Reklama

Wiadomości

O sztuce chwalenia

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 48

[ TEMATY ]

wychowanie

dzieci

dziecko

Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O św. Janie Bosko mówi się, że umiał pochwalić nawet agresywnego chłopaka z ulicy. Tak długo szukał w nim mocnych stron, aż znalazł: dzieciak potrafił gwizdać. Święty docenił gwizdanie, a chłopak zamiast wrócić na ulicę, znalazł wychowawcę i kogoś na wzór ojca. Taki był niepozorny początek uratowanego życia.

Chwalenie jest sztuką. Wymaga zatrzymania i uważności. Przykład? Przedszkolak przynosi rysunek. Dorosły przygląda się i mówi: „Ślicznie!”, „świetnie”. Pochwała wzmacnia potencjał dziecka i zachęca do działania. Jest jak drogowskaz, który mówi: „Idziesz w dobrym kierunku!”. Czy jednak określenia „ślicznie” lub „świetnie” spełniły swoją funkcję? Raczej nie. Po czym to rozpoznać? Po tym, że nic nas nie kosztowały. Zabrakło konkretu i uważności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Konkrety są konieczne, jeśli pochwała ma mieć sens. Komentarz typu „ślicznie” i „świetnie” być może na chwilę poprawi nastrój, ale nawet dziecko wyczuje jego banał. Bo w końcu, co jest takie „śliczne” i „świetne”? Nie wiadomo. Niby pochwaliliśmy, ale żaden potencjał nie został nazwany i żaden kierunek działania nie został wzmocniony.

Reklama

To nic, że rysunki dziecka to nie freski Giotta. I tak są warte konkretnej rozmowy: „Widzę, że używasz coraz więcej kolorów i że napisałeś «drzewo» bez żadnego błędu. Piękne oczy ma ta dziewczynka, a pies taki podobny do naszego...”. Dziecko, oczywiście, zauważy, że dorosły przyjrzał się jego pracy z uwagą i że jest traktowane poważnie. Kiedy dziecko posprząta pokój, można je pochwalić krótkim zdaniem: „Dobry chłopiec, ładnie posprzątałeś”. Ale: „dobry” i „ładnie” to nic innego jak oceny. Pozytywne – jednak utrwalające schemat: dziecko coś robi, a inni to o c e n i a j ą. Jak zatem d o c e n i ć? Konkretami: „Pracowałeś całą godzinę, wszystkie książki stoją na półkach, a ubrania w szufladach. Aż miło!”. Nie chodzi o gadulstwo, ale o odkrycie, że słowa dorosłych już nigdy nie będą miały dla dzieci takiego znaczenia, jak właśnie teraz.

Dzięki naszym pochwałom dzieci stają się bardziej świadome swoich mocnych stron i zdobywają wiedzę, jak je rozwijać. Taki jest niepozorny początek twórczego życia.

2014-09-17 07:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Milion dzieci modli się na różańcu”. Rekordowa liczba uczestników z Polski!

[ TEMATY ]

dzieci

modlitwa

różaniec

Biuro Prasowe PKWP Polska

Blisko 250 tys. najmłodszych z Polski i 865 tys. z całego świata wzięło udział w kampanii modlitewnej PKWP pt. „Milion dzieci modli się na różańcu”. W akcję włączyły się parafie, szkoły, przedszkola, pojedyncze klasy i całe rodziny.

Zegar wskazywał godz. 9.00. Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach zdążyli już wypełnić najmłodsi. Nie wiedzą, czym jest wojna. Nigdy się z nią zetknęli, ale zdają sobie sprawę, że ktoś inny przez nią cierpi. Przekonani o tym, że Maryja słucha tego co mówią, sięgają po różaniec. Dzieci nie boją się głośnej modlitwy. Odmawiają kolejne tajemnice, bo od swoich katechetów i opiekunów usłyszały, że „kiedy milion dzieci w jednym czasie odmawia różaniec, świat napełnia się pokojem”.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Wojownicy Maryi w Rzeszowie

2024-04-28 22:14

Mariusz Barnaś

Wojownicy Maryi na ulicach Rzeszowa

Wojownicy Maryi na ulicach Rzeszowa

Tradycyjnie już spotkanie rozpoczęło się od procesji różańcowej ulicami miasta, następnie odbyła się Msza święta pod przewodnictwem ks. biskupa Jana Wątroby, podczas której kazanie wygłosił ks. Dominik Chmielewski SDB, który zwrócił naszą uwagę na następujące kwestie:

-Zdrada Judasza zaczęła się od zakwestionowania realnej obecności Jezusa w Eucharystii (mowa eucharystyczna Pana Jezusa wg Ewangelii św. Jana: Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję