokonuje w miłości” - mawiał św. Karol Boromeusz. Bez cienia wątpliwości można powiedzieć, że w tym zdaniu wyraża się cała Ewangelia Chrystusowa. Jednocześnie stanowi ono motto życia i działalności św. Karola Boromeusza, którego Kościół liturgicznie wspomina 4 listopada.
Przyszło mu żyć w trudnych dla Kościoła czasach: zepsucia moralnego pośród duchowieństwa oraz reakcji na to zjawisko - reformacji i walki z nią. Karol Boromeusz urodził się w 1538 r. na zamku Arona w Longobardii. Ukończył studia prawnicze. Był znawcą sztuki. W wieku 23 lat, z woli swego wuja - papieża Piusa IV, na drodze nepotyzmu został kardynałem i arcybiskupem Mediolanu, lecz święcenia biskupie przyjął 2 lata później. Ta nominacja, jak się później okazało, była „błogosławioną”.
Kiedy młody Karol Boromeusz zostawał kardynałem i przyjmował sakrę biskupią, w ostateczną fazę obrad wchodził Sobór Trydencki (1545-63). Wyznaczył on zdecydowany zwrot w historii świata chrześcijańskiego. Sprecyzowano wówczas liczne punkty nauki i dyscypliny, m.in. zreformowano biskupstwo, określono warunki, jakie trzeba spełnić, aby móc przyjąć święcenia, zajęto się (głównie przez polecenie tworzenia seminariów) lekceważoną często formacją kapłańską, zredagowano katechizm dla nauczania ludu Bożego, który nie był systematycznie pouczany. Sobór ten miał liczne dobroczynne skutki. Pozwolił m.in. zacieśnić więzy, jakie powinny łączyć papieża ze wszystkimi członkami Kościoła.
Jednak, aby decyzje były skuteczne, trzeba je umieć wcielić w życie. Temu głównie zadaniu poświęcił życie młody kard. Boromeusz. Od momentu objęcia diecezji jego dewiza zawarła się w dwóch słowach: modlitwa i umartwienie. Mimo młodego wieku, nie brakowało mu godności.
W 23. roku życia nie uległ pokusie władzy i pieniądza, żył ubogo jak mnich.
Kard. Boromeusz był przykładem biskupa reformatora - takiego, jakiego pragnął Sobór. Aby uświadomić sobie ogrom zadań, jakie musiał podjąć Karol Boromeusz, trzeba wspomnieć, że jego diecezja liczyła 53 parafie, 45 kolegiat, ponad 100 klasztorów - w sumie 3352 kapłanów diecezjalnych i 2114 zakonników oraz ok. 560 tys. wiernych. Na jej terenie obsługiwano 740 szkół i 16 przytułków. Kardynał przeżył liczne konflikty z władzami świeckimi, jak i z kapłanami i zakonnikami. Jeden z mnichów chciał go nawet zabić, gdy ten modlił się w prywatnym oratorium.
Kard. Boromeusz był prawdziwym pasterzem owczarni Pana, dlatego poznawał ją bardzo dokładnie. Ze skromną eskortą odbywał liczne podróże duszpasterskie. W parafiach szukał kontaktu z ludnością, godzinami sam spowiadał, głosił Słowo Boże, odprawiał Mszę św. Jego prostota i świętość pozwoliły mu zdobywać kolejne dusze.
Jedna z nich, Szkoła Podstawowa im. św. Jana Pawła II w Medyni Głogowskiej – była w tym roku gospodarzem 7. Zjazdu Rodziny Szkół im. św. Jana Pawła II Diecezji Rzeszowskiej. W wydarzeniu uczestniczyli uczniowie, nauczyciele, dyrektorzy i katecheci z różnych miejscowości regionu, którym bliska jest postać Papieża Polaka.
Zjazd w Medyni Głogowskiej to okazja nie tylko do wspólnego świętowania, ale także do podtrzymywania dziedzictwa duchowego i moralnego, jakie pozostawił św. Jan Paweł II – mówiła Nina Kitlińska, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Podkarpackiej Rodziny Szkół im. Jana Pawła II.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.