Dzień Otwartej Furty, to ogromne przedsięwzięcie ewangelizacyjno-powołaniowe jakiego już po raz trzynasty podjęło się Wyższe Seminarium Duchowne (WSD) w Sandomierzu. Bramy WDS zostały tradycyjnie otworzone 1 maja, aby można było odwiedzić miejsce, w którym klerycy na co dzień przygotowują się do kapłaństwa. Spotkanie, na które przybyło ponad 4 tys. osób, rozpoczęła Msza św., której przewodniczył rektor WSD ks. Jan Biedroń. Do zgromadzonych przybył i wszystkich powitał bp Krzysztof Nitkiewicz. Życzył zebranym, aby doświadczyli niezwykłej atmosfery tego miejsca i postawili sobie pytanie: Czego Pan oczekuje ode mnie? Czy nie mówi również do mnie - pójdź za Mną. Liturgię uświetniła orkiestra dęta z Komorowa z opiekunem ks. Andrzejem Cagiem.
W drugiej części zjazdu w programie, oprócz miłej oraz sympatycznej atmosfery i możliwości życzliwej rozmowy z alumnami, mogliśmy wysłuchać koncertu zespołu „4 Kroki” i Wioli Brzezińskiej. Dużym powodzeniem cieszył się występ wodzirejów „Trio z Rio”, którzy rozśpiewali i roztańczyli młodzież i dzieci. Tradycyjnie były gry i zabawy w seminaryjnym ogrodzie oraz mecze piłkarskie. Dużym powodzeniem cieszyła się loteria fantowa z atrakcyjnymi nagrodami. Seminaryjna kuchnia przygotowała bigos, a klerycy kiełbaski z grilla. Popularnością, szczególnie wśród dzieci, cieszyły się dmuchane zjeżdżalnie i trampoliny oraz jazda na konikach polskich. Kolejny raz sandomierska drużyna Związku Strzeleckiego „Strzelec” przygotowała strzelnicę. Nie zabrakło również wystawy misyjnej, a także została otwarta dla zwiedzających wystawa poświęcona słudze Bożemu ks. Wincentemu Granatowi. Klerycy na seminaryjnej stołówce prowadzili kawiarnię z dobrym ciastem, słodyczami i napojami. Każdy z przybyłych mógł pozwiedzać wnętrza seminarium, obejrzeć aule wykładowe, kaplicę, a co sprytniejsi i kleryckie pokoje.
Podsumowaniem spotkania było nabożeństwo majowe w kościele seminaryjnym. Dzień Otwartej Furty, to przede wszystkim wielkie święto Przyjaciół i Dobroczyńców WSD w Sandomierzu, którzy wspomagają seminarium duchowo i materialnie.
W kwestę włączyli się samorządowcy, nauczyciele, ludzie kultury oraz wielu wolontariuszy
Przez kilka dni na sandomierskich cmentarzach trwała kwesta na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków.
W tym roku udało się zebrać rekordową kwotę ponad 31 tys. zł. – Suma zgromadzonych pieniędzy będzie jeszcze dokładnie przeliczona przez bank. Jeśli potwierdzą się nasze podliczenia, oznacza to wzrost o 13,5% w porównaniu do kwesty sprzed roku. Mamy się czym chwalić – mówił Janusz Sobolewski, prezes Społecznego Komitetu Odnowy Cmentarza Katedralnego w Sandomierzu. Prezes stowarzyszenia podziękował darczyńcom oraz wolontariuszom, których w tym roku było ponad 250. Oprócz członków i sympatyków Społecznego Komitetu Odnowy Cmentarza Katedralnego w kweście uczestniczyli również samorządowcy, przedstawiciele różnych instytucji, ludzie kultury oraz uczniowie szkół ponadpodstawowych wraz z nauczycielami. Kwestę zorganizowano po raz 32. W tym roku za pieniądze z poprzedniej zbiórki oraz dzięki dotacjom i sponsorom na cmentarzu katedralnym odrestaurowano trzy zabytkowe nagrobki z XIX i XX wieku. Kwestujący wolontariusze zgodnie podkreślają, że ludzie chętnie składają datki. – Zainteresowanie kwestą jest duże, co bardzo cieszy, bo to oznacza większe możliwości dotyczące renowacji zabytków cmentarnych. Jeżeli zbierzemy więcej pieniędzy to wiadomo, że więcej grobów zostanie wyremontowanych i będą służyły do pielęgnowania naszego dziedzictwa – powiedziała Agnieszka Frańczak-Szczepanek ze Społecznego Komitetu Odnowy Cmentarza Katedralnego. Osoby wspierające kwestę mówią, że jest to cenna inicjatywa. – Przeprowadziłam się do Sandomierza niedawno, ale przekazuję datki na rzecz renowacji nagrobków, ponieważ cenię ich wartość dziejową. Trzeba dbać o takie grobowce, aby nie popadły w ruinę i nie wykruszyły się – powiedziała Anna Stec. Prace nad renowacją kolejnych zabytkowych nagrobków ruszą wiosną przyszłego roku kiedy będzie znany cały budżet Społecznego Komitetu Odnowy Cmentarza Katedralnego.
Islamiści z Boko Haram zaatakowali trzy wioski w północnym Kamerunie. 4 osoby zginęły, wielu jest rannych. Zdemolowano również katolicką parafię w Ouzal. Dżihadyści przybyli z sąsiedniej Nigerii. Przypuszcza się, że jest to samo ugrupowanie, które 5 września w wiosce Darul Jana w stanie Borno zabiło co najmniej 60 osób.
O zdarzeniu inforumuje misjna agencja Fides. Islamiści napadli w nocy z soboty na niedziele na wioski Ouzal, Mandoussa i Modoko, w prowincji Mayo-Tsanaga w północnym Kamerunie.
Zakopiańska policja wszczęła z urzędu postępowanie w sprawie obrazy uczuć religijnych, po tym, jak w mediach społecznościowych pojawiły się nagrania przedstawiające trzech turystów wspinających się na krzyż na Giewoncie.
- Sprawcy są poszukiwani – poinformował we wtorek PAP zastępca rzecznika zakopiańskiej policji st. asp. Maciej Kasprzycki.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.