Reklama

Niedziela Małopolska

Utracone, ale niezapomniane

Mówi się, że dziecko to ukoronowanie miłości małżeńskiej. Dlatego zranione utratą dziecka macierzyństwo i ojcostwo jawi się jako rodzicielstwo cierniem ukoronowane.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po ludzku nie sposób opisać bólu z powodu utraty dziecka, którego się pragnęło, które się pokochało, któremu przekazało się życie po to, aby było szczęśliwe i pomnażało dobro oraz miłość w rodzinie. Kto nie przeżył straty dziecka, nie jest w stanie wyobrazić sobie, jak trudno musi być, gdy dziecko umiera przed urodzeniem. Jak trudno matce rodzić i nie móc usłyszeć płaczu dziecka. Jak trudno musi być, gdy dziecko odchodzi niedługo po urodzeniu. Jak trudno musi być, gdy dziecko umiera z powodu choroby lub ginie w wypadku. Jak trudno musi się żyć, gdy własne dziecko odbiera sobie życie. Wymienione sytuacje zdarzają się niestety, dość często i chyba nie ma człowieka, który nie zetknąłby się bezpośrednio lub pośrednio ze śmiercią dziecka lub nie słyszałby o niej. Dość wspomnieć, że w Polsce co roku 40 tys. dzieci nie dożywa swoich narodzin! Nie mówiąc o pozostałych przypadkach, kiedy życie dzieci kończy się przedwcześnie.

Poszukiwane miejsce i ludzie

Reklama

Ze względu na wartość i świętość każdego życia ludzkiego, serce prawego człowieka nie pozwala przejść obojętnie wobec śmierci, a zwłaszcza wobec śmierci dziecka. Niespełnione rodzicielstwo w sposób szczególny domaga się konkretnej pomocy będącej odzewem na nieprzemijające wezwanie św. Pawła: „Jedni drugich brzemiona noście!”. W społeczności osób wierzących, ci, którzy stracili dziecko, nigdy nie powinni być osamotnieni. Osieroconym rodzicom należy się szacunek, zrozumienie, współczucie i modlitwa. Potrzebują oni kogoś, kto pomógłby im wyjaśnić sens tego, co stało się ich udziałem. Poszukują też miejsca, gdzie mogliby ukoić ból, osuszyć łzy, pokrzepić serce i odzyskać nadzieję. Dzięki Bogu, w Krakowie od lutego br. już istnieje takie miejsce, w którym rodzice dzieci utraconych mogą otrzymać bezpłatną pomoc duszpasterską, psychologiczną, doradczą i terapeutyczną.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wielkoduszna inicjatywa

Pomysłodawcą i realizatorem tej wielkodusznej inicjatywy jest ks. Krzysztof Wieczorek, który w łagiewnickim Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w każdy drugi piątek miesiąca o godz. 18 sprawuje Mszę św. z kazaniem w intencji dzieci utraconych oraz ich rodziców. Do udziału w niej zaproszone są w sposób szczególny osoby dotknięte śmiercią dziecka, a więc rodzice, babcie, dziadkowie, rodzeństwo. Po Eucharystii, dla chętnych, w kaplicy Matki Bożej Bolesnej odbywają się spotkania z możliwością konsultacji z osobami zajmującymi się problemem dzieci utraconych. Ważna jest również sposobność wpisania zmarłych dzieci do Księgi Dzieci Utraconych. Najważniejszym celem wspomnianych spotkań, jak mówi ich inicjator, jest przylgnięcie serc rodziców do serc dzieci utraconych oraz modlitwa za nie połączona z ofiarowaniem ich Panu Bogu.

Współcierpiąca miłość

Bądźmy apostołami dobrej nowiny dla doświadczonych dramatem utraty dziecka! Informujmy o tym, że w światowym centrum Bożego Miłosierdzia w Krakowie można uzyskać wsparcie duchowe i fachową pomoc. Skoro Bóg nie zapomina o nikim, to i my nie zapominajmy o tych, którzy dźwigają krzyż śmierci własnego dziecka. Tym, którzy mają żal i pretensje do Pana Boga z powodu utraty potomstwa, starajmy się pomóc odzyskać nadzieję i wiarę w to, że nawet bardzo krótkie życie dziecka ma głęboki sens w Bożej ekonomii zbawienia. Kiedy natomiast ktoś spyta, gdzie w tym wszystkim jest Pan Bóg, przypominajmy słowa Benedykta XVI z encykliki „Spe salvi”, że: „w każde cierpienie ludzkie wszedł Ktoś, kto je z nami dzieli i znosi; stąd w każdym cierpieniu jest odtąd obecne «con-solatio», pocieszenie przez współcierpiącą miłość Boga”.

Ważne informacje dla rodziców dzieci utraconych

każdy drugi piątek miesiąca w godz. 17-18: poradnia przy Domu Pielgrzyma w Łagiewnikach (po uzgodnieniu z psychologiem-doradcą możliwość spotkania w innym terminie)

każdy drugi piątek miesiąca o godz. 18: Msza św. w bazylice Bożego Miłosierdzia

bezpośrednio po Mszy św. spotkanie w kaplicy Matki Bożej Bolesnej (dolny poziom bazyliki) z możliwością konsultacji z osobami zajmującymi się problemem dzieci utraconych

transmisja Mszy św. przez internetową TV Miłosierdzie: www.milosierdzie.pl.

możliwość pochówku w „Grobie Dziecka Poczętego, które Bóg powołał w łonie matki” na cmentarzu w podkrakowskiej Morawicy (informacje: www.morawica.net, tel. 607-148-886, mail: ks.palmowski@op.pl).

Więcej na stronach: www.miłosierdzie.pl i www.wdr.diecezjakrakow.pl.

2013-06-04 13:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Duszpasterz niepełnosprawnych: rodzice w Sejmie walczą o zamianę nędzy na biedę

Rodzice protestujący w Sejmie walczą i zamianę nędzy na biedę - powiedział KAI ks. Stanisław Jurczuk, prezes Katolickiego Stowarzyszenia Niepełnosprawnych Archidiecezji Warszawskiej. Jego zdaniem to wielkie bohaterstwo i odwaga rodzin, które podjęły się protestu. Muszą pokazać siłę i mieć wytrwałość, bo ich życie jest bardzo ciężkie.
CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania. Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali. Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor. Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie. Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca! Z wyrazami szacunku -
CZYTAJ DALEJ

Papież przejechał wśród wiernych na placu św. Piotra

2025-04-20 13:16

[ TEMATY ]

Watykan

papież Franciszek

papamobile

Włodzimierz Rędzioch

Papież Franciszek pojawił się na placu św. Piotra w Watykanie. Siedząc w papamobile przejechał wśród zgromadzonych tam wiernych.

Uczestniczyli oni wcześniej w Mszy św. wielkanocnej, którą odprawił kard. Angelo Comastri. Wysłuchali również papieskiego orędzia „Urbi et Orbi” i przyjęli świąteczne błogosławieństwo Ojca Świętego, tradycyjnie udzielone ze środkowego balkonu bazyliki św. Piotra.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję