Jak czytamy na wPolityce.pl, podczas wczorajszego spotkania z kandydatem obywatelskim na prezydenta dr. Karolem Nawrockim w Ciechanowie, głos zabrał proboszcz parafii pw. Matki Bożej Fatimskiej w tym mieście:
Clinton wygrał wybory hasłem „Gospodarka, głupcze”. Niech pan wprowadzi: „Rodzina, głupcze”. Rodziny trzeba bronić. Dzieci się nie rodzą, a oni tylko „aborcja” i „aborcja”. Jan Paweł II powiedział: „Naród, który zabija własne dzieci jest narodem bez przyszłości”
— mówił kapłan. Następnie dodał słowa, po których zawrzało na forach internetowych:
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Co do pana profesora Dudka, radzę panu, żeby mu prawy prosty albo lewy wymierzył, jak go pan spotka
— zwrócił się do kandydata na prezydenta ks. Jóźwiak.
Tylko niech pan broni życia dzieci, a wtedy Pan Bóg będzie panu błogosławił i pan wygra na pewno. Szczęść Boże! Błogosławię
— dodał.
Portal wPolityce poinformował, że "w tym momencie pojawiają się swego rodzaju manipulacje, związane z odpowiedzią Karola Nawrockiego. W publikacjach medialnych i komentarzach wypowiedź ciechanowskiego proboszcza skraca się bowiem tylko do słów o prof. Dudku, a prezes IPN odpowiedział po całości, po słowach o błogosławieństwie!"
Bóg zapłać, księże dziekanie. Dziękuję za te słowa i za wsparcie.
Wypowiedź kapłana i reakcję Karola Nawrockiego można obejrzeć na poniższym nagraniu:
Oświadczenie
Proboszcz po całym zdarzeniu postanowił zabrać głos. Na profilu facebookowym parafii Matki Bożej Fatimskiej w Ciechanowskiej pojawiło się oświadczenie, w którym ks. Jan Jóźwiak tłumaczy swoją przenośnię i przeprasza:
W odniesieniu do wczorajszej wypowiedzi, chciałbym wyjaśnić z pokorą, że miałem na myśli przenośnię, ponieważ Pan Karol Nawrocki był bokserem. Chodziło tylko o to, aby udzielić celnej riposty Panu Profesorowi Antoniemu Dudkowi, który nadmiernie krytykuje Pana Karola. Szanuję cały dorobek naukowy Pana Profesora i jest on dla mnie autorytetem. Jestem z natury pacyfistą i nigdy nikogo nie pobiłem. Tych, którzy źle zrozumieli moją przenośnię serdecznie przepraszam. Przepraszam również Pana Profesora Antoniego, ale nigdy nie namawiałem nikogo do bicia. Jest mi przykro, że moja wypowiedź będzie wykorzystywana na różne sposoby
— czytamy.