Reklama

Wiara

VII niedziela zwykła

Bóg nie kocha mnie dla swojego zysku. On kocha mnie dla mojego dobra!

Dzisiejsze czytania mówią też bardzo wiele o naszym Bogu. Mówią, że nas oszczędza, nawet wtedy, kiedy Go oszukujemy, bo ciągle liczy na naszą poprawę, nawrócenie.

2025-02-20 09:28

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ewangelia (Łk 6, 27-38)

Reklama

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Powiadam wam, którzy słuchacie: Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają. Jeśli cię kto uderzy w policzek, nadstaw mu i drugi. Jeśli zabiera ci płaszcz, nie broń mu i szaty. Dawaj każdemu, kto cię prosi, a nie dopominaj się zwrotu od tego, który bierze twoje. Jak chcecie, żeby ludzie wam czynili, podobnie wy im czyńcie. Jeśli bowiem miłujecie tych tylko, którzy was miłują, jakaż za to należy się wam wdzięczność? Przecież i grzesznicy okazują miłość tym, którzy ich miłują. I jeśli dobrze czynicie tym tylko, którzy wam dobrze czynią, jaka za to należy się wam wdzięczność? I grzesznicy to samo czynią. Jeśli pożyczek udzielacie tym, od których spodziewacie się zwrotu, jakaż za to należy się wam wdzięczność? I grzesznicy pożyczają grzesznikom, żeby tyleż samo otrzymać. Wy natomiast miłujcie waszych nieprzyjaciół, czyńcie dobrze i pożyczajcie, niczego się za to nie spodziewając. A wasza nagroda będzie wielka i będziecie synami Najwyższego; ponieważ On jest dobry dla niewdzięcznych i złych. Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny. Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone. Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, ubitą, utrzęsioną i wypełnioną ponad brzegi wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie».

Drodzy!

1. Sądzę, że myślą centralną dzisiejszych czytań jest: oszczędzać i pożyczać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Co znaczy oszczędzać? I co znaczy pożyczać? Termin „oszczędzać” posiada wiele znaczeń. Odnosi się zarówno do spraw, rzeczy, jak i do ludzi.

Można na przykład oszczędzać pieniądze – co jest sprawą najbardziej oczywistą i powszechną. Oszczędza się je po to, aby móc za nie nabyć coś innego, drogiego, co uznaje się za bardziej właściwe czy wartościowe. Można też oszczędzać dla samego oszczędzania i cieszyć się z posiadania pieniędzy, nie wiedząc, jak, czyli na co je wydać.

Można też oszczędzać czas – oznacza to, że nie robi się czegoś, co jest może nawet ważne, aby zaoszczędzić czas na to, co zostało uznane za jeszcze ważniejsze. Wychodzi się z założenia, że wielkość czasu jest zawsze ta sama i trzeba nim mądrze zarządzać. Człowiek więc stara się dysponować czasem w taki sposób, aby nie zabrakło mu go na rzeczy istotnie ważne, od których zależy jego dzisiaj, jego jutro czy pojutrze.

Podziel się cytatem

Można też oszczędzać ludzi. Co to oznacza? Wiele różnych spraw. Można na przykład nie mówić najbliższym czegoś, co mogłoby przyprawić ich o smutek. Mówi się wówczas: „Zaoszczędziłem im tej informacji. Mogłaby ich powalić i by się nie podnieśli” albo też: „Nie powiedziałem im czegoś (smutnego) o ich dzieciach. Zaoszczędzam im cierpienia, bo są już i tak przybici, a tym bardziej, że są już starsi, może schorowani itd.. Nawet gdybym im powiedział, niewiele mogliby w tej sprawie zrobić”.

Można też „oszczędzić” kogoś, czyli darować mu życie.

Reklama

W pierwszym czytaniu słyszymy, że Dawid „oszczędził” Saula. Oznacza to, że nie odebrał mu życia, że zachował go przy życiu. Mimo tylu przykrości, jakich doświadczył od Saula, mimo kilku prób, jakie podejmował Saul, aby odebrać Dawidowi życie, on – kiedy znalazł się w sytuacji, że mógł pozbawić Saula życia – oszczędził go. Oznacza to, że pozwolił mu żyć. Nie wykorzystał swojej sytuacji, swojej przewagi, swoich możliwości, jakie miał w danej chwili, aby pozbawić Saula życia, ale go oszczędził. Pozwolił mu nadal królować. Ponieważ zaoszczędził życie Saula-króla, tym samym Dawid zaoszczędził godność instytucji królewskiej. Nie wiedział jeszcze wtedy, że on sam zostanie królem, ale ponieważ zaoszczędził życie Saula-króla, zachował szacunek dla instytucji królewskiej. Było to bardzo ważne, kiedy sam później został królem. Miał szacunek dla urzędu.

Oszczędzać jest więc ważnym pojęciem, czynnością czy postawą człowieka. Uczy odpowiedzialności za słowa, które mówimy, odpowiedzialności za ludzi i odpowiedzialności za instytucje, które są ważne dla funkcjonowania społeczeństwa. Trzeba je oszczędzać także wtedy, kiedy ci, którzy w konkretnym czasie stoją na ich czele, nie do końca są ich godni. Trzeba się pilnować, aby „uderzając” w ludzi, nie niszczyć instytucji, bo konsekwencje mogą być opłakane dla wszystkich – dla atakowanych i atakujących.

Często tymczasem w naszym życiu brak takiej postawy. Mówimy bez zastanowienia się, co mówimy, do kogo, po co? Nie myślimy o konsekwencjach naszych słów czy zachowań.

Jesteśmy rozrzutni w słowach. Mówimy na wiatr. Bez myślenia o konsekwencjach. Siejemy wiatr i zbieramy burzę.

Chrystus apeluje o rozwagę. Apeluje o oszczędzanie w naszych słowach i czynach drugiego człowieka, jak Dawid oszczędził życie Saula i Pan mu za to błogosławił. Nie jest dobrze „wygarnąć” drugiemu, co o nim myślimy, bo to może uśmiercić jego i nas. Może zerwać wszelkie mosty, które nas łączą, i odtąd stanie się on naszym wrogiem.

Nie jest też dobrze być rozrzutnym. Postawa rozrzutna nie jest mile widziana

Reklama

2. Drugi termin ważny w dzisiejszych czytaniach to termin pożyczać. To co innego niż dawać, ofiarować, dzielić się. kto „pożycza” ten nie daje (na własność), ale udziela komuś rzeczy koniecznej w zamyśle, że otrzyma ją (w miarę szybko) z powrotem i może nawet w ilości zwielokrotnionej.

We współczesnym świecie można pożyczać (wypożyczać) rzeczy i ludzi, ale też uczucia. Słowem, niemal wszystko jest do wypożyczenia.

Chrystus mówi w dzisiejszej Ewangelii, że nie jest rzeczą dobrą pożyczać miłość czy przyjaźń. Bo wówczas miłość nie jest już miłością i przyjaźń nie jest prawdziwą przyjaźnią. Stają się one towarem handlowym, czymś, co służy do zarobkowania, lecz co nie buduje życia.

Podziel się cytatem

Jeżeli ktoś tylko „pożycza” miłość, znaczy, że gra miłością. Wykorzystuje to, co nosi nazwę tego uczucia, do swoich egoistycznych celów. Chce coś zarobić na miłości. A przecież prawdziwa miłość jest bardziej ofiarą niż zyskiem. Gdyby kochająca mama czy tato w taki sposób kochali swoje dzieci czy kochali nawzajem siebie, nie byliby zdolni do poświęceń. Wszystko byłoby obliczone na zysk – natychmiastowy lub odłożony w czasie. A wtedy żona, dając coś mężowi, pytałaby od razu: „A co otrzymam w zamian?”. Ale również mąż, kochając żonę, stawiałby jej pytanie: „Co otrzymam w zamian?”. Chrystus tymczasem mówi: „Jeśli bowiem miłujecie tych tylko, którzy was miłują, jakaż za to dla was wdzięczność? Przecież i grzesznicy miłość okazują tym, którzy ich miłują”.

Reklama

3. Konsekwencje takich zachowań są różne, ale wszystkie negatywne. Kiedy miłość nie jest miłością, chociaż udaje, że nią jest, deklaruje się być taką, wówczas w relacjach między ludźmi pojawia się BRAK SZCZEROŚCI. Tymczasem brak szczerości niszczy wszelkie relacje. Wprowadza postawę grania, aktorstwa. Ludzie stają się aktorami, udają kogoś, kim nie są, bo oni tylko odgrywają kogoś na scenie życia. A gra nie może być ciągła. Ona jest chwilowa. Związana jest z sytuacją, ludźmi, z zyskiem. Ktoś taki mówi w swoim sercu: „Co mogę ugrać miłością?”. Nie oszczędza wtedy dobrych słów, gestów, pochwał itd., ale wszystkie one nie są prawdziwe, są fałszywe, bo w ich zamiarze jest coś ugrać, coś zyskać, zdobyć itd.

Dzisiejsze czytania apelują zatem o mądrość postępowania w życiu codziennym. Apelują, aby zastanowić się dwa razy, zanim się coś podejmie, bo skutki tego mogą rykoszetem odbić się na naszym życiu lub życiu rodziny czy większej społeczności.

Podziel się cytatem

Ponadto Chrystus apeluje o szczerość naszych myśli, słów i postaw. Abyśmy w życiu nie udawali i nie grali, ale byli szczerzy i autentyczni. Szczerość i autentyczność pozwalają budować coś większego, albo – kiedy coś nie jest tak – pozwalają naprawiać, korygować, ulepszać. Jeśli ktoś tylko udaje, że kocha, a tymczasem tylko pożycza miłość, jakże wtedy trudno wybrać się z nim w drogę życia, jakże trudno rozpocząć przygodę na całe życie. Przy pierwszej lepszej trudności się wycofa, bo on tylko obiecywał wierność w miłości, przyjaźni udawał.

4. Dzisiejsze czytania mówią też bardzo wiele o naszym Bogu. Mówią, że nas oszczędza, nawet wtedy, kiedy Go oszukujemy, bo ciągle liczy na naszą poprawę, nawrócenie.

Mówią też, że kocha nas autentycznie i bezinteresownie. Kocha nas nie dlatego, że jesteśmy dobrzy, młodzi, inteligentni, majętni, że czynimy wiele dobra. To też jest oczywiście ważne. Ale nie jest to powodem Bożej miłości do nas.

Podziel się cytatem

Bóg nas kocha w takiej sytuacji, w jakiej się znajdujemy, jest gotów zrobić wszystko, i robi dla mnie wszystko, abym stawał się lepszy. Bóg nie kocha mnie dla swojego zysku. On kocha mnie dla mojego dobra!

Więcej książek, artykułów, tekstów oraz nagrania audio homilii znajdziesz na stronie internetowej ojca prof. Zdzisława Kijasa: zkijas.com

Redakcja tekstu: dr Monika Gajdecka-Majka

Homilie pochodzą z książki "U źródła Życia. Rozważania na niedziele czasu Adwentu, Bożego Narodzenia, Wielkiego Postu i Wielkanocy, Rok A,B,C", wydanej przez wydawnictwo Homo Dei.

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jezus jest dobrym pasterzem

[ TEMATY ]

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Jesteśmy dziećmi mocnego i dobrego Boga. Jesteśmy domownikami Boga miłości, który jest gwarantem naszej wolności, tej prawdziwej.

Jezus powiedział: «Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, którego owce nie są własnością, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza; najemnik ucieka, dlatego że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach. Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce. Mam także inne owce, które nie są z tej zagrody. I te muszę przyprowadzić, i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz. Dlatego miłuje Mnie Ojciec, bo Ja życie moje oddaję, aby je znów odzyskać. Nikt Mi go nie zabiera, lecz Ja sam z siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać. Taki nakaz otrzymałem od mojego Ojca».
CZYTAJ DALEJ

Papież Franciszek w młodości przeszedł operację usunięcia części płuca

2025-02-21 07:26

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Vatican Media

Jorge Mario Bergoglio

Jorge Mario Bergoglio

Papież Franciszek w 1957 roku w rodzinnej Argentynie doznał poważnej infekcji dróg oddechowych, która zmusiła lekarzy do usunięcia górnego płata prawego płuca.

Papież powiedział, że pielęgniarka zakonna uratowała mu życie, decydując się na podwojenie dawki podanych mu leków.
CZYTAJ DALEJ

We Francji na pięciu kapłanów przypada jeden diakon stały

2025-02-21 15:56

[ TEMATY ]

świadectwo

Francja

kapłani

mężczyźni

diakon stały

archidiecezja.pl

Obecność diakonów stałych we Francji jest coraz bardziej znacząca. Jest ich w sumie 3300, co oznacza, że na pięciu kapłanów przypada jeden diakon. Są to mężczyźni dojrzali, którzy wnoszą chrześcijańskie świadectwo w różnych środowiskach francuskiego społeczeństwa. Swe powołanie realizują w ścisłej łączności ze swymi żonami. Jednym z istotnych elementów posługi diakona stałego jest bowiem świadectwo życia rodzinnego i małżeńskiego.

To nie zastępstwo za kapłana
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję