Reklama

Aspekty

Nie przegap okazji

Chyba każdy z nas choć raz w życiu, słuchając historii Świętej Rodziny, dla której zabrakło miejsca w betlejemskich domach i gospodach, pomyślał, że na miejscu tamtych ludzi udzieliłby pomocy. Pasterka jest w naszej diecezji szczególnym momentem, kiedy rzeczywiście możemy pomóc rodzinom potrzebującym. Szkoda przegapić taką okazję

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 52/2012, str. 6

[ TEMATY ]

rodzina

Boże Narodzenie

Archiwum Diecezjalnego Duszpasterstwa Rodzin

Kontakt z diecezjalnym duszpasterstwem rodzin i informacje o jego działaniach można znaleźć na stronie www.dlarodziny.zg.pl

Kontakt z diecezjalnym duszpasterstwem rodzin i informacje o jego działaniach
można znaleźć na stronie www.dlarodziny.zg.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Taca pasterkowa od wielu lat przeznaczana jest na Fundusz Ochrony Matki i Dziecka im. Biskupa Wilhelma Pluty. - Ten fundusz jest naprawdę wielkim zastrzykiem dla całego duszpasterstwa rodzin w diecezji. Naszymi najważniejszymi beneficjentami są: Diecezjalny Ośrodek Adopcyjno-Opiekuńczy w Gorzowie, Dom Samotnej Matki w Żarach oraz Gaudium Vitae z ośrodkiem centralnym w Zielonej Górze - wyjaśnia ks. Mariusz Dudka, diecezjalny duszpasterz rodzin. - Ale nie tylko. Fundusz wspiera szeroko pojęte działania służące życiu i rodzinie. Te działania to m.in. organizowanie rekolekcji dla rodzin, różnego rodzaju szkoleń, konferencji i prelekcji, które podkreślają walory rodziny i stawiają na jej formację.

Najważniejsza jest rodzina

Reklama

- W naszych działaniach rodzina jest najważniejsza. A dotyka ją wiele zagrożeń. Słyszymy, że np. w Gorzowie mamy najwyższy procent rozwodów w całej Polsce, kryzys małżeństwa wyraźnie widać w województwie lubuskim. Trudnych sytuacji jest wiele i my jako wydział nie możemy nie być czujni - tłumaczy ks. Dudka. - Ale też każdy chyba wie, że jakakolwiek praca, jakiekolwiek formy informacji czy wychodzenie naprzeciw problemom, generuje koszta. Małżeństwa borykają się nie tylko z rozwodami, wiele z nich ma problem z płodnością, przeżywa kryzysy finansowe, obserwujemy również coraz większy upadek moralny. Jeśli mamy pomóc, jeśli mamy zorganizować dobre rekolekcje w porządnym ośrodku, jeśli mamy zrobić dobre szkolenia, potrzebne są pieniądze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dobrze jest uświadomić sobie, że działania duszpasterstwa rodzin (a wraz z nimi pieniądze z funduszu) nie są kierowane do konkretnego Jana Kowalskiego z gromadką dzieci, ale wspierają konkretne instytucje i stowarzyszenia i pomagają generować narzędzia i środki, które będą posługiwały innym. Jednym słowem - skorzysta na tym cała diecezja, w tym również wspomniany Kowalski.

Ważne dzieło

Potrzeb, jak widać, jest wiele, a fundusze zbierane są praktycznie tylko raz w roku. Taca pasterkowa nie jest w stanie pokryć wszystkich ponoszonych kosztów, jednak stanowi znaczny i potrzebny wkład. - Chciałbym, żeby człowiek, który zamierza złożyć w czasie Pasterki ofiarę, wiedział, że te pieniądze idą na ważne dzieło - mówi ks. Mariusz.

Ofiarodawcy mogą być pewni, że ich pieniądze nie zostaną rozdysponowane przypadkowo. Czuwają nad tym komisje złożone z przedstawicieli duszpasterstwa rodzin i przedstawicieli innych wydziałów kurii diecezjalnej oraz stowarzyszeń. Dysponowanie funduszem obwarowane jest regulaminem i statutem.

- Nie jest tak, że duszpasterstwo rodzin tylko śpi i czeka, aż ktoś wrzuci trochę grosza. Sami również szukamy środków i innych form wspierania naszych beneficjentów. Z jednej strony chcemy w ten sposób odciążyć nieco nasz fundusz, a z drugiej poszerzyć zakres naszych działań.

Sto wyprawek rocznie

Reklama

Od samego początku istnienia funduszu korzysta z niego Gaudium Vitae z siedzibą przy parafii pw. Najświętszego Zbawiciela w Zielonej Górze. - Gdyby nie ten fundusz, nie mielibyśmy w tej chwili możliwości istnieć. Zanim powstał, utrzymywaliśmy się z ofiar, które były składane podczas jeżdżenia po diecezji z wystawą o obronie życia - mówi Hanna Witkowska. - Nasza działalność polega m.in. na przygotowywaniu wyprawek niemowlęcych, które przekazujemy potrzebującym kobietom. Oczywiście weryfikujemy ich dane, więc nie ma tu mowy o żadnym naciąganiu. Co roku takich wyprawek wychodzi ok. 100. Dodatkowo kupujemy łóżeczka i wanienki. A trzeba wiedzieć, że ceny wciąż rosną, VAT na odzież niemowlęcą podskoczył do 23 procent. Poza tym zgodnie z naszym statutem zobowiązujemy się pomagać finansowo kobietom, które uda nam się odwieść od zamiaru dokonania aborcji. Pomagamy im od momentu, kiedy dowiadujemy się o ich ciąży, aż do pierwszych urodzin dziecka, czyli średnio 15-16 miesięcy. W tym roku otaczaliśmy opieką 4 młodociane matki.

P. Hanna apeluje zarówno do księży, jak i świeckich o większe zmobilizowanie w czasie świątecznym. - W wielu parafiach nadal nie ogłasza się, na co idą pieniądze z pasterkowej tacy, a powinno o tym wiedzieć jak najwięcej osób - podkreśla.

Różne formy pomocy

Pasterka to dobry czas nie tylko do złożenia ofiary, ale i zastanowienia się, czy nie można pomóc i w inny sposób. A nie jest to wcale takie trudne. - Firmy czy instytucje mogą objąć opieką jakąś konkretną rodzinę (działa to na podobnej zasadzie jak Szlachetna Paczka). Mogą zasponsorować zorganizowanie konferencji. Firma meblarska może np. podarować łóżeczka, a Gaudium Vitae wskaże domy, gdzie będą one potrzebne. Pomysłów jest bardzo wiele i za każdym z nich kryje się konkretne wsparcie funduszu - mówi ks. Mariusz. - Albo wyobraźmy sobie sytuację, że Dom Samotnej Matki otrzymał w darze kafelki, a one stoją nie rozpakowane, bo nie ma środków na ich położenie. Gdyby ktoś zgłosił się, że za darmo wykafelkuje im jedną łazienkę, to już byłaby wielka pomoc!

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Moja żona to spryciara!

Niedziela małopolska 51/2009

[ TEMATY ]

rodzina

Adam Wojnar

Spotkanie w Kalwarii Zebrzydowskiej

Spotkanie w Kalwarii Zebrzydowskiej

Ciepło rodzinne. To czuje się niemal od przekroczenia progu domu państwa Nelców. Potwierdza to ich postawa, potwierdzają słowa. Dla mnie jednak, niezwykle znamienny był także obraz Grażyny Nelec całującej z czułością ładującego się na jej kolana malca i matczyna cierpliwość towarzysząca próbom zjedzenia ciastka, które za nic nie chciało się zmieścić na jego talerzu…

Przeciszów, mała miejscowość w okolicach Krakowa. To tu czeka mnie spotkanie z państwem Grażyną i Sławomirem Nelami. Trafiam na miejsce i witana z wielką życzliwością wchodzę do domu. Co chwilę przybiega któreś z dzieci gospodarzy, by się ze mną przywitać. Z podziwem oglądam wysprzątane i niezwykle zadbane mieszkanie. Pan Sławomir, widząc moje niedowierzanie, z figlarnym błyskiem w oku tłumaczy: - Moja żona to spryciara! - A pani Grażyna na dźwięk tych słów, z zawstydzeniem, ale i niekrytą wdzięcznością, uśmiecha się do męża. Od razu rzuca się w oczy, jak wiele szacunku ma on dla żony i jak bardzo docenia jej pracę. A tej z kolei jest naprawdę niemało, państwo Nelcowie mają bowiem 12 dzieci. Pytam ich, czy planowali założenie tak licznej rodziny, na co oni z uśmiechem odpowiadają, że po prostu się przed nią nie bronili…
CZYTAJ DALEJ

Australia/ Policja: podczas ataku na plaży w Sydney zginęło 10 osób

2025-12-14 12:11

[ TEMATY ]

Australia

PAP/EPA/JEREMY PIPER

W wyniku niedzielnego ataku na plaży Bondi w Sydney w Australii zginęło 10 osób, w tym jeden z dwóch zamachowców; rannych zostało co najmniej 18 osób, poszkodowani są dwaj policjanci - przekazały portal australijskiego nadawcy ABC, brytyjski dziennik „Guardian” i agencja Reutera, powołując się na policję stanu Nowa Południowa Walia.

Policja ostrzegła, że w okolicy zdarzenia występuje zagrożenie wybuchem. Pirotechnicy starają się rozbroić improwizowany ładunek wybuchowy.
CZYTAJ DALEJ

Święty Mikołaj biskup Miry – pokornie i radośnie utrudzony dla dobra potrzebujących

2025-12-14 19:50

Bernadetta Żurek-Borek

- Święty Mikołaj potrafił i potrafi wiele zdziałać, wiele pomóc – przekonywał w homilii ks. Kazimierz Skwierawski.

Zabytkowa świątynia Świętego Mikołaja (przy ul. Kopernika 9) jest na mapie starego Krakowa miejscem szczególnym, któremu od 700 lat patronuje święty Mikołaj – Biskup z Miry. Niesamowity święty – który przez długi czas w swojej skromności odmawiał przyjęcia godności biskupiej, dopiero widzenie, w którym Bóg objawił mu swoją wolę, spowodowało, że przyjął urząd pasterski. Sprawował go godnie, znajdując przy tym czas, by wspierać ubogich (cicho, bez rozgłosu) i stawać w obronie sprawiedliwości. I właśnie ta dobroć i miłosierdzie Biskupa Miry, a także ogromna wdzięczność obdarowywanych są jego najpiękniejszym atrybutem do czasów obecnych. Stąd jego dziedzictwo łączy się z piękną tradycją rozdawania prezentów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję