Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Cenna monografia o kard. Marianie Jaworskim

Wyjechał klerykiem, powrócił kardynałem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Długo czekaliśmy na monografię o kard. Marianie Jaworskim, który ze Lwowa wyjechał jako kleryk, by powrócić do niego jako kardynał, metropolita lwowski. Publikacja ukazała się w tym roku, a napisana została przez prof. arch. Zenona Błądka, który w latach 1993-2008 ściśle współpracował z Metropolią Lwowską. Jest on autorem kilku opracowań architektoniczno-urbanistycznych, m.in. Wyższego Seminarium Duchownego we Lwowie-Brzuchowicach, Domu Arcybiskupów we Lwowie, Ośrodka Oazowo-Pobytowego w Jaremczy i in. „Przez dwadzieścia lat dane mi było być pomocnym (w części technicznej) w realizowaniu przez Ks. Kardynała Mariana Jaworskiego misji polegającej na odbudowie historycznych struktur Metropolii Lwowskiej - pisze prof. Zenon Błądek we wstępie „Od Autora” do tego solidnego 440-stronicowego opracowania. Dzięki Niemu mogłem poznać heroizm ludzi tam działających, jak również bardziej zrozumieć poczucie braku Boga w życiu społecznym i «głodu duchowego» powodowanego brakiem kapłanów. Mając przez kilkanaście lat możliwość bliskiego poznania Jego Eminencji Ks. Kardynała Jaworskiego nie tylko jako kapłana oddanego sprawom Boga i Kościoła, niedoścignionego czciciela Matki Boskiej Kalwaryjskiej i nad wyraz skutecznego w działaniu organizatora, ale również jako człowieka o wyjątkowych cechach osobowych. Ta nasza współpraca pomogła mi głębiej zrozumieć sens Jego słów: Kto sieje, ten i zbiera”. „Trafnie został nadany temu albumowi tytuł «Na drogach Opatrzności», odnoszący się do fragmentarycznego ujęcia dziejów Kościoła po drugiej wojnie światowej, ujmując w niej moją drogę do kapłaństwa w Polsce, a po 1991 roku dalszą działalność duszpasterską na Ukrainie” - napisał w pierwszym zdaniu „Przedmowy” do tego dzieła kard. Marian Jaworski. Zauważa w niej, że w latach 50. minionego stulecia zderzyły się dwie wartości: duchowo-chrześcijańska i materialistyczno - ateistyczna, które zdecydowały o losach naszego narodu. Ogromną rolę w walce o chrześcijańską tożsamość odegrała postawa hierarchów Kościoła: kard. Adama Sapiehy, kard. Stefana Wyszyńskiego, abp. Eugeniusza Baziaka, abp. Antoniego Baraniaka, kard. Karola Wojtyły, abp. Ignacego Tokarczuka i wielu innych, a także ośrodki kultu maryjnego: Jasna Góra w Częstochowie, Sanktuaria - w Kalwarii Zebrzydowskiej, Matki Bożej Piekarskiej, Matki Bożej Łaskawej w Lubaczowie i in. Wielkim wydarzeniem w skali światowej był też pontyfikat papieża Jana Pawła II.

Reklama

W pierwszym rozdziale „Lwowskie początki” poznajemy rodziców i rodzeństwo Mariana Jaworskiego, jego lata nauki szkolnej we Lwowie, prymat ministrantury nad organizacją pionierską, jego przeżycia związane z okupacją, zdanie matury i wstąpienie do Lwowskiego Metropolitarnego Wyższego Seminarium Duchownego. W rozdziale drugim „Kalwaria Zebrzydowska - okres studiów i formacji” ukazane zostały lata życia, duchowej formacji Mariana Jaworskiego od momentu przeniesienia - w wyniku prześladowań komunistycznych władz - Seminarium Duchownego we Lwowie w 1945 r. do klasztoru Ojców Bernardynów w Kalwarii Zebrzydowskiej do otrzymania święceń kapłańskich z rąk abp. Eugeniusza Baziaka w 1950 r. i likwidacji tego seminarium. Kolejne rozdziały poświęcone są pracy duszpasterskiej ks. Mariana Jaworskiego w Baszni Dolnej, Poroninie i Krakowie oraz pracy naukowej na różnych uczelniach katolickich, aż do czasu objęcia stanowiska rektora w Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie. W maju 1984 r. Jan Paweł II wyniósł ks. prof. Mariana Jaworskiego do godności biskupiej, ustanawiając go administratorem apostolskim Archidiecezji w Lubaczowie. Było to siedem „tłustych lat” dla tej najmniejszej archidiecezji w Polsce, zakończone wizytą papieża Jana Pawła II w czerwcu 1991 r. w tym mieście. O dokonaniach materialnych i duchowych Biskupa na tym skrawku Polski pisze autor opracowania w rozdziale „Archidiecezja Lwowska w Lubaczowie”. Kolejnym wielkim dokonaniem bp. Mariana Jaworskiego były wizyty duszpasterskie na Ukrainie, przygotowujące fundament pod wskrzeszenie struktur kościelnych w tym kraju. Papież Polak mianował bp Jaworskiego w styczniu 1991 r. arcybiskupem metropolitą lwowskim. Jak odradzał się Kościół na tym terenie, jakie owoc wydała wizyta Ojca Świętego Jana Pawła II w Kijowie i we Lwowie w 2001 r. dowiadujemy się z rozdziału „Odnowa Metropolii Lwowskiej”. Jeden z rozdziałów nosi tytuł „Ksiądz Kardynał Marian Jaworski - człowiek, kapłan i naukowiec” a inny „Powroty ks. Mariana Jaworskiego i ks. Karola Wojtyły do Matki Bożej Kalwaryjskiej”. Pracę tę kończy rozdział pt. „Pamięć o Janie Pawle II” i „Posłowie”. Tekst ilustrowany jest archiwalnymi zdjęciami, a jest ich ponad 800. Tak, to nie pomyłka, a fakt. W pracy jest dużo dokumentów Ojca Świętego Jana Pawła II adresowanych do kard. Mariana Jaworskiego, które podnoszą wartość historyczną tego opracowania. Tych zalet jest znacznie więcej. Ks. prof. kard. Marian Jaworski jest osobą niezwykle skromną, oszczędną w wypowiadanych opiniach, wspomnieniach. Wiem o tym, gdyż napisałem kilka artykułów o kard. Marianie Jaworskim. Jak udało się autorowi tego albumu Zenonowi Błądkowi wydobyć od kard. Mariana Jaworskiego tyle wspomnień, dokumentów, zdjęć jest jego tajemnicą i jego rozmówcy. Dobrze, że tak się stało, bo to ubogaca ten niezwykły życiorys przyjaciela Ojca Świętego Jana Pawła II, który był z nim nawet w godzinie jego odchodzenia do domu Ojca. „By uchronić przed rozproszeniem i zapomnieniem oraz utrwalić w ludzkiej pamięci to, co tak jest bardzo ulotne. ten zbiór świadectw i dokumentów poświęca Jego Eminencji Księdzu Kardynałowi Marianowi Jaworskiemu - Autor” - czytamy w dedykacji. Dzięki tej niezwykle cennej publikacji mamy i my dostęp to tej wiedzy, za którą dziękujemy wszystkim, dzięki którym to wydawnictwo się ukazało.

Zenon Błądek, „Na drogach Opatrzności. Wspomnienia o życiu i działalności Księdza Kardynała Mariana Jaworskiego na tle wydarzeń Kościoła po 1945 roku, Lwów-Kalwaria Zebrzydowska - Kraków - Lubaczów - Lwów”, Oficyna Wydawniczo - Poligraficzna ADAM, Puszczykowo - Kraków - Warszawa 2013, ss. 440.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-10-09 14:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Katedra i uniwersytet – nowa książka prof. Kucharczyka o kryzysie i nadziei chrześcijańskiej cywilizacji

Grzegorz Kucharczyk w swym nowym dziele opublikowanym przez wydawnictwo Biały Kruk włącza się w nurt głosów rozsądku dowodzących, że współczesna narracja medialna oraz historyczna idą wbrew prawdzie i wolności.

Kto nie wierzy w Boga, uwierzy we wszystko – ta myśl nigdy nie była bardziej prawdziwa niż w XXI wieku. Ileż to osób po odrzuceniu Boga gotowych jest zaakceptować każdy zabobon, najbardziej złudną utopię, z gruntu niewiarygodną manipulację. Dlatego coraz głośniej mówi się o wielkim kryzysie zachodniej, chrześcijańskiej cywilizacji – znanej kiedyś pod dumną nazwą Christianitas – albo zgoła o jej upadku.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

2024-05-06 20:10

[ TEMATY ]

śmierć

Autorstwa Mariusz Kubik - Praca własna, commons.wikimedia.org

Jacek Zieliński

Jacek Zieliński

W poniedziałek zmarł Jacek Zieliński - wieloletni członek krakowskiej grupy Skaldowie - podała w mediach społecznościowych Piwnica pod Baranami. Miał 77 lat.

W wieku 77 lat zmarł polski muzyk Jacek Zieliński. Był polskim kompozytorem, trębaczem, skrzypkiem oraz członkiem zespołu Skaldowie, a prywatnie - młodszym bratem Andrzeja Zielińskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję