Reklama

Franciszek

Przewodniczący biskupów Azji o Franciszku: Niósł miłość Bożą tam, gdzie nikt się nie spodziewał

W rozmowie z Vatican News, przewodniczący Konferencji Katolickich Biskupów Azji Środkowej, bp José Luis Mumbiela Sierra, wspomina papieża Franciszka jako tego, który przynosił Bożą miłość tam, gdzie najmniej się jej spodziewano. Jego wizyty w Azji Środkowej, np. w Kazachstanie, były rodzajem żywej Ewangelii, podczas których wielu ludzi po raz pierwszy zetknęło się z katolicyzmem.

2025-05-05 11:31

[ TEMATY ]

Kazachstan

azja

papież Franciszek

Boża miłość

Vatican Media

Wizyta apostolska w Kazachstanie w 2022 roku

Wizyta apostolska w Kazachstanie w 2022 roku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Życie i nauczanie papieża Franciszka nadal inspirują nas, aby iść tam, gdzie panuje ciemność, i być światłem, iść do zapomnianych i przynosić im Bożą miłość...” – mówi bp José Luis Mumbiela Sierra, przewodniczący Konferencji Katolickich Biskupów Azji Środkowej oraz biskup w Ałmaty, w Kazachstanie.

2 maja 2022 roku nowo utworzona Konferencja Katolickich Biskupów Azji Środkowej wybrała bp. Mumbielę na swojego pierwszego przewodniczącego. W skład Konferencji wchodzą biskupi i przedstawiciele Kościoła z Kazachstanu, Kirgistanu, Tadżykistanu, Turkmenistanu, Uzbekistanu, Mongolii i Afganistanu. Kilka miesięcy później, we wrześniu 2022 roku, papież Franciszek udał się z pielgrzymką apostolską do tego regionu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Obecność w Azji Środkowej jako „żywa Ewangelia”

„Pierwsze, co przychodzi na myśl, to jego głęboka wrażliwość na tych, którzy są daleko od centrów świata, nie tylko w sensie geograficznym, ale także w sensie braku uwagi publicznej” – mówi o tamtej pielgrzymce bp Mumbiela.

Przypomina, że Franciszek jako pierwszy papież w historii odwiedził w tak krótkim czasie trzy kraje regionu. Nie przyjeżdżał tylko tam, gdzie są miliony katolików, ale także tam, gdzie lokalny Kościół liczy zaledwie kilka tysięcy wiernych – wspomina wizyty papieża w Azerbejdżanie (2016), Kazachstanie (2022) i Mongolii (2023).

Reklama

„Każda z tych wizyt stała się swego rodzaju żywą Ewangelią. Franciszek był pasterzem wychodzącym, by dojść nawet do najmniejszej owcy” – dodaje. „Dla nas, małych wspólnot katolickich w Kazachstanie i innych krajach Azji Środkowej to nie był jedynie gest dyplomatyczny, ale gest miłości i nadziei.”

Pasterz prowadzony przez Pana

Biskup przywołuje słowa Franciszka ze spotkania z duchowieństwem w Kazachstanie: „Możecie czuć się nieistotni i niezdolni. Ale jeśli spojrzycie z nadzieją na Jezusa, dokona się cud. Bycie małym, ubogim w duchu, to błogosławieństwo. Nasza małość, pokornie powierzona Bożej wszechmocy, uświadamia nam, że nie możemy budować misji Kościoła tylko na naszych zdolnościach” – mówił wtedy Franciszek.

A biskup Mumbiela mówi, że w małym Kościele - w Kazachstanie i w krajach Azji Środkowej - istnieje bardzo mała wspólnota. „Mała trzódka, gdzie działa łaska, a nie nasze siły, liczby, struktury czy ludzka ważność” – podkreśla.

„Papież Franciszek pomógł nam zrozumieć, że małość nie jest słabością, lecz zaproszeniem do głębszego zaufania Bożej mocy. To nie powód do zniechęcenia, ale wezwanie do autentycznego życia Ewangelią w pokorze, prostocie i służbie” – dodaje biskup. Zauważa, że ten duch ma dziś szczególne znaczenie dla katolickich wspólnot Azji Środkowej.

Mamy być solą i światłem w naszej małości

„Zrozumieliśmy, że naszą misją nie jest rywalizowanie z innymi religiami czy tradycjami kulturowymi, ale bycie żywą obecnością, światłem i solą, życiem Ewangelią wśród ludzi, z którymi dzielimy jedną ziemię, jedną historię, te same radości i wyzwania” – dodał.

Reklama

Papież Franciszek często podkreślał, że Kościół nie powinien być zamkniętym systemem, który strzeże swoich granic, lecz przestrzenią otwartości, dialogu i nadziei. W Azji Środkowej Papież przypominał, że powołaniem Kościoła w tych krajach nie jest bycie grupą, która kurczowo trzyma się tego, co ma, zamyka się w skorupie z powodu swej małości, ale wspólnotą otwartą na Bożą przyszłość, płonącą ogniem Ducha Świętego. Taki Kościół jest żywy, pełen nadziei, otwarty na nowość i znaki czasu, inspirowany logiką Ewangelii, jak ziarno, które przynosi owoc w pokornej i owocnej miłości.

„Te słowa stały się dla nas kompasem, zwłaszcza tam, gdzie katolicy są często pierwszymi osobami, które inni spotykają na drodze do Chrystusa” – mówi bp Mumbiela. I dodaje, że wizyta papieża Franciszka w Kazachstanie sięgnęła daleko poza środowiska kościelne, ale została usłyszana przez cały naród. Jego szacunek wobec kultury i tradycji katolickiej, a także wezwania do pokoju i dialogu zostały przyjęte z wdzięcznością.

„Wiele osób usłyszało o Kościele katolickim po raz pierwszy właśnie dzięki wizycie papieża Franciszka. Ci, którzy nie znali katolicyzmu usłyszeli w jego głosie nie tylko przyjaciela, lecz dobrego ojca. A gdy odszedł, ludzie różnych wyznań i środowisk przychodzili w milczeniu do naszych kościołów, by po prostu dzielić z katolikami smutek po stracie” – dodaje bp Mumbiela.

Przynosił Bożą miłość tam, gdzie najmniej się jej spodziewano

„Dziś, gdy go wspominamy dziękuję Bogu za ten dar dla Kościoła i świata” – podkreśla. „Dziedzictwo papieża Franciszka to wezwanie do niesienia nadziei tam, gdzie najmniej się jej spodziewano. Jego życie i nauczanie nadal inspirują nas, aby iść tam, gdzie jest ciemność, i być światłem, iść do zapomnianych i przynosić im Bożą miłość” – podsumował bp Mumbiela.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przystanek Kazachstan

Niedziela bielsko-żywiecka 39/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

misje

Kazachstan

Archiwum KH Nycz

Pierwsze kroki na stepach Kazachstanu

Pierwsze kroki na stepach Kazachstanu

Konrad i Hanna Nycz, wraz z trójką dzieci w wieku 1, 3, 5 lat, 10 września wylecieli do Kazachstanu. Będą tam pracować m.in. z potomkami polskich zesłańców.

Jeszcze zanim wzięliśmy ślub i pojawiły się dzieci oboje myśleliśmy o wyjeździe na misje. Teraz te młodzieńcze marzenia udało się zrealizować – mówi Konrad. Decyzja na „tak” zapadła w listopadzie ub. r. Wtedy to małżeństwo zgłosiło gotowość do uczestnictwa w misyjnym dziele wspólnocie neokatechumenalnej w bielskiej katedrze św. Mikołaja, którą współtworzą. W ten sposób wpisali się oni w inicjatywę powołaną przez założycieli ruchu: Kiko Argüello, Carmen Hernández i o. Mario Pezzi, którzy w 1985 r. przedstawili Janowi Pawłowi II projekt reewangelizacji północnej Europy za pośrednictwem małżeństw z dziećmi. Zaowocowało to w 1986 r., gdy papież rozesłał pierwsze trzy rodziny do Finlandii, Francji i Niemiec. Od tamtej pory do dziś zbytnio nie zmieniły się warunki uczestnictwa w takiej misji. Trzeba być otwartym na miejsce przydziału, dyspozycyjnym, samowystarczalnym – nie posiadać kredytów ani starszych osób zdanych na opiekę.
CZYTAJ DALEJ

Czy Gizela Jagielska stanie się ofiarą? Próba wybielenia sprawczyni zabójstwa z Oleśnicy

2025-05-06 10:59

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Ordo Iuris

Adobe Stock

Sprawa zabójstwa 9-mięcznego nienarodzonego chłopca w szpitalu powiatowym w Oleśnicy jest wciąż obecna w przestrzeni publicznej, w tym medialnej - informuje o tym Ordo Iuris.

Sposób potraktowania małego pacjenta w szpitalu w Oleśnicy – 9-miesięcznego nienarodzonego chłopca cierpiącego na łamliwość kości - wciąż obecny jest w relacjach medialnych. Magda Nogaj z wrocławskiej edycji serwisu wyborcza.pl przeprowadziła wywiad z dr Gizelą Jagielską – lekarką, która uśmierciła chłopca.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję