Reklama

Kościół

Bp Mendyk: módlmy się o powołania do diakonatu stałego w Polsce

Trzeba modlić się o powołania do diakonatu stałego. Jest to niezwykle ważna funkcja i misja, a także pewna nowa jakość, która w Kościele katolickim w Polsce jest jeszcze przed nami – mówi Radiu Watykańskiemu bp Marek Mendyk, który uczestniczy w Jubileuszu Diakonów Stałych. Podkreśla, że w Polsce nadal potrzeba dobrej katechezy o Kościele, aby wyjaśnić wiernym, na czym polega misja diakonów stałych.

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

misja

Jubileusz Diakonów Stałych

Vatican News

Jubileusz Diakonów Stałych

Jubileusz Diakonów Stałych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To osobne powołanie

Bp Mendyk podkreśla, że diakonat stały to osobne powołanie, które różni się od diakonatu, który stanowi tylko etap przejściowy dla seminarzystów, którzy przygotowują się do przyjęcia święceń prezbiteratu. „Diakoni stali są zazwyczaj żonaci, mają rodziny, są umocowaniu w życiu świata, znają życie, język, uwarunkowania, którymi żyje świat, a przy tym odważnie wchodzą w struktury kościelne. Diakonos to po prostu ten, kto służy, spełnia dzieła miłosierdzia. Nigdy nie będzie odprawiał Mszy św. czy spowiadał, ale może też asystować przy zawieraniu związku małżeńskiego, chrzcić dziecko czy prowadzić katolicki pogrzeb” – wyjaśnia biskup świdnicki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Obdzielać innych własnymi darami

Podkreśla, że do diakonatu stałego trzeba być powołanym, nie wystarczy sama tylko decyzja, by pójść za Jezusem. Powołanie to uznanie, że Bóg ma dla mnie plan, wyposażył mnie w jakiś szczególny dar, charyzmat, który nie jest moją własnością, ale jest mi dany, aby nim obdzielać innych, aby służyć.

Nie wszyscy się do tego nadają, potrzeba odpowiedniego przygotowania

Reklama

Bp Mendyk przyznaje, że do diakonatu stałego zgłasza się sporo kandydatów, ale nie wszyscy się do tego nadają. Muszą to być mężczyźni odpowiednio przygotowani pod względem merytorycznym, teologicznym, ale też mający odpowiedni status chrześcijanina, który żyje w świecie. Można być dobrym lektorem, akolitą, a przy tym nie nadawać się do diakonatu – zaznacza ordynariusz diecezji świdnickiej. Przyznaje, że on sam na pierwsze spotkanie z kandydatem do diakonatu zaprasza też jego żonę, a niekiedy całą rodzinę, aby nie tylko się poznać, ale też rozeznać autentyczność powołania, bo to nie jest tylko decyzja samego kandydata, ale także współmałżonki i rodziny.

Wiernym trzeba wyjaśniać misję diakona stałego

Bp Mendyk nie obawia się, że diakoni stali będą przyjmowani w Polsce z rezerwą czy nieufnością. Trzeba to tylko ludziom wyjaśnić w mądrze poprowadzonej katechezie o Kościele – dodaje ordynariusz diecezji świdnickiej.

2025-02-22 10:58

Oceń: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kardynał-nominat M. Byczok: Rozumiem wielką odpowiedzialność, jaką powierza mi ta nominacja

„Nominacja na członka Kolegium Kardynalskiego powierza mi odpowiedzialność za życie i przyszłość całego naszego Kościoła. Wiedząc, przez jakie trudne czasy przechodzi nasz ukraiński naród z powodu wojny, będę nadal informował świat katolicki o tym, co dzieje się na naszej ziemi i nieustannie przypominał im o Ukrainie” - zapewnił kardynał-nominat biskup Mykoła Byczok, który podzielił się refleksjami po papieskiej nominacji ze służbą prasową eparchii Melbourne Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) .

„Dla mnie, podobnie jak dla wielu innych, ta wiadomość o nominacji była wielką niespodzianką. Z pewnością jestem podekscytowany, ponieważ ta nominacja jest wielkim przywilejem. Nie jest to przywilej przyznany mi osobiście, ale przywilej przyznany przez papieża Franciszka całemu Ukraińskiemu Kościołowi Greckokatolickiemu i Kościołowi katolickiemu w Australii. Będę starał się podążać za godnym przykładem moich poprzedników, kardynałów: patriarchy Josyfa Slipyja, który po zwolnieniu z 18-letniego pobytu w sowieckim łagrze i przeprowadzce do Rzymu, stał się głosem naszego Kościoła w wolnym świecie i korzystając z różnych forów, podkreślał prześladowania Kościołów w Związku Sowieckim i wzywał do bardziej radykalnych działań na rzecz ochrony praw ludzi wierzących; Jego Świątobliwość Myrosław-Iwan Lubacziwski, który powrócił do kierowania Kościołem w Ukrainie pomimo zaawansowanego wieku i fizycznej niesprawności oraz stworzył struktury i instytucje, które pomogły naszemu Kościołowi przejść od prześladowań do wolności; Jego Świątobliwość Lubomyr Huzar, dzięki któremu UKGK, po wyjściu z podziemia i odrodzeniu się na zachodniej Ukrainie, przywrócił siedzibę Najwyższego Arcybiskupa Kościoła ze Lwowa do Kijowa, rozpoczynając aktywny rozwój UKGK w centrum, na wschodzie i południu Ukrainy” - powiedział kardynał-nominat.
CZYTAJ DALEJ

MZ: nie ma w przepisach terminu na przerwanie ciąży w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia kobiety

2025-06-18 13:43

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

W odpowiedzi na interpelację Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że przepisy nie określają terminu przerwania ciąży, w sytuacji gdy zagraża ona życiu lub zdrowiu kobiety ciężarnej - podał w środę kolektyw Legalna Aborcja.

Aktywistki z kolektywu Legalna Aborcja poinformowały, że uzyskały z resortu zdrowia - w ramach dostępu do informacji publicznej - odpowiedź udzieloną przez minister zdrowia Izabelę Leszczynę prezesowi Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników prof. Piotrowi Sieroszewskiemu dotyczącą wykładni przepisów o przerywaniu ciąży.
CZYTAJ DALEJ

Ks. prof. Chrostowski: Boże Ciało przypomina, że Chrystus nas nie opuścił

Boże Ciało przypomina, że Jezus Chrystus, choć zmartwychwstał i wstąpił do nieba, nie opuścił nas, ale pozostał z nami w sakramencie Eucharystii. Naszym obowiązkiem jest publicznie dać temu świadectwo - mówi w rozmowie z KAI ks. prof. Waldemar Chrostowski, biblista, tłumacz Pisma Świętego, wykładowca teologii. W czwartek 19 czerwca katolicy w Polsce i na świecie obchodzą uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa (święto Bożego Ciała), któremu tradycyjnie towarzyszą procesje ulicami miast i wsi.

Uroczystość Bożego Ciała w pewnym sensie zamyka i podsumowuje cały rok liturgiczny - wyjaśnia ks. prof. Chrostowski. - Zaczynamy od Adwentu, kiedy Kościół przeżywa oczekiwanie na przyjście Zbawiciela i wspomina dzieje zbawienia zawarte w Starym Testamencie. Potem obchodzimy Boże Narodzenie, krótką część okresu zwykłego, a następnie Wielki Post - czas męki i śmierci Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję