Reklama

Niedziela Legnicka

Šternberk: tajemnice zamków i krypt

Jeden z najstarszych zamków na Morawach góruje nad miastem. Osadzony na skale i otoczony murem z nieociosanych kamieni, budzi ciekawość i respekt

Niedziela legnicka 34/2013, str. 5

[ TEMATY ]

turystyka

zabytki

Dorota Niedźwiecka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez sporych rozmiarów półkolistą bramę wchodzimy na teren zamku šternberskiego. Do właściwej budowli prowadzi wybrukowana nierównymi kamieniami droga. Zamek powstał w XIII wieku, obecny wygląd zawdzięcza wiedeńskiemu architektowi Keiserowi, który przebudował go w 1886 r. Jest mieszaniną stylów gotyckiego i renesansowego z mnóstwem bram, wąskich i długich przejść, schodów oraz zakamarków. A to wszystko zgrabnie upięte w zieleń: duże rozłożyste drzewa w parku znajdującym się na tyłach zamku, wplecioną w detale architektoniczne roślinność w zamkowym ogrodzie, zadbane trawniki i fragmenty fosy od frontu. W lecie - to ulubione miejsce organizowania uroczystości i plenerów ślubnych. Zamek oferuje także bogatą ofertę imprez: muzycznych, historycznych, folklorystycznych. Wewnątrz mieści m.in. unikatową kolekcję wczesnorenesansowych malowideł oraz gotyckich i renesansowych rzeźb.

Lata sukcesów

Założony w XIII wieku, początkowo był związany z rodem Šternberków, od których miejscowość wzięła swoją nazwę. Potem do 1945 r. znajdował się w rękach książęcej rodziny Liechtensteinów. Z obydwoma rodami związany jest też, znajdujący się u podnóża zamku, barokowy kościół, który zgrabnie wpisuje się w architekturę šternberskiego Rynku. Świątynia należy do największych parafialnych w okolicy. Ma 65 m długości i ok. 30 m wysokości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wąskie, wysokie schody (to element charakterystyczny dla większości budowli w tym mieście) spod kolumny maryjnej prowadzą do pokrytego bogatymi freskami wnętrza kościoła. Na suficie - bogata barokowa symbolika, prezentująca podstawowe zagadnienia dotyczące katolickiej nauki. We wnętrzu liczne elementy związane z augustianami, do których niegdyś przynależał kościół i znajdujący się po jego południowej stronie klasztor.

Arcybiskup tego miejsca, a zarazem radca cesarza Karola IV, chcąc podnieść poziom kulturalny mieszkańców, zaprosił tu zakon kanoników augustiańskich (XIII wiek). Opłacił założenie klasztoru i kościoła, a zakonnicy założyli m.in. bibliotekę, szkołę, szpital i mały kościółek szpitalny. Pracowali tutaj do 1784 r., kiedy to cesarz Józef II, który w historii wsławił się m.in. decyzją o kasacie wszystkich męskich i żeńskich zgromadzeń zakonnych, zlikwidował tutejszy klasztor. Od tamtej pory kościół zaczął funkcjonować jako parafialny.

Piękna Madonna

W ołtarzu głównym pod obrazem Zwiastowania znajduje się jedna z najpiękniejszych gotyckich Madonn, jakie w życiu widziałam. Uśmiechnięta, w czerwonej sukience, z Jezusem na ręku. To kopia. Jej oryginał znajduje się w Muzeum Archidiecezjalnym w Ołomuńcu.

Ciekawostką są stojące przy ołtarzu świece, które co roku w uroczystej procesji przynoszą matki w intencji swoich dzieci.

- Zwyczaj ten rozpoczął się w XVIII wieku, kiedy to pewnego roku wcielono wszystkich młodych mężczyzn ze Šternberka do wojska - mówi ks. Peter Ždeněk. - W archiwum zapisano, że przyszło wówczas do kościoła wiele matek, które modliły się w intencji swoich synów. Wszyscy powrócili z wojny zdrowi. Jako podziękowanie za to, kobiety zapoczątkowały zwyczaj przynoszenia co roku do kościoła dużej świecy. Tak było do ok. 1945 r., kiedy to na miejsce zamieszkujących tu i kultywujących zwyczaj Niemców, przyszli Czesi. Ok. 10 lat temu mieszkańcy powrócili do tego zwyczaju.

2013-08-28 09:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Drewniane kościoły diecezji świdnickiej (1)

Niedziela świdnicka 35/2017, str. 1, 4-5

[ TEMATY ]

zabytki

kościoły

Marek Stadnicki

Międzygórze – widok ogólny kościoła

Międzygórze – widok ogólny kościoła
Wyraźnie zarysowana etnicznie wielokulturowość zdominowała już od średniowiecza w sposób szczególny szeroko rozumianą sztukę sakralną Śląska, pośród której najznamienitsze exempla co krok odnajdujemy także na terenach naszej diecezji. Na bezkresnych wówczas obszarach Silesii niczym w niezmierzonej retorcie Fausta mieszały się prądy dopływające tu ze wszystkich, odmiennych kulturowo, krain, ścierając się z rodzimymi pierwiastkami polskimi, czeskimi, niemieckimi, a i łużyckimi. Owa kulturowa różnorodność, jeśli chodzi o architekturę, nie dotyczy li tylko najbardziej spektakularnych, a co za tym idzie, najbardziej znanych realizacji, ale obejmuje także nieomal całe budownictwo wiejskie znane w nomenklaturze także jako ludowe lub regionalne wznoszone najczęściej z drewna pozyskanego w najbliższej okolicy.
CZYTAJ DALEJ

Przekonałam się do nowego biskupa Warszawy

2024-12-14 15:17

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

Powiało świeżością, nowością, gdy arcybiskup Adrian Galbas w nietypowy sposób rozpoczął kazanie ingresowe, uśmiechając się serdecznie i zwracając się do wszystkich słowami: „Siostry i bracia”, oraz precyzując, że w ten sposób wita wszystkich, niezależnie od godności i sprawowanych funkcji („Wybaczcie, że nie będę używał innych tytułów związanych z waszymi urzędami, stanowiskami, funkcjami i dystynkcjami. Teraz bądźmy dla siebie po prostu siostrami i braćmi!”).

Nie padły żadne nazwiska, nikt nie został wyróżniony. Taki wstęp doskonale współgrał z kolejnymi zdaniami na temat „adwentu ludzkiego życia” i oczekiwania na Boże Narodzenie. Poczułam się jak na rekolekcjach adwentowych, nie zaś na oficjalnym rozpoczęciu posługi przez nowego metropolitę warszawskiego w archikatedrze św. Jana. I piszę to w pozytywnym sensie, bo nie zawsze musi być „z pompą”, wystarczy jak jest ewangelicznie, zwyczajnie, jak w tym przypadku. To czasami przemawia mocniej.
CZYTAJ DALEJ

Co mamy czynić?

2024-12-14 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Adwent z o. Pio

Red.

„Radujcie się zawsze w Panu!” – wzywa nas dzisiaj Apostoł Paweł. Skąd jednak zaczerpnąć tej radości? Gdzie znaleźć do niej motywację? Tak bardzo nam jej brakuje w naszym codziennym życiu. Święty Paweł odpowiada: „Pan jest blisko!”

Już za tydzień i parę dni zasiądziemy do wigilijnego stołu, zaśpiewamy kolędy, powitamy wśród nas nowonarodzonego Jezusa. Już tak blisko do świąt! Czuć już tę atmosferę, zapachy, podniosłość… Lecz drugiej strony możemy czuć również podenerwowanie, napięcie, pośpiech… Już tak blisko… Czy zdążę ze wszystkim? Tyle jest jeszcze do zrobienia! Tyle do przygotowania! Ileż pracy mnie czeka!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję