Poniedziałek, 14 lipca. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Kamila de Lellis, prezbitera albo wspomnienie św. Henryka
• Wj 1, 8-14.22 • Ps 124 • Mt 10, 34 – 11, 1
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jezus powiedział do swoich apostołów: «Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synowę z teściową; i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy. Kto miłuje ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto miłuje syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien. Kto chce znaleźć swe życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je. Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał. Kto przyjmuje proroka jako proroka, nagrodę proroka otrzyma. Kto przyjmuje sprawiedliwego jako sprawiedliwego, nagrodę sprawiedliwego otrzyma. Kto poda kubek świeżej wody do picia jednemu z tych najmniejszych, dlatego że jest uczniem, zaprawdę powiadam wam, nie utraci swojej nagrody». Gdy Jezus skończył dawać te wskazania dwunastu swoim uczniom, odszedł stamtąd, aby nauczać i głosić Ewangelię w ich miastach.
Reklama
Poprzez swoje Słowo Jezus odsłania przed nami prawdę o celu swojego przyjścia. Mianowicie staje się znakiem sprzeciwu i rozłamu wśród domowników w rodzinach i społecznościach: ci, którzy przyjmą Jego Słowo i uwierzą, stają się przez to też znakiem dla pozostałych. Jezus, poprzez swoją naukę, wnosi nową jakość życia– życia, które staje w sprzeczności do tego świata i tego, co on proponuje. To jest radykalizm wyboru Chrystusa. Jezus ma świadomość tego, że nie każdy przyjmie Jego Słowo z otwartym sercem i dlatego mówi jasno o tym poróżnieniu syna z ojcem, córki z matką, synowej z teściową. Jezus w centrum życia i na pierwszym miejscu. Na tej prawdzie, jak na skale, mamy budować swoje życie. To Jezus będzie tą jakością naszego życia, szczęściem, którego poszukujemy i pragniemy, pokojem naszych serc. Życie to nieustanny wybór Jezusa, który chce być wybierany i zarazem cel i kres tego życia, do którego zmierzamy. Często będzie to w opozycji do tego świata i ludzi żyjących w tym świecie. Czy jestem otwarty i gotowy wybierać życie z Jezusem?
H.C.
ROZWAŻANIA NA ROK 2025 DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!: "Żyć Ewangelią 2025".
