Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Ocalona z piekła – świadectwo przebaczenia i miłości

Niedziela szczecińsko-kamieńska 19/2013, str. 5

[ TEMATY ]

spotkanie

modelka

Maciej Czaczyk

Anna Golędzinowska i ks. Robert Gołębiowski

Anna Golędzinowska i ks. Robert Gołębiowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ludzkie życie często dotknięte jest wieloma dramatycznymi doświadczeniami, które jednak w konsekwencji hartują ducha i przyczyniają się do wewnętrznego wzrastania ku ofiarowaniu z siebie najszlachetniejszych treści i postaw. Dotknięcie zła, obecność cierpienia, wzgardzenia, odarcia z ludzkiej godności to rzeczywistość, w której formuje się odwaga stawienia temu czoła oraz ukazania piękna przebaczenia. Prawda o bolesnych stronach życia dotyczy często młodych ludzi. Tak stało się właśnie w przypadku Anny Golędzinowskiej, młodej polskiej modelki, która zrobiła oszałamiającą karierę we Włoszech, a jednocześnie doświadczyła przerażającego brutalizmu i pohańbienia godności kobiety. Te przeżycia wpłynęły później na głęboką przemianę, która owocuje obecnie ewangelizacją i głoszeniem wszędzie orędzia o wzajemnej miłości. Swoje przeżycia spisała w autobiograficznej książce „Ocalona z piekła”, a o drodze nawrócenia wewnętrznego opowiada podczas licznych spotkań w Polsce, na które przychodzą ogromne rzesze nie tylko osób wierzących. Tak właśnie było 26 kwietnia w Widuchowej, podczas jedynego na naszym terenie spotkania z tą niezwykłą osobą.

Odnaleźć Miłość

Jej historia jest do bólu prawdziwa. To opowieść o niezwykłej, bolesnej i ogromnie trudnej drodze odkrywania swojego prawdziwego miejsca i powołania na ziemi. Ania Golędzinowska przeszła w swoim życiu prawdziwe piekło. Po śmierci ojca wychowywała się praktycznie sama. Życie na ulicach Warszawy, kradzieże, narkotyki… Ucieczką do raju miał być wyjazd do Włoch. Obiecywano jej w wieku 16 lat, że będzie gwiazdą mediolańskich agencji mody, a stała się niewolnicą organizacji handlującej kobietami. Po brawurowej ucieczce udało jej się w końcu zrealizować marzenia. Zrobiła wielką karierę jako modelka i gwiazda włoskiej telewizji. Trafiła do raju, ale nie było to niebo. Ponownie pojawiły się używki: alkohol, narkotyki, przypadkowy seks… Miała sławę, pieniądze, wszystko, o czym może marzyć młody człowiek. Miała wszystko, była pozornie szczęśliwa, ale doskonale czuła, że brakuje jej najważniejszych wartości. Przełomowym momentem był wyjazd do Medjugorie, gdzie odkryła prawdę o sobie i dokonała całkowitej odnowy swego stylu życia. Obecnie mieszka w Medjugorie, ale bardzo chętnie spotyka się z ludźmi na całym świecie i opowiada im całą prawdę o Ani, która wreszcie odnalazła swoje miejsce i wielką MIŁOŚĆ, którą jest Bóg. Wszędzie mówi o potędze przebaczenia i zafascynowania się tym, by drugiemu człowiekowi ofiarować szlachetny przekaz miłości, która potrafi wszystko przezwyciężyć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wybaczam wam

Ponadpółtoragodzinne spotkanie w wypełnionym kościele Księży Salwatorianów w Widuchowej było fascynującą opowieścią serca młodej dziewczyny, która żyje obecnie autentyzmem Ewangelii, orędziem pokoju i wzajemnego przebaczania. Jej świadectwo życia ujmuje ostrością przekazu, niecofaniem przed najtrudniejszymi przeżyciami i ciągłym odwoływaniem do bogactwa swej duszy. - Są takie rzeczy, których nie można kupić za największe pieniądze - mówiła Ania. - Był długi czas, kiedy miałam wszystko: majątek, sławę, podziw ludzi, spełnione marzenia o karierze. A jednak nie byłam szczęśliwa. Nie miałam jednej rzeczy - bo tej rzeczy nie można kupić za żadne pieniądze: nie miałam miłości i nie miałam szacunku innych ludzi. Ten szacunek, który miałam, był sztuczny, spowodowany moim prestiżem. Ludzie nie szanowali mnie, dlatego że jestem Anią, tylko dlatego, że jestem sławna. Dlatego zostawiłam to całe życie, bo nie odczuwałam w nim miłości. Nie wychodziłam z domu, jak nie byłam pomalowana i nie miałam jakiejś maski na twarzy. Wtedy nie byłam sobą. Byłam taka, jaką mnie inni chcieli, ale to nie byłam ja. Odnalazłam siebie dopiero w Medjugorie, bo nie musiałam tam nikogo udawać, zrzuciłam maskę.

Reklama

Tym, co było największą łaską dla mnie, jest przebaczenie. Kiedy przeszłam drogę krzyżową, moje usta niemal same wypowiedziały dwa słowa: „Wybaczam wam”. Wtedy nastąpiło moje oczyszczenie i ponowne narodzenie. Usłyszałam wewnętrzny głos: „Aniu, musisz przebaczyć wszystkim osobom, które zrobiły Ci krzywdę”. Ten głos mówi także do każdego z was, od kiedy się urodziliście. Tylko, że w dzisiejszym świecie nie słyszymy go, zagłuszamy. Usłyszymy go wyłącznie w czasie modlitwy - mówiła Anna Golędzinowska podczas swego świadectwa w Widuchowej.

Ruch Czystych serc

Ania napisała autobiografię „Con Occhi di Bambina” (Oczyma dziecka) kilka lat temu i wydała we Włoszech, ale po wydarzeniach w miejscu objawień Matki Bożej zdecydowała się napisać jeszcze raz swoją opowieść, gdyż - jak sama mówi - poprzednia książka była pełna gniewu i nienawiści. Polskie wydanie nosi tytuł „Ocalona z piekła” i niesie ze sobą przesłanie człowieka pełnego fascynacji Bogiem, rozmodlonego w Duchu Świętym, nieustannie uśmiechniętego, żyjącego pokorą i służbą dla drugiego człowieka. Mieszkając w Medjugorie, Ania żyje we wspólnocie sióstr prowadząc życie kontemplacyjne, a jednocześnie ciągle rozeznaje swoje prawdziwe powołanie. Jest także we wspólnocie Ruchu Czystych Serc, który głosi młodym ludziom prawdę o pięknie życia w czystości przedmałżeńskiej. Ale najważniejszym celem jest właśnie głoszenie katechezy o przebaczającej miłości, którą odnalazła w krzyżu Chrystusa i Jego miłości do każdego człowieka. Warto, więc sięgnąć po tę niezwykłą książkę, która w tym roku została uhonorowana przez Stowarzyszenie Wydawców Katolickich nagrodą Feniksa, a Anię otoczyć wdzięczną modlitwą.

2013-05-09 14:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czerna: XVII Ogólnopolskie Spotkanie Rodziny Szkaplerznej

[ TEMATY ]

spotkanie

polskieszlaki.pl

Karmelitański klasztor w Czernej k. Krakowa

Karmelitański klasztor w Czernej k. Krakowa

Ordynariusz diecezji bielsko-żywieckiej bp Roman Pindel sprawował Mszę św. 18 lipca dla kilku tysięcy wiernych przybyłych do sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej w Czernej, z okazji XVII Ogólnopolskiego Spotkania Rodziny Szkaplerznej. Eucharystia była dziękczynieniem za jubileusz 500. rocznicy narodzin św. Teresy od Jezusa, doktora Kościoła, fundatorki Karmelu Terezjańskiego.

Przy polowym ołtarzu wraz z biskupem bielsko-żywieckim modlili się prowincjał krakowski karmelitów bosych o. Tadeusz Florek OCD oraz dziesiątki kapłanów i braci z Polski i zagranicy.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Matki Bożej Łaskawej, głównej patronki stolicy - 11 maja

2024-05-05 08:38

[ TEMATY ]

Matka Boża Łaskawa

Magdalena Wojtak

Kult wizerunku Matki Bożej Łaskawej, głównej patronki stolicy, sięga 1652 r. Wiąże się z uratowaniem miasta przed zarazą. Po raz pierwszy nazwano wówczas Maryję "Strażniczką Polski". Centralne uroczystości odbędą się 11 maja w prowadzonym przez jezuitów sanktuarium Matki Bożej Łaskawej.

Papież Innocenty X ustanowił święto Mater Gratiarum Varsaviensis na drugą niedzielę maja.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

2024-05-05 21:33

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co nam mówi o Maryi Jan pod krzyżem Jezusa? Czy muszę się martwić, jeśli jestem w czymś najsłabszy? I czego uczy mnie Maryja, jeśli chodzi o towarzyszenie bliskim w ważnych momentach? Zapraszamy na szósty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że warto być z Nią, gdy się jest z innymi.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję