Reklama

Rożaniec za Ojczyznę

Różańcowe sms-y do nieba

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Filozofowie i socjologowie określają współczesne społeczeństwa terminem „postindustrialne” (A. Touraine, D. Bell). Inni twierdzą, że żyjemy w „epoce informacyjnej” (K. Koyama, T. Umesao). Nie ulega wątpliwości, że na przełomie XX i XXI wieku to właśnie informacja stała się najcenniejszym dobrem i towarem zarazem. Nie żywność, nie produkty przemysłowe, nie handel, ale informacja znalazła się na szczycie piramidy.

W ostatnich dekadach nastąpiła w tym zakresie ogromna – przede wszystkim jakościowa – zmiana. Dokonało się znaczące przyspieszenie, dzięki któremu ziemia stała się, jak to się zwykło określać w języku potocznym, globalną wioską. Przypomnijmy, że termin ten wprowadził do powszechnego obiegu Marshall McLuhan w głośnej książce pt. „The Gutenberg Galaxy” (1962 r.).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

O skali zmian, jakie nastąpiły, mogą świadczyć następujące fakty. W połowie XVIII wieku na dostarczenie informacji z Warszawy do Madrytu poprzez system kurierów nadzwyczajnych i stacji pocztowych potrzeba było około miesiąca. W okresie rewolucji przemysłowej XIX stulecia obieg informacji uległ znacznemu przyspieszeniu. Wymyślono telegraf, telefon, a później radio, telewizję i nowoczesne środki transportu: kolej, samochód, samolot. W drugiej połowie XX wieku w obszar międzyludzkiej komunikacji wkroczyły informatyka i elektronika, pojawiły się telefony komórkowe, sieci internetowe oraz inne wyrafinowane systemy i urządzenia służące transmisji danych. Dzięki nim do skontaktowania się z drugim krańcem świata potrzebne są już nie miesiące, tygodnie czy dni. Dziś jest to kwestia sekund.

O politycznych, społecznych, ekonomicznych i kulturowych konsekwencjach tego przyspieszenia mówi się i pisze bardzo wiele, analizując jego wpływ na procesy gospodarcze, przemiany obyczajowe czy życie rodzinne. Nie ulega wątpliwości, że tempo obiegu informacji, jej wszechobecność w przestrzeni (w różnych postaciach) wywołuje wiele pozytywnych konsekwencji. Są jednak i aspekty negatywne: bezlitosna walka polityczna i wywiadowcza o dostęp do informacji, rozluźnianie więzi społecznych i rodzinnych, anonimowość, samotność w tłumie, agresywność propagandy, reklamy i promocji dóbr materialnych.

Poprzez umasowienie dostępu do technologii, technik i środków gromadzenia, analizy i transmisji informacji współczesny człowiek staje się jej nieograniczonym producentem i konsumentem, coraz bardziej pochłoniętym nowościami i uzależnionym od urządzeń. Telefonujemy, wysyłamy SMS-y, piszemy maile, komunikując się na odległość, a jednocześnie alienujemy się z otoczenia, w którym żyjemy. Te różnorodne formy komunikowania się mają wspólny mianownik. Dokonują się pomiędzy ludźmi, w płaszczyźnie poziomej. Ze swej istoty nie mogą więc rozwiązywać wielu istotnych problemów, nie są w stanie odpowiedzieć na pytania o kwestie zasadnicze, najważniejsze: Kim jesteśmy? Skąd przychodzimy? Dokąd zmierzamy? Do rozwiązywania tego rodzaju problemów potrzebna jest inna przestrzeń komunikacji, wertykalna, pomiędzy ziemią a Niebem, pomiędzy człowiekiem a jego Stwórcą, pomiędzy sferą profanum i sacrum.

Czy mamy jednak niezbędny „sprzęt” do nawiązywania tego rodzaju łączności? Oczywiście. Oś komunikacyjną tworzą łaska Boża i nasze życie sakramentalne. A treścią jest modlitwa w różnych postaciach. Zarówno ta ujęta w formę liturgii i nabożeństw, jak również ta indywidualna, spontaniczna. Na podstawie różnych objawień Matki Bożej wiadomo, że taką szczególną moc rażenia, siłę przebicia ma modlitwa różańcowa, np. nowenna pompejańska. Ślijmy więc do Nieba różańcowe SMS-y, dziękując, prosząc, przepraszając. Budujmy silne więzi komunikacyjne z sacrum, z Niebem, z naszymi pośrednikami po drugiej stronie, z Maryją, świętymi, męczennikami i przyjaciółmi, którzy przebywają w Domu Ojca. W ten sposób umocnimy się w wierze, nadziei i miłości, przestaniemy się lękać, trwając w łączności z Trójcą Świętą i tymi, którzy są naszymi orędownikami i pośrednikami po drugiej stronie rzeczywistości.

2014-06-03 14:58

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Różaniec z ojciem Pio - tajemnice chwalebne

[ TEMATY ]

różaniec

św. Ojciec Pio

Adobe Stock

Różaniec był ulubioną modlitwą Ojca Pio, a jego koronkę miał zawsze przy sobie. W dzień nosił go zawieszony na pasku przy habicie lub trzymał w ręce. Gdy kładł się spać do łóżka, dwa różance umieszczał pod poduszką po jednym z każdej strony, a trzeci okręcał wokół nadgarstka.

FRAGMENT KSIĄŻKI [KLIKNIJ]: "Różany ogród Maryi. Modlitwa różańcowa z Ojcem Pio". Wydawnictwo Serafin . DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!
CZYTAJ DALEJ

Członkowie komisji synodalnych zagłosowali na tak

2025-06-24 16:36

Magdalena Lewandowska

Spotkanie członków komisji synodalnych odbyło się w kaplicy Seminarium Duchownego.

Spotkanie członków komisji synodalnych odbyło się w kaplicy Seminarium Duchownego.

W wigilię wspomnienia św. Jana Chrzciciela, patrona archidiecezji wrocławskiej, członkowie komisji synodalnych komunia, formacja i misja głosowali nad przyjęciem dokumentu Instrumentum laboris.

To główny dokument roboczy II Synodu Archidiecezji Wrocławskiej, nad którym przez kilka ostatnich miesięcy pracowali członkowie komisji i parafialnych zespołów synodalnych. Instrumentum laboris zostało przyjęte zdecydowaną większością głosów i trafi teraz do dalszego procedowania do komisji głównej, prawnej i teologicznej, a jesienią stanie się podstawą obrad plenarnych synodu.
CZYTAJ DALEJ

Bez refleksji i bez deeskalacji

2025-06-25 07:33

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Zamiast wyciągnąć wnioski z prezydenckich wyborów i porażki swojego kandydata, Rafała Trzaskowskiego - obóz Donalda Tuska najwyraźniej postanowił iść drogą konfliktu i eskalacji. Po zimnym prysznicu drugiej tury zamiast poszukiwania sposobów na, już nie mówię zgodę i pojednanie, ale deeskalację i zgodne współistnienie z prezydentem Karolem Nawrockim, zdecydował się na atak. To strategia, która szkodzi Polsce, pogłębiając podział społeczny i uniemożliwiając jakiekolwiek porozumienie.

Sprawa zmiany ambasadorów RP w Chinach, Watykanie i Rumunii jest idealnym przykładem takiego podejścia. Szef MSZ, Radosław Sikorski, zdecydował się na ruch, który prezydent Andrzej Duda nazwał „bardzo złym” dla polskiej polityki zagranicznej. Ambasadorzy Jakub Kumoch, Adam Kwiatkowski i Paweł Soloch, związani bezpośrednio z prezydentem, wykonali ogromną pracę, jak choćby zniesienie embarga na polskie produkty rolne w Chinach. Teraz mają być odwołani.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję