Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Horyniecka 34. Biesiada Teatralna

Niedziela zamojsko-lubaczowska 10/2013, str. 6

[ TEMATY ]

teatr

Adam Łazar

Występ zespołu „Fiakier” z Warszawy

Występ zespołu „Fiakier” z Warszawy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O Horyńcu w kraju znów głośno z dwóch powodów: prywatyzacji „Uzdrowiska Horyniec Spółka z o.o.” i Biesiady Teatralnej. Na cztery dni (14-17 lutego br.) z całej Polski przyjechały najlepsze zespoły, by uczestniczyć w Ogólnopolskich Konfrontacjach Teatrów Małych Form.

- Przyjazd do Horyńca jest dla mnie świętem teatru, możliwością obcowania „z najwyższą półką” teatrów amatorskich w Polsce. Przyjeżdżają tu najlepsi i potwierdzam to w tym roku jako juror. Zwycięzcami, laureatami są wszyscy, nie tylko ci, którzy otrzymują Myśliwskie Rogi Króla Jana czy Misy Borowiny - mówi zdobywca głównych nagród, kierownik teatru „Parabuch” z Warszawy, Ryszard Jakubisiak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

17 lutego br. na uroczystej gali rozdano nagrody najlepszym. Przez trzy dni poprzedzające galę, 16 zespołów wybranych spośród 40 prezentowało swoje najnowsze spektakle na scenie Gminnego Ośrodka Kultury. Oceniało je jury pod przewodnictwem aktora i reżysera Edwarda Linde-Lubaszenki. W tym roku najwyższe trofeum - Złoty Róg Myśliwski Króla Jana wraz z nagrodą pieniężną ufundowaną przez Marszałka Województwa Podkarpackiego, wręczono Teatrowi Przedmieścia z Ośrodka Działań Teatralnych Anety Adamskiej w Rzeszowie za spektakl „Święto”. Srebrny Róg i nagroda Dyrektora Centrum Kulturalnego w Przemyślu dostały się w ręce Teatru „Fiakier” z Domu Kultury Dorożkarnia z Warszawy za spektakl „Ryjowisko” w reżyserii Stanisława Dembskiego. Wójt Gminy w Horyńcu Ryszard Urban ofiarował swoją nagrodę i Brązowy Róg Teatrowi „Planeta M” z Poznania za spektakl „Tańce w Ballybeg” w reż. Magdaleny Planety. W kategorii indywidualnych dokonań twórczych Złota Misa Borowiny wraz z nagrodą pieniężną ufundowaną przez Starostę Powiatu Lubaczowskiego dostała się w ręce Anny Rozmianiec za rolę, współpracę reżyserską i koncepcyjną w spektaklu „Pani Koch” Teatru „Fuzja” z Poznania. Nagroda Dyrektora Centrum Kulturalnego w Przemyślu wraz ze Srebrną Misą Borowiny powędrowała do Anety Adamskiej za reżyserię spektaklu „Święto” w wykonaniu Teatru Przedmieście z Rzeszowa. Nagrodę przemyskiego C.K. i Brązową Misę Borowiny otrzymał Robert Stępniewski z Teatru Resursa z Radomia za koncepcję międzypokoleniową zespołu i trafny dobór repertuaru.

Nagroda specjalna „Róża Horyniecka” ufundowana przez Uzdrowisko Horyniec Spółka z o.o. trafiła do Teatru „Puk-Puk” ze Świdnika za spektakl „Mąka” w reż. Katarzyny Marjasiewicz. Nagrodę rzeczową Marii i Jana Lechowiczów, zwaną Nagrodą Nadziei, ufundowaną przez Biuro Usług Komputerowych „Lech-Kom” w Lubaczowie, otrzymała debiutantka Weronika Nawieśniak z „Zespołu Teatralnego Sceny i” z Krakowa, która wystąpiła w spektaklu „Lilje” w reż. Joanny Rudkowskiej. Biesiadny Talerz Króla Jana z cukierkami jako nagrodę publiczności otrzymał Teatr „Fiakier” z Warszawy.

- Kiedy teatry instytucjonalne są słabo dotowane, mają mało środków, by wystawić przedstawienia eksperymentalne, ryzykowne pod względem publiczności - czy przyjdzie czy nie, te miłośnicze teatry (nie używam określenia amatorskie lub ochotnicze) zaskoczyły mnie i wszystkich nas pomysłowością, ryzykiem, własną oryginalną myślą teatralną, własnymi tekstami, wizją teatru. Te miłośnicze teatry nie są przedsionkiem teatrów zawodowych, ale teatrami twórczymi, mającymi własnych autorów, reżyserów, aktorów, którym „w sercu teatr gra”. W natłoku spektakli przykro nam było rezygnować z osób, które znalazły się poza podium, tuż za tymi nagrodzonymi, o których będą pisać i mówić media, a które reprezentowały podobne wysokie wartości, miały wspaniałe występy, na stół biesiadny podały smaczne spektakle ubogacające widzów - powiedział mi Edward Linde-Lubaszenko.

Wspaniała rodzina pasjonatów teatru opuściła już Horyniec Zdrój, pojechała do swoich domów, środowisk, ale postanowiła tu powrócić za rok.

2013-03-11 09:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lublin: Ireneusz Krosny. Teatr jednego mima

W niedzielę, 26 lutego o godz. 17 w amfiteatrze kościoła na Poczekajce (al. Kraśnicka 76) w ramach projektu „Z Kulturą do Nieba” wystąpi „Ireneusz Krosny. Teatr jednego mima”.

Ireneusz Krosny tworzy autorskie, pantomimiczne, spektakle komediowe. Siła jego sztuki pochodzi z dwóch źródeł. Po pierwsze jest to kreatywność, własne oryginalne poczucie humoru. Drugim źródłem jest oryginalny własny styl. Krosny wypracował oryginalną technikę poruszania się mima w grze komediowej. Jego technika jest przeźroczysta jak dykcja u aktora - czyni każdy ruch zrozumiałym, ale nie zwraca uwagi sama na siebie, daje widzowi poczucie łatwości pracy mima na scenie. Krosny nie stosuje makijażu, w szczególności nie stosuje pobielania twarzy. Występuje zawsze w czarnym, neutralnym kostiumie.
CZYTAJ DALEJ

Śpiew ma być pomocą w modlitwie

2024-12-02 15:37

ks. Łukasz Romańczuk

ks. Paweł Szerlowski

ks. Paweł Szerlowski

Ks. Paweł Szerlowski to kapłan, który swoje powołanie realizuje nie tylko poprzez posługę na parafii, ale także śpiewem, który zawsze ma odniesienie do Pana Boga. - Chcę, aby w moich piosenkach ludzie odczuli, że Pan Bóg jest najważniejszy - zaznacza kapłan.

Ks. Paweł z muzyką “zaprzyjaźnił” się już w latach szkolnych. Moi koledzy chodzili na boisko grać w piłkę, a ja ze względu na bardzo grube okulary nie mogłem tego robić. Znalazłem więc inne hobby, od taty dostałem kilka płyt i tak zainteresowałem się muzyką i tak spędzałem wolny czas - wspomina kapłan.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Ja, biskup, wśród przesiedleńców w Mjanmie

2024-12-03 10:34

[ TEMATY ]

świadectwo

Mjanma

przesiedlenia

Adobe Stock

Odkąd musiał opuścić swoją katedrę w Loikaw z powodu toczących sią walk, bp Celso Ba Shwe mieszka ze swoim ludem w lesie. „Moją siłą są oni: nasz Kościół jest bardziej żywy niż kiedykolwiek” - wyznał, podkreślając, że podczas gdy wojsko nadal okupuje kościoły i pomieszczenia duszpasterskie, kapłani i siostry zakonne pozostają z wysiedlonymi. Dramat tego azjatyckiego kraju trwa od lutego 2021 roku, kiedy armia przejęła władzę w Mjanmie w wyniku krwawego zamachu stanu.

Wysiedleni wśród wysiedlonych. Taki jest obraz Kościoła w Birmie po ponad trzech latach wojny domowej, która według najnowszych danych Organizacji Narodów Zjednoczonych kosztowała życie ponad 50 tys. osób. Głosem udręczonych ludzi, pozbawionych wszelkich praw i perspektyw na godne życie, jest 60-letni biskup Shwe. Jest on ordynariuszem diecezji Loikaw, w której cały kompleks katedralny okupowany jest przez wojsko, a kapłani i siostry, wraz z wiernymi, zostali zmuszeni do ucieczki przed przemocą. „Mieszkamy razem z ludźmi. Naszym schronieniem są głównie namioty i prowizoryczne kwatery z bambusa, które ostatnio zostały zmyte przez potężny tajfun” - wyznał hierarcha w rozmowie z włoskim portalem misyjnym „Mondo e Missione”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję