Reklama

Wiadomości

Brońmy polskich lasów! Trwa zbieranie podpisów pod wnioskiem referendalnym

Resort klimatu i środowiska szykuje zmianę w ustawie o lasach. Lasy Państwowe mają być pozbawione kolejnych pieniędzy, a w sadzeniu drzew wyręczać je będą inne organizacje. Opozycja alarmuje, że to metoda na finansowanie organizacji pseudoekologicznych i krok w stronę prywatyzacji strategicznego przedsiębiorstwa - informuje Radio Maryja.

2025-02-11 13:31

[ TEMATY ]

Lasy Państwowe

Lasy Państwowe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lasy Państwowe – według projektu – będą musiały corocznie przekazywać do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) opłatę – zależną od ilości pozyskiwanego drewna. Środki mają iść na zalesianie lasów przez inne instytucje i edukację ekologiczną – przekazała minister klimatu i środowiska, Paulina Hennig-Kloska.

– Tą nadrzędną funkcją, którą chcemy wesprzeć, to ochrona przyrody permanentnie niedofinansowania w Polsce – wskazała Paulina Hennig-Kloska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nowe przepisy mają wejść jeszcze w tym roku. To oznacza, że Lasy Państwowe musiałyby oddawać co roku do 250 milionów złotych. Teoretycznie, oprócz NFOŚiGW, pieniądze mają trafiać m.in. do dyrekcji regionalnych, czy parków narodowych. Leśnicy obawiają się, że zyski wypracowane przez Lasy Państwowe padną łupem organizacji pseudoekologicznych. Minister Paulina Hennig-Kolska przekonuje, że to kłamstwo.

– To bardziej – nie wiem – lobbyści czy propagandziści, ale próbują zrobić z tego projekt finansowania NGO-sów na wycieczki krajoznawcze po świecie. Dementuję! – mówiła minister Paulina Hennig-Kloska.

Tymczasem Lasy Państwowe to największa firma przyrodniczo-leśna w Europie, która sadzi co roku około pół miliarda drzew. Od pokoleń zajmują się tym ludzie z wykształceniem leśnym. Były wiceminister środowiska, poseł PiS, Paweł Sałek, alarmuje, że forsowane przepisy rujnują mechanizm, który sprawdza się już od stu lat.

Podziel się cytatem

Reklama

– To jest jedno wielki nieporozumienie, bo Lasy Państwowe cały czas sadzą. W tej całej ustawie nie chodzi, że mamy zalesiać, czy mamy prowadzić edukację ekologiczną, ale chodzi o to, żeby Lasom Państwowym zabrać pieniądze i doprowadzić tę firmę do upadku – podkreślił poseł Paweł Sałek.

Pozbawianie Lasów Państwowych środków odbywa się już teraz. Na kolejnych obszarach zabroniona ma być gospodarka leśna. Resort klimatu robi to pod naciskiem organizacji pozarządowych. Twarzą zmian jest wiceminister klimatu i środowiska, główny konserwator przyrody, Mikołaj Dorożała.

– Bardzo słusznie, że organizacje pozarządowe domagają się, żeby ten punkt był zrealizowany. Mają rację i całe szczęście, że to robią. To jest zapisane w umowie koalicyjnej i my to musimy dowieść – wskazał Mikołaj Dorożała.

Lasy Państwowe jeszcze utrzymują się same, ale stopniowe wyprowadzanie i okrajanie środków, doprowadzi do niewypłacalności i upadłości.

Podziel się cytatem

W obronie Lasów Państwowych wystąpiło Stowarzyszenie na rzecz Zrównoważonego Rozwoju Polski im. prof. Jana Szyszko. Organizacja zbiera podpisy pod wnioskiem o referendum w sprawie ochrony lasów przed prywatyzacją. Co ciekawe, w ubiegłym tygodniu, sama minister klimatu, deklarowała swój podpis pod wnioskiem.

– Podpiszę się pod każdą ustawą, którą tego po prostu zabroni. Podpiszę się za trzy sekundy, jak tylko mi pan taki dokument przedłoży – mówiła minister Paulina Hennig-Kloska.

W trakcie sejmowej komisji posłowie PiS błyskawicznie przedłożyli minister dokument o zbiórce podpisów pod wnioskiem referendalnym. Paulina Hennig-Kloska – także błyskawicznie – odmówiła złożenia podpisu.

Podziel się cytatem

– I podpisze pani? Bo powiedziała, że podpisze – mówili politycy PiS.

– Ale powiedziałam, że przeczytam i podpiszę, bo wy manipulujecie i kłamiecie i wprowadzacie opinię publiczną w błąd – odpowiedziała Paulina Hennig-Kloska.

Reklama

Aby wniosek o referendum mógł trafić pod obrady Sejmu, należy zebrać pod nim co najmniej pół miliona podpisów. Akcja przebiega sprawnie. Ludzie łączą się w ochronie srebra narodowego, tak jak w 2014 roku – informuje Krystyna Szyszko, wdowa po zmarłym prof. Janie Szyszko.

– Zbieramy podpisy ponad podziałami, niezależnie od tego, kto jest z jakich zapatrywań politycznych. I mówią ci wszyscy: jeśli chodzi o lasy, to absolutnie my jesteśmy przeciwni tym zmianom, które próbuje się nam narzucić – zwróciła uwagę Krystyna Szyszko.

Poniżej znajduje się kwestionariusz ws. ochrony polskich lasów przed prywatyzacją. Pobierz, podpisz i wspólnie obrońmy nasze lasy!

PDF DO POBRANIA: WNIOSEK

Ocena: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Choinka dla życia

[ TEMATY ]

choinka

krwiodawstwo

Lasy Państwowe

Lasy Państwowe

Wyjątkowe podziękowanie dla Honorowych Dawców Krwi, którzy dzielą się życiem!

Z okazji świąt Bożego Narodzenia na tych, którzy 16 grudnia podzielą się z potrzebującymi darem krwi, czeka wyjątkowe podziękowanie. Lasy Państwowe w ramach akcji „Choinka dla życia” przygotowały świąteczne, naturalne drzewka dla Honorowych Dawców Krwi.
CZYTAJ DALEJ

Przerażający opis obrażeń, jakich doznał zamordowany ks. Lachowicz

[ TEMATY ]

ks. Lech Lachowicz

ks. Jacek Bacewicz

morderstwo kapłana

obrażenia

Instytut św. Maksymiliana Kolbego

ks. prałat Lech Lachowicz

ks. prałat Lech Lachowicz

Makabryczny opis okoliczności napadu na ks. Lecha Lachowicza. - Jeden z policjantów stwierdził, że przez całą swoją służbę nigdy nie spotkał się z takim bestialstwem - powiedział w wywiadzie dla „Naszego Dziennika” ks. Jacek Bacewicz, który był na miejscu, gdy z plebanii wynoszono ciało zamordowanego kapłana.

Ks. Bacewicz, proboszcz parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Szymanach jako jeden z pierwszych dotarł na miejsce zbrodni. Jak opisuje, drzwi do plebanii były zniszczone, a ksiądz Lachowicz został zaatakowany w przedsionku przy kancelarii, gdy zszedł na dół, by zobaczyć co się dzieje.
CZYTAJ DALEJ

Chcą zwolnić ponad 9 tysięcy osób. Trwa akcja okupacyjna Poczty Polskiej

2025-02-14 09:04

[ TEMATY ]

poczta polska

Bożena Sztajner/Niedziela

Związkowcy z NSZZ „Solidarność” oraz innych związków rozpoczęli okupację centrali Poczty Polskiej w Warszawie. Protestujący oczekują pilnej interwencji rządu polskiego oraz zaprzestania niszczenia państwowej spółki i odejścia od planów zwolnień, które mogą dotknąć prawie 9 tysięcy pracowników PP.

Marcin Gallo, wiceprzewodniczący Organizacji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” Pracowników Poczty Polskiej w rozmowie z portalem tysol.pl powiedział: „Mieliśmy ósme spotkanie dotyczące zakładowego zbiorowego układu pracy, przypomnijmy, wypowiedzianego jednostronnie przez pracodawcę. Pracodawca nie przekazał nam dzisiaj żadnych wyliczeń, żadnych danych, na których moglibyśmy realnie oprzeć rozmowy o zasadach wynagradzania pracowników Poczty Polskiej. W naszej ocenie te rozmowy są pozorowane przez pracodawcę, pytanie, czy są prowadzonej w dobrej wierze. Nie mnie oceniać, w moim osobistym odczuciu niekoniecznie. Koledzy i koleżanki będą rotacyjnie nas zmieniać, aby cały czas ktoś z nas był na sali gotowy do rozmów”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję