Pielgrzymów przed Szczyt Jasnej Góry wprowadził pasterz archidiecezji lubelskiej abp Stanisław Budzik. Po prezentacji 19 grup, której dokonał ks. Mirosław Ładniak, główny przewodnik pielgrzymki, pątnicy zaśpiewali pieśń, która stała się hymnem pielgrzymki: „Kochany bracie, kochana siostro…”.
Istota pielgrzymowania
Reklama
W ciągu 12 dni (3-14 sierpnia) pątnicy pokonali odcinek 320 km. Wśród nich wędrowało 58 księży, 30 kleryków i 21 sióstr zakonnych. Najstarszy uczestnik miał 82 lata, a najmłodszy 8 miesięcy. Do grupy pielgrzymkowej dołączyło również 12 ułanów na koniach, w tym 3 księży duszpasterzy oraz wspólnota „Ogniska Światła i Miłości”, której założycielką była Marta Robin. Dzięki ich obecności można było poznać duchowość tej wspólnoty. Pielgrzymi szlak to nie tylko próba wytrzymałości fizycznej, ale przede wszystkim próba wiary. Aby w niej wytrwać, trzeba dużo modlić się i przyjmować Chrystusa, pozostawać z Nim w łączności. O tę sferę, czyli sakrament pojednania, zadbał ojciec duchowny ks. Paweł Bartoszewski. Rekolekcje w drodze to także konferencje, jakie rokrocznie towarzyszą pielgrzymom. Wygłosił je ks. Artur Godnarski, duszpasterz młodzieży, zaangażowany w inicjatywę Przystanek Jezus. Rekolekcje w drodze nawiązywały do życia w wierze, zgodnego z hasłem pielgrzymki. Ks. Artur doskonale wydobył m.in. z Dziejów Apostolskich postaci drugoplanowe, które wcześniej były pomijane przy czytaniu Biblii. Wokół tych postaci budował konferencje, które można odsłuchać na stronie: www.pielgrzymka.lublin.pl.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Prośby i podziękowania
To, co charakteryzuje każdą pielgrzymkę, to intencje. Oprócz osobistych, były także te ogólne. - Nieśliśmy dwie intencje: dziękczynną za Światowe Dni Młodzieży, które papież Franciszek ogłosił w Krakowie, i od razu rozpoczęliśmy duchowe przygotowania do tego spotkania. Druga intencja to błagalna o liczne, święte powołania kapłańskie w przededniu 300-lecia istnienia seminarium duchownego w Lublinie - mówił ks. Ładniak, który był głównym przewodnikiem pielgrzymki. Wędrował już po raz 31. - Jestem jednym z najstarszych pielgrzymów. Od kiedy skończyłem 15 rok życia non stop pielgrzymuję. Całe moje życie duchowe - kapłańskie i kleryckie rozwijało się w oddziaływaniu pielgrzymki, czyli w duchowości maryjnej - powiedział. Grupa 11. liczyła najwięcej księży i to w niej właśnie ks. Mirosław „wychowywał się” przez wiele lat.
Podsumowanie
Reklama
- W tym roku, podobnie jak w zeszłym, mieliśmy we Włoszczowie moment podsumowujący pielgrzymkę, w którym złożyliśmy nasze zobowiązania - powiedział ks. Ładniak. - Większość pątników podjęło Duchową Adopcję Dziecka Poczętego (90% pielgrzymów!). W Roku Wiary dokonaliśmy również odnowienia przyrzeczeń chrzcielnych, wyznając wiarę w Jezusa Chrystusa, i każdy uczestnik pielgrzymki otrzymał krzyżyk, który odtąd będzie znakiem i pamiątką pielgrzymowania - dodał. Ważnym elementem wiary chrześcijańskiej są sakramenty. A przyjmowane podczas pielgrzymki są pięknym świadectwem. - Sakrament bierzmowania przyjął „Edik” z Rosji (tak go nazywaliśmy), a chrzest św. został udzielony trzeciemu z kolei dziecku małżeństwa Marka i Doroty, którzy w 2009 r. podczas pielgrzymki zawarli związek małżeński - powiedział. Większego podsumowania pielgrzymki przewodnicy grup dokonają 24 sierpnia w Garbowie podczas Festiwalu Piosenki Pielgrzymkowej, gdzie odbędzie się również Spotkanie Młodych Archidiecezji Lubelskiej.
Główne uroczystości
O godz.13 na wałach jasnogórskich rozpoczęła się uroczysta Msza św. pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika. Eucharystię koncelebrowali: metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz; biskup diecezji zamojsko-lubaczowskiej Marian Rojek, który umocnił słowem Bożym; biskup diecezji łowickiej Józef Zawitkowski i biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej Marek Stolarczyk. - Po kilkunastodniowej wędrówce stanęliśmy w domu Matki, która wszystko rozumie. Wpatrując się w wniebowziętą Maryję, Tą, która pierwsza uczestniczy w chwale zmartwychwstałego Chrystusa, prosimy, abyśmy również, wędrując z wiarą przez życie, dotarli tam, gdzie Ona króluje jako ukoronowana Królowa całego świata - nieba i ziemi - tymi słowami powitał pątników abp Stanisław Budzik, który nawiązał do hasła tegorocznej pielgrzymki: „Z wiarą przez życie”. Hasło było swoistym zamknięciem 5-letniego cyklu pielgrzymkowego, dotyczącego wiary w życiu człowieka.
Kierować wzrok ku górze
Bp Marian Rojek, głosząc słowo Boże, nawiązał do trwania w wierze, aby to umocnienie nie było tylko chwilowe. Podkreślił, że Matka tego domu, Pani Jasnogórska, otwiera drzwi i zaprasza każdego - zmęczonych, utrudzonych, i pyta jak każda matka: Córko, synu, czy nie jesteś głodny? A może chcesz trochę chleba?. - Eucharystia jest chlebem naszego życia, więc Komunia św. przyjmowana przez was każdego dnia umacniała was do pokonywania wszelkich trudności. A jak teraz będzie? Czy stać was na to, aby każdego dnia karmić się tym Chlebem?- zwrócił się do pielgrzymów. Ksiądz Biskup przypomniał także o ludzkich pokusach, np. porównywania się z innymi. Dowartościowania siebie przez patrzenie na innych z góry. - To świat, w którym większość człowieka żyje z mniejszości i uniżenia drugiego człowieka. Każdy dorosły ma w sobie trochę z dziecka, to znaczy nieustanny kierunek patrzenia ku górze, dziecięcy zwrot patrzenia ku wysokości. Dziecko patrzy ku górze, w stronę matki, gdy sięga po kromkę chleba. Taki jest kierunek patrzenia na Maryję. Musimy oczy kierować ku górze - mówił. Kiedy patrzy się na Maryję w Kaplicy Cudownego Obrazu, również kieruje się wzrok ku górze, oczekując, że Maryja nasyci nasze pragnienia ukryte w głębi serca. Ksiądz Biskup życzył każdemu z pielgrzymów daru, jakim jest dziecięce patrzenie, żeby takim samym spojrzeniem - pełnym zaufania i wierności, które odkrywa Bożą miłość, łaskę i miłosierdzie, wpatrywali się w oblicze Pani Częstochowskiej.