Jaki krok w mym życiu wydaje się teraz najtrudniejszy?
Co najbardziej paraliżuje dziś ludzi? Strach, lęk, obawy… Ewangelia dopowiada dziś, że również grzech. A to dlatego, że właśnie grzech jest najczęstszą przyczyną lęków i strachu. Kiedy zniszczę swą relację z żywym Bogiem, jeśli nie noszę w sobie Jego życiodajnej obecności, nie mogę się czuć bezpiecznie. Bezpieczny jestem tylko w ramionach dobrego Ojca.
Sparaliżowany człowiek z dzisiejszej Ewangelii miał kilku prawdziwych przyjaciół, którzy przynieśli go do Jezusa. Położyli go u Jego stóp. Zniszczona relacja z Bogiem zostaje naprawiona. Jezus dostrzegł ich wiarę, wypowiedział słowo, odpuścił grzechy, uzdrowił. W życiu wiary na zmianę jesteśmy tymi, którzy są niesieni przez innych do Jezusa, i tymi, którzy niosą sparaliżowanego. Nikt nie zbawia się sam; zbawienie dokonuje się w wspólnocie, w Kościele.
Dobrze jest być przy Jezusie, u Jego stóp, w zasięgu działania Jego łaski, w promieniach Jego miłosierdzia. Kogo dziś powinienem przynieść tu ze sobą? Albo kto dziś niesie tu mnie? Czy chcę wyznać z wiarą Jezusowi wszystko, co jest w mym sercu, aby zostać uzdrowiony?
Jaki krok w mym życiu wydaje się teraz najtrudniejszy? Jakiego kroku w życiu wiarą nie potrafię zrobić od dawna? Dziś mogę prosić o pomoc innych – świętych, a także dobrych ludzi, przyjaciół, których daje mi Pan.
Cytat pochodzi z książki: Święty Ojciec Pio. Słowo na każdy dzień. Wydawnictwo M
Jednym ze zwyczajów tego okresu jest wieniec adwentowy, najczęściej wykonany z gałązek drzewa iglastego z czterema świecami, które zapala się kolejno w każdą niedzielę Adwentu
Zapraszamy do wzięcia udziału w konkursie na wieniec adwentowy.
II Niedziela Adwentu i druga zapalona świeca na wieńcu adwentowym to znak, że czas radosnego oczekiwania na przyjście Pana Jezusa wchodzi w kolejny etap. Przynagla nas, byśmy byli bardziej gotowi, wszak Adwent to czas oczekiwania – najpierw na powtórne przyjście Chrystusa na końcu czasów, a w ostatniej części Adwentu - jako bezpośrednie przygotowanie do świąt Bożego Narodzenia. Jednym ze zwyczajów tego okresu jest wieniec adwentowy, najczęściej wykonany z gałązek drzewa iglastego z czterema świecami, które zapala się kolejno w każdą niedzielę Adwentu. W tym roku zachęcamy do jego wykonania całe rodziny, co może być okazją do wspólnego spędzenia czasu i umacniania wspólnoty rodzinnej.
Święty Paweł VI był człowiekiem refleksyjnym, ale też ciągle żartował – takim zapamiętała go jego bratanica Chiara Montini. Wspomnieniami o stryju-papieżu podzieliła się w programie włoskiej telewizji Rai Uno „A sua immagine”.
Kiedy Chiara się urodziła jej stryj, Giovanni Battista Montini, był arcybiskupem Mediolanu. Jednak nie szczędził uwagi swoim bliskim. – W sierpniu spędzaliśmy razem 10 dni. Bardzo lubił spacery i prowadzenie maluchów za rękę, pełniąc rolę przewodnika. Był dla nas bardzo dostępny. Budował dla nas domki z kart, dawał nam w prezencie najprzedziwniejsze rzeczy: którego roku pojechaliśmy do pałacu arcybiskupiego w Mediolanie i wróciliśmy do domu z białą owieczką – opowiadała Montini. A kiedy został papieżem, wszyscy w rodzinie zrozumieli, że „wujek już nie był wujkiem: stał się ojcem ludzkości”.
Po dwóch tygodniach dyskusji francuskie Zgromadzenie Narodowe przyjęło w pierwszym czytaniu dwie ustawy: o opiece paliatywnej i prawie do pomocy w umieraniu, która oznacza legalizację wspomaganego samobójstwa i eutanazji. Pierwszy projekt uchwalono jednogłośnie, drugi stosunkiem głosów 305 za do 199 przeciw.
Katoliccy biskupi tego kraju od pewnego czasu wzywali do wyrażania sprzeciwu wobec tej drugiej propozycji. Jeszcze dziś biskupi regionu paryskiego (Ile-de-France) zwrócili się do parlamentarzystów z listem, w którym wskazali, że przyjęcie ustawy o pomocy w samobójstwie i eutanazji stanowiłoby „zbrodnię przeciwko godności, zbrodnię przeciwko braterstwu, zbrodnią przeciwko życiu”. Wskazali na konieczność rozróżnienia między śmiercią naturalną a świadomym spowodowaniem czyjejś śmierci. Wyrazili obawę, że prawo to mogłoby zostać w przyszłości wykorzystane wobec osób małoletnich, czy dotkniętych chorobą Alzheimera. Zaprosili parlamentarzystów do wsłuchania się w głos lekarzy, którzy mówią, że zadanie śmierci nie jest leczeniem, i w głos prawników, którzy przekonują, że ustawa taka naruszałaby równowagę prawną dotychczas obowiązujących przepisów.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.