Reklama

Polska

Do zobaczenia w niebie, ojcze Józefie z Suchedniowa!

Niedziela Ogólnopolska 9/2014, str. 35

[ TEMATY ]

wspomnienia

zmarły

ARCHIWUM KS. JÓZEFA WÓJCIKA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odszedł do Nieba śp. ks. inf. Józef Wójcik – bohaterski maryjny kapłan. Zawsze odważny w głoszeniu wiary i chwały Maryi. Nigdy nie ugiął się przed reżimem komunistycznym. Bronił krzyża Chrystusowego nawet za cenę uwięzienia.

Wielki i niezłomny przyjaciel Prymasa Tysiąclecia – Stefana kard. Wyszyńskiego i prymasa Józefa kard. Glempa. Szanowany przez Ojca Świętego Jana Pawła II i kard. Stanisława Dziwisza. Dzięki niemu i siostrom służkom z Mariówki kopia cudownego obrazu Częstochowskiej Pani wróciła na szlak Nawiedzenia do katedry w robotniczym Radomiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rozmodlony kapłan i czciciel Miłosierdzia Bożego. Niestrudzenie głoszący kult bł. Władysława z Gielniowa – patrona Warszawy.

Podczas jego pobytu w świętokrzyskiej klinice, codziennie odmawiałem z nim „Anioł Pański”, osobiście lub telefonicznie. Dobremu Bogu polecał w modlitwie cały Kościół powszechny w Polsce i na świecie, swoją umiłowaną diecezję radomską, ludzi chorych i cierpiących oraz tych, którzy go odwiedzali i modlili się w jego intencji.

Był znany na wszystkich kontynentach, gdzie głosił miłość do Matki Najświętszej.

Reklama

Wspominam ks. inf. Józefa z wielkim szacunkiem i wdzięcznością za wielki dar jego posługi w Winnicy Chrystusowej. Wielokrotnie bywaliśmy razem u papieża Jana Pawła II i papieża Benedykta XVI w Watykanie. Zaprosiłem go też do nawiedzenia ludu Bożego na Syberii, gdzie w Moskwie, Krasnojarsku, Bracku i Irkucku odprawiał Msze św. i głosił słowo Boże. Rozdawaliśmy różańce i obrazki z wizerunkiem Matki Bożej, a także Jana Pawła II i prymasa Polski Stefana kard. Wyszyńskiego.

Ks. inf. Józef Wójcik chorował krótko, ale boleśnie. Całe cierpienie było jego ofiarą za Benedykta XVI i Franciszka, o jedność w Kościele – „Ut unum sint!” (Abyśmy byli jedno!), o nawrócenie grzeszników. W niedzielę 16 lutego w południe o. Mariusz, kapelan szpitalny, odprawił Mszę św. w jego pokoju.

Kieruję słowa wdzięczności do Kapelanów, Dyrekcji, Lekarzy, Pielęgniarek i Salowych ze Świętokrzyskiego Centrum Onkologii za każdy dobry i miłosierny uczynek zarówno wobec zacnego ks. inf. Józefa, jak i wszystkich pacjentów tej cenionej kliniki.

Ksiądz Infułat był świadomy, że odchodzi z tego świata. Prosił Boga o wybaczenie win tym, którzy zranili niejednokrotnie jego kapłańskie serce. Dziękował Bogu za tych, których Pan życia i śmierci postawił na jego kapłańskiej drodze. Cieszył się, że jesienią 2013 r. razem ze swoim kuzynem, p. Bogdanem przez 30 minut mogli podążać po ziemi ełckiej za obrazem Matki Bożej, peregrynującej po tej diecezji, której pasterzem jest misyjny biskup Jerzy Mazur. Wtedy miał wrażenie, że jest to ostatnia jego podróż z Jasnogórską Matką, z kopią cudownego obrazu Matki Bożej, którą uwolnił zza krat. Wiedział, że niedługo nadejdzie kres jego ziemskiego żywota...

Reklama

My, wierni chrześcijanie i Polska, ponieśliśmy ogromną stratę. Serce płacze, ale Bogu dziękujemy, że mogliśmy żyć i pracować w promieniach świętości kapłańskiego życia ks. inf. Józefa.

Na prośbę Księdza Infułata, mojego wielkiego przyjaciela, dane mi było przeczytać 14 lutego 2014 r. przed cudownym obrazem Matki Bożej na Jasnej Górze jego ostatnie ziemskie przesłanie. Zabrzmiało ono jako największe Credo i testament jego kapłańskiego życia. Bogata treść przesłania wywołała u słuchających ogromne wzruszenie. Metropolita częstochowski abp Wacław Depo wraz z bp. Antonim Pacyfikiem Dydyczem, którzy wówczas odprawiali uroczystą Mszę św., podkreślili, że to historyczne ziemskie pożegnanie syna przed ukochaną Matką, kapłański rachunek sumienia i wdzięczny akt pobożnej miłości.

Uroczystości pogrzebowe ks. inf. Józefa Wójcika zgromadziły ogromną rzeszę wiernych z kraju i z zagranicy, której wiernie i ofiarnie służył z kapłańską godnością przez całe życie.

Razem z gen. Markiem Bieńkowskim, jego wychowankiem, i opiekującym się nim kuzynem Bogdanem Borowieckim do końca życia będziemy nosić w sercu wspólnie odmawianą Koronkę do Miłosierdzia Bożego, czuć na sobie i w sobie jego ostatnie, uczynione znakiem krzyża nad nami, błogosławieństwo, jego ojcowski ciepły uśmiech i ostatnie słowa: „Do zobaczenia w Niebie! Pamiętajcie o mnie w modlitwie!”.

Umiłowany Księże Infułacie Józefie! Niech dobry i miłosierny Pan da Ci wieniec chwały! Odpoczywaj w pokoju i spokoju, Wielki Synu Najjaśniejszej Rzeczypospolitej.

PS
Kłaniam się z wdzięcznością przed ks. inf. Ireneuszem Skubisiem oraz całym Zespołem Redakcyjnym „Niedzieli” za dziennikarską życzliwość i pamięć o śp. ks. inf. Józefie z Suchedniowa, za Wasze stanowcze głoszenie prawdy o jego kapłańskim życiu. Przyjmijcie w darze serca staropolskie: Bóg zapłać!

2014-02-25 14:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przez krzyż do chwały

Był wyjątkowym kapłanem, w latach PRL-u dziewięciokrotnie więzionym za obronę krzyża, za nauczanie religii, za tajne duszpasterstwo w Wierzbicy

Powszechnie wiedziano o brawurowej akcji uwolnienia przez ks. Józefa Wójcika aresztowanej kopii Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej w latach Nawiedzenia. Kapłan romantyk, który umiłował duszpasterstwo, oddając wszystkie siły Bogu i ludziom, a jednocześnie „partyjnym” się nie kłaniał. Był nie tylko wzorowym proboszczem, ale także działaczem sportowym, charytatywnym, przyjacielem polityków, dla wszystkich opiekunem i bratem.
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Palmowa w tradycji Kościoła

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, inaczej Niedzielą Męki Pańskiej. Rozpoczyna ona najważniejszy i najbardziej uroczysty okres w roku liturgicznym - Wielki Tydzień.

Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści. Uroczyste Msze św. rozpoczynają się od obrzędu poświęcenia palm i procesji do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie starał się bardzo dokładnie powtarzać wydarzenia z życia Pana Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co poświadcza Egeria (chrześcijańska pątniczka pochodzenia galijskiego lub hiszpańskiego). Autorka tekstu znanego jako Itinerarium Egeriae lub Peregrinatio Aetheriae ad loca sancta. Według jej wspomnień w Niedzielę Palmową patriarcha otoczony tłumem ludzi wsiadał na osiołka i wjeżdżał na nim do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go z radością, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy. Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Zmartwychwstania (Anastasis), gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Procesja ta rozpowszechniła się w całym Kościele. W Rzymie szósta niedziela Przygotowania Paschalnego początkowo była obchodzona wyłącznie jako Niedziela Męki Pańskiej, podczas której uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj urządzenia procesji upamiętniającej wjazd Pana Jezusa do Jeruzalem. Z czasem jednak obie te tradycje połączyły się, dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i pasja). Jednak w różnych Kościołach lokalnych procesje te przybierały rozmaite formy, np. biskup szedł pieszo lub jechał na oślęciu, niesiono ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre przekazy podają też, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania więźniów.
CZYTAJ DALEJ

Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy po raz trzynasty

2025-04-13 17:31

[ TEMATY ]

Częstochowa

Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty

Jansa Góra

Karol Porwich

Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy

Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy

Jeden zaczął na komarku po dziadku, inny na junaku po ojcu. Przyznają, że „z motoru się nie wyrasta”, trzeba jeździć bezpiecznie i cieszyć się życiem. Na Jasnej Górze odbył się 13. Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy zorganizowany przez Częstochowskie Towarzystwo Motocyklowe.

Idea zjazdów nawiązuje do tradycji przedwojennych regionu. To pierwsza grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Kolejna zjedzie 27 kwietnia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję