Reklama

Rożaniec za Ojczyznę

Różaniec za Ojczyznę – nowa inicjatywa „Niedzieli”

Niedziela Ogólnopolska 5/2014, str. 3

[ TEMATY ]

modlitwa

różaniec

Archiwum PDM w Szczecinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cieszę się, że mogę ogłosić, iż „Niedziela” na swój medialny sposób będzie się włączać w wielki program pastoralny i patriotyczny, jakim jest Różaniec za Ojczyznę – poczynając od tego numeru, będziemy wydawać dodatek o takim tytule. Od dłuższego już czasu przyświeca wielu Polakom idea, aby Polskę opasała modlitwa różańcowa, zdolna uprosić potrzebne łaski dla naszego kraju i łaskę dobrej przemiany w polskiej duszy. Z każdym dniem dramatyczniej wybrzmiewa nam bowiem pytanie: Polsko, co się z tobą stało?! Czyż nie jesteś Ojczyzną Jana Pawła II i tylu wielkich Polaków? Krajem o pięknej historii, bogatej heroizmem i wielkością serca swych dzieci? Mesjaszem narodów – jak cię nieraz nie bez przyczyny zwano?

Reklama

Tak, byliśmy w wielu wypadkach narodem wyjątkowym – wybranym. Pan Bóg przeznaczał nam ważny głos w historii ludzkości. Były to m.in. wypowiedzi wielkich Polaków, cytowane na całym świecie, lecz, niestety, szybko zapominane, a nawet specjalnie spychane gdzieś na margines, żeby nie nadawać im znamion wielkiej wagi polskości. Zaistniało nawet zjawisko, które odnotowujemy szczególnie w świecie medialnym, nazywane antypolonizmem, tzn. jakaś dziwna walka z polskością, z polskimi osiągnięciami, kulturą, narodem. Komuś zależy na tym, by nas po prostu nie było. Można tym tłumaczyć różnego typu zarzuty stawiane Polakom, m.in. oskarżanie o antysemityzm, choć jak pokazują badania ostatniego czasu, to Polacy, narażając życie swoje i swoich rodzin – bo tylko u nas, w Polsce, groziła za to kara śmierci – ratowali Żydów. To Polacy w największej liczbie oddali życie w obronie Żydów. Wielka była miłość bliźniego i szlachetność Polaków, w tym polskiego duchowieństwa, którego martyrologium wciąż jeszcze czeka na dokładniejsze opracowanie. Mamy więc powody do dumy z tego, że jesteśmy Polakami, że umiemy stanąć na wysokości zadania. Trzeba tylko umacniać w nas to, co moralnie najlepsze, czyli uczciwość wewnętrzną, która przekłada się również na uczciwość społeczną i polityczną. Podkreślał to zawsze Ojciec Święty Jan Paweł II, który już niebawem znajdzie się wśród świętych Kościoła powszechnego i który jest największym współczesnym przykładem piękna Polaków i polskości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Stąd nasza wielka intencja, żeby odratować w Polsce to, co się jeszcze da uratować. Mówił wielki sługa Boży kard. Stefan Wyszyński: „Polskę kocham bardziej niż własne serce. Po Bogu kocham ją najbardziej”. Tak winien Ojczyznę traktować każdy Polak.

Niestety, nie udało się nam po wielkim zrywie „Solidarności”, który przyniósł nam wolność, stworzyć zdrowego, silnego gospodarczo i moralnie państwa w Europie. Dziś jesteśmy świadkami ruin naszego wielkiego przemysłu i ludzkiego potencjału. Gdzież się podziały polskie kopalnie, huty i stocznie, zakłady włókiennicze, cementownie, cały wielki przemysł maszynowy? Polskie miasta były pełne fabryk i różnych instytucji, które dobrze funkcjonowały, niosąc zysk i pomoc ludziom. Nawet w trudnych czasach komunizmu czuliśmy się mieszkańcami Polski gospodarczo silnej, może nawet najsilniejszej spośród państw tzw. Układu Warszawskiego.

Reklama

Gdzie są pieniądze uzyskane za sprzedaną Polskę? Kto uwłaszczył się najbardziej na naszej gospodarce? – nie możemy się doczekać odpowiedzi. Wiele struktur, które mogły służyć narodowi, dzisiaj podlega obcym właścicielom i ta własność nie służy ojczyźnie, nie daje też perspektyw dla naszego życia. Zniszczono polską spółdzielczość, zamiast podjąć co najmniej działania solidarnościowe. Teraz usiłuje się zniszczyć ostatni jej przejaw, jakim są SKOK-i, które, podporządkowane instrukcjom płynącym ze sfer rządowych, zaczynają przeżywać trudności.

Problemom prywatyzacyjno-modernizacyjnym nie oparło się też nasze rolnictwo. Między innymi z tak wielkim trudem odzyskiwaną ziemię sprzedaje się dziś – pod różnymi pretekstami – cudzoziemcom, a ostatnio rząd chce obrać z pieniędzy nawet polskie Lasy Państwowe, tym samym ostatni prawie przyczółek polskości zostanie zniszczony. Nie bardzo umiemy sobie z tym wszystkim poradzić, jesteśmy porażeni tym, co się w Polsce wyprawia. Nie możemy też zrozumieć, dlaczego ludzie muszą szukać chleba poza granicami kraju, chociaż różne osobistości informują nas o kolejnych naszych sukcesach gospodarczych. W Polsce panuje bezrobocie – mówi się o 13 proc., ale gdy dodamy drugie tyle ludzi, którzy wywędrowali z kraju, to stanowi to już ok. 25 proc. Polaków, którzy nie mają pracy. To niewiarygodna klęska. Do tego dochodzi problem demograficzny – rodzi się o wiele mniej Polaków, niż umiera, co oznacza, że znajdujemy się w sytuacji pełnego kryzysu. Na to nakłada się kryzys kultury i moralności, zamiast jednak wspierać instytucje wychowujące dziś z takim trudem człowieka, niszczy się je – vide: walka z Kościołem i duchowieństwem, ośmieszanie go w społeczeństwie, podważanie jego autorytetu, wprowadzanie do szkolnictwa nowych ideologii, które prowadzą na manowce.

Na dramatyczne pytanie: Co robić? – odpowiedź mamy jedną: Pani i Królowa Polski z Jasnej Góry! Jak obroniła naród w potopie szwedzkim, jak pomogła przeciwstawić się nawałnicy bolszewickiej w 1920 r. pod Warszawą, tak i teraz nie opuści. Dlatego musimy uprosić u Matki Bożej nowy Cud nad Wisłą, a nasza prośba winna być podparta Różańcem św. Rozpoczynamy zatem w „Niedzieli” edycję specjalnego dodatku pt. „Różaniec za Ojczyznę”, wzywając wszystkich Polaków, by chwycili za różaniec i modlili się w intencji Ojczyzny. Niech zaistnieje w naszych sercach wielkie wołanie do Boga za pośrednictwem Matki Bożej Różańcowej o nawrócenie Polaków i o odrodzenie Polski. Nie jesteśmy pierwsi, którzy prosimy o to Maryję. Wielka modlitwa różańcowa wyzwoliła kiedyś Filipiny, doprowadziła do wyjścia Sowietów z Austrii, a ostatnio pomogła Węgrom. To są znaki, że Matka Boża jest łaskawa, gdy ludzie modlą się na różańcu.

Wzywamy więc dzisiaj wszystkich do wspólnej modlitwy różańcowej za Ojczyznę. Niech nie będzie polskiej rodziny, w której by zabrakło różańca, niech nie będzie polskiego serca, w którym by nie zaistniała różańcowa modlitwa. Polacy, chwyćmy za różaniec w intencji naszej kochanej Ojczyzny, a naprawdę odmieni się jej oblicze!

2014-01-29 07:58

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z różańcem w dłoni za zmarłych

Niedziela szczecińsko-kamieńska 47/2019, str. 1, 5

[ TEMATY ]

modlitwa

różaniec

Domowy Kościół

Bogusław Borowski

Ks. Dariusz Kiljan ze wspólnotą Domowego Kościoła na cmentarzu w Szczecinie-Dąbiu

Ks. Dariusz Kiljan ze wspólnotą Domowego Kościoła na cmentarzu w Szczecinie-Dąbiu

Od wielu lat wspólnota Domowego Kościoła modli się w intencji zmarłych. Idąc z różańcami w dłoniach alejami szczecińskich cmentarzy, odwiedzają miejsca szczególne, poświęcone pamięci tych, którzy odeszli do Pana, broniąc Ojczyzny, wskutek totalitarnych represji, aborcji, katastrof, tragicznych wypadków, mordów

Modlą się o Boże miłosierdzie dla nich, jak i dla wszystkich pozostałych – znajomych i obcych, którzy przekroczyli bramę do wieczności. Spotkać ich można co roku w pierwszą niedzielę po uroczystości Wszystkich Świętych o godz. 15 na Cmentarzu Centralnym czy w prawobrzeżnej dzielnicy miasta – na cmentarzu Dąbie. Ten zwyczaj, wrastający w klimat chrześcijańskiego życia wspólnoty Domowego Kościoła, jest dowodem duchowej troski o zmarłych, opartej na głębokiej wierze w zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa oraz przekonaniu, że modlitwami można pomóc oczekującym na wejście do krainy radujących się z oglądania Boga twarzą w twarz. Odważna, czyli słyszalna modlitwa na cmentarzu wyróżnia się pośród listopadowej zadumy. Dzięki temu przykuwa uwagę. Przechodzący obok modlących się zwracają ku nim swój wzrok. Niektórzy zatrzymują się na chwilę, wsłuchują się, milczą. Inni znów przyłączają się czasem, idąc wraz z grupą ku kolejnym stacjom zadumy, wspomnień, modlitwy. Budujący jest obraz małżeńskiej, rodzinnej jedności w modlitwie. Budujący jest także przykład troski o jej odważne podtrzymywanie w przestrzeni życia publicznego, co nie jest obecnie zjawiskiem popularnym. Choć grupom towarzyszą kapłani, to jednak różańcową modlitwę prowadzą świeccy. Przewodniczenie modlitwom podczas obrzędu pochówku na cmentarzu należy do codzienności tego miejsca. Nie dziwi wówczas, kiedy kapłan ją inicjuje, intonuje śpiew, a uczestnicy pogrzebu włączają się poprzez stosowne aklamacje. W innych okolicznościach nie jest to już tak popularne. Nawet w okresie wzmożonej aktywności odwiedzających groby bliskich podczas uroczystości Wszystkich Świętych czy Dnia Zadusznego modlitwy przy grobach wypierają rozmowy towarzyskie. Częściej dostrzec można cichą zadumę, niekiedy szept pozwalający przypuszczać, że ktoś właśnie się modli, niezwykle rzadko zaś odmawiana jest na głos, z reguły nigdy, gdy wokół grobu przebywa grupa osób.
CZYTAJ DALEJ

Przesłanie „Symfonii Miłosierdzia” do słów św. Faustyny dotrze do ok. 6 mld ludzi na ziemi

2025-03-07 18:08

[ TEMATY ]

Boże Miłosierdzie

św. Faustyna Kowalska

symfonia

Adobe Stock

S. Faustyna Kowalska

S. Faustyna Kowalska

Wierni zgromadzeni w sanktuariach Bożego Miłosierdzia kościoła katolickiego na sześciu kontynentach: od Brazylii przez USA, Polskę, Afrykę, Filipiny aż do Australii, dzięki telewizji i internetowi (TVP2 oraz EWTN) połączą się w modlitwie o pokój, uczestnicząc w wykonaniu „Symfonii Miłosierdzia” do słów św. siostry Faustyny Kowalskiej z muzyką Bartka Gliniaka. Wydarzenie rozpocznie się o godz. 17.00 w sobotę 26 kwietnia br.

Przesłanie św. siostry Faustyny jest znane na całym świecie, stąd ideą przyświecającą twórcom wydarzenia jest „by cały świat wyśpiewał Pieśń Miłosierdzia”.
CZYTAJ DALEJ

Potrzeba nam wierności prawdom fundamentalnym

2025-03-09 16:51

Marzena Cyfert

Uczestnicy uroczystości związanych z 87. rocznicą Pierwszego Kongresu Polaków w Niemczech

Uczestnicy uroczystości związanych z 87. rocznicą Pierwszego Kongresu Polaków w Niemczech

Na Ostrowie Tumskim odbyły się uroczystości związane z 87. rocznicą Pierwszego Kongresu Polaków w Niemczech. Organizatorem drugiego dnia obchodów była Fundacja Rodziny Rodła.

Uroczystości rozpoczęły się Apelem Pamięci przy tablicy z Prawdami Polaków spod Znaku Rodła (przy kościele św. Marcina), po czym nastąpiły okolicznościowe przemówienia oraz złożenie kwiatów i wieńców. Obecne były poczty sztandarowe, przedstawiciele szkół, grup rekonstrukcyjnych, Wojsko Polskie oraz członkowie Fundacji Rodziny Rodła. Następnie odbył się Marsz Rodła przez Ostrów Tumski do archikatedry wrocławskiej, gdzie Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił ks. prof. dr hab. Sławomir Stasiak, rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA
Niebędnik Katolika drukowany

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję