Reklama

Niedziela Przemyska

Do Betlejem po łaskę wiary!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drodzy Diecezjanie!

Dzięki posłudze przemyskiej edycji „Niedzieli” mogę zawitać do Waszych domów ze świątecznym pozdrowieniem i refleksją. Ten rok jest szczególny - obok bożonarodzeniowych kartek i upominków niesiemy do Jezusowego żłóbka owoce przeszło rocznej peregrynacji Krzyża Wielkopiątkowego po naszej diecezji. Każda parafia, każdy diecezjanin mógł zadumać się nad wielkością miłości Boga wyrażoną w ofierze Syna Bożego dla zbawienia ludzi, dla zbawienia każdego z nas. Chcemy te owoce zanieść do Betlejem, aby tam, u bram łaski wiary złożyć w ofierze nasz dar, który jak zawsze, gdy jest niesiony Bogu, powraca do nas zwielokrotniony.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Świętujemy pamiątkę Narodzenia Bożego Syna zachęceni przez Benedykta XVI do szczególnego przeżycia Roku Wiary. W modlitwie o przymnożenie wiary Kościół w Polsce prosi o łaskę zrozumienia mądrości Ewangelii i o to, abyśmy tę Ewangelię zdołali przyjąć w całości. W tej samej modlitwie dziękujemy za dar sakramentów świętych zwłaszcza za dar Eucharystii i obecności Jezusa w tabernakulach świata. Wreszcie uświadamiamy sobie, że wiara rośnie, jeśli jest przekazywana, dlatego budzimy w sobie pytania, czy należycie wypełniamy obowiązek głoszenia Ewangelii Jezusa, i ogarniamy w tym roku modlitwą wszystkich ludzi, prosząc szczególnie za tych, do których posyła nas Bóg. Ja także stawiam sobie te pytania i będę modlić się o te dary dla rodzin naszej archidiecezji. Niech prawdziwa nauka Pisma Świętego będzie w nich poznawana i rozumiana. Niech Słowo Pana stanie się pokarmem katolickich rodzin.

Dzięki posłudze kapłanów Eucharystia dociera do chorych. Pragnę Wam, drodzy chorzy, przesłać wyrazy mojej pamięci, współczucia i jedności. Niech Eucharystyczny Jezus, odwiedzający Was każdego pierwszego piątku, towarzyszy Wam w chwilach próby, w zmaganiu ze słabością, zniechęceniem i lękiem. Drodzy kapłani seniorzy i cierpiący - do tej pory Wasze kroki niosły Jezusa do cierpiących, przekazywaliście im słowa umocnienia i zapewnienie modlitwy. Dziś pragnę to uczynić wobec Was. Jestem z Wami i dziękuję każdego dnia Bogu za Waszą dawną i dzisiejszą duszpasterską gorliwość, której owoce dojrzewają dzięki Waszej modlitwie. Kościół dziś rośnie, umacnia się i staje się coraz pełniej Chrystusowy na tyle, na ile i Wy teraz, aktualnie stajecie się coraz pełniej alter Christus.

Reklama

Spracowane ręce każą szukać tych, którzy podejmą trud budowania przyszłości. Stąd moja radość z zaangażowania stowarzyszeń i ruchów duchowości katolickiej, a zwłaszcza z apostolatu ludzi młodych, którzy gromadzą się w wielu wspólnotach Żywego Kościoła i tych, którzy indywidualnie realizują swoją młodość przez obecność w Kościele. Niech światło Ewangelii oświeca Wasze drogi, abyście nie dali się uwikłać i spętać wrogim siłom czyhającym na Waszą młodość i pragnącym zniszczyć Waszą przyszłość. Życzę Wam odwagi w pokonywaniu trudności, byście doczekali czasów, w których ujawnią się Wasze zdolności, wykształcenie i wypracowana szlachetność charakteru, i każdy z Was będzie mógł się realizować na miarę własnych talentów.

Pragnę też zwrócić się do kapłanów i wspólnot zakonnych naszej archidiecezji. Dziękuję za posługi sakramentalne i cały rok pracy duszpasterskiej, katechetycznej, za troskę o godne przygotowanie parafii do przyjęcia papieskiego krzyża. Niech nowo narodzony Jezus napełni Was radością podobną do tej, która stała się udziałem pasterzy i która skierowała ich na drogi głoszenia Dobrej Nowiny. Jak Maryja i Józef nie żałujcie trudu, aby Jezus wzrastał i umacniał się w sercach powierzonych Wam ludzi.

Łamię się opłatkiem i z tymi, dla których stał się on jedynie tradycją, a którzy pragną przebić się przez mroki swoich dróg. Niech betlejemskie światło oświeci drogi Waszych szczerych poszukiwań.

Niech tym życzeniom towarzyszy Boże błogosławieństwo na czas świąt Bożego Narodzenia i na każdy dzień nowego, 2013 r.

Wasz Arcybiskup
Józef Michalik

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Orędzie miłości i pokoju

Niedziela lubelska 2/2022, str. I

[ TEMATY ]

Msza św.

Boże Narodzenie

Paweł Wysoki

W okresie Bożego Narodzenia główny ołtarz w katedrze zdobi wyzłocona płaskorzeźba przedstawiająca stajenkę betlejemską

W okresie Bożego Narodzenia główny ołtarz w katedrze zdobi wyzłocona płaskorzeźba przedstawiająca stajenkę betlejemską

W Boże Narodzenie abp Stanisław Budzik przewodniczył uroczystej Mszy św. z udziałem lubelskiej kapituły archikatedralnej.

Podczas liturgii wybrzmiało orędzie miłości i pokoju, których dawcą jest Bóg. – Razem z pasterzami biegniemy w duchu do Betlejem, aby oddać pokłon Temu, który się narodził, aby nas pojednać z Bogiem i między sobą, aby wprowadzić pokój w serca, do naszych domów, ojczyzny i świata. Jakże podobni jesteśmy do pasterzy, których ogarnęła światłość, którzy uwierzyli najradośniejszej nowinie, jaka kiedykolwiek była zwiastowana człowiekowi: narodził się Zbawiciel – powiedział abp Budzik. Wskazując na spieszących do Betlejem pasterzy i mędrców, podkreślił, że ci którzy w pokorze staną przed Nowonarodzonym, pojmą mowę betlejemskich znaków i wielką prawdę, że „Bóg przychodzi do nas jako dziecko, by nam powiedzieć, jak wielki jest człowiek”.
CZYTAJ DALEJ

Pójść za Chrystusem

2025-09-02 08:23

Niedziela Ogólnopolska 36/2025, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Doskonale znany tekst dzisiejszej Ewangelii zachęca nas do konfrontacji z naszym podążaniem za Chrystusem. Zastanawiamy się nieraz nad naszą relacją do Boga, wiele możemy już o tym powiedzieć, ale życie nieustannie to weryfikuje i niejako wymusza na nas stanięcie w prawdzie wyrażonej nie tylko słowem, ale nade wszystko czynem. Już nieraz uświadamialiśmy sobie, że wiara i pójście za Chrystusem nie jest życiem usłanym różami, a dziś Jezus mówi nam wprost o drodze, na której trzeba dźwigać codzienny krzyż. I stoi przed nami wiele, na pozór sprzecznych, zachowań, jak choćby nienawiść do ojca, matki, żony, dzieci. Czy może nas ów tekst gorszyć? Myślę, że żadną miarą. Trzeba jednak należycie uporządkować hierarchię wartości w naszym życiu, by wiedzieć, co z czego wynika. Oczywiście, na pierwszym miejscu musi być Bóg. Potem – Jego wola względem naszego życia. To tak jakby z nieco innej strony modlitwa Ojcze nasz..., która przypomina wpierw o uświęceniu Boga, o Jego należytym miejscu w naszym życiu, o naszej otwartości na Jego wolę, a następnie dopiero wyraża prośbę o chleb powszedni, który jest symbolem doczesności. Wszystko musi być budowane na fundamencie, którym jest Bóg. Jeśli chcesz pójść za Chrystusem, musisz to uczynić bezkompromisowo. Stanąć przed nim sam na sam. Bez niczyjego wsparcia, zaplecza i zabezpieczeń. Tylko On i ja. Moje „ja” – ja sam przed Nim jestem nikim, bo wszystko, czym jestem, wynika z mojej relacji do Niego. Tym jest moja „nienawiść” do siebie samego: wyraża się w oddaniu wszystkiego Bogu – tak jak oddanie żony, dzieci, braci czy sióstr. Wszystko zaczyna się od mojej relacji do Niego. Od wzięcia tego wszystkiego jakby od nowa – w postaci krzyża obrazującego wszystko, z czym przychodzi mi żyć na co dzień. Jeśli nie przyjmę tego w duchu wiary, nie jestem uczniem Chrystusa. Cała rzeczywistość mojego ziemskiego pielgrzymowania musi być interpretowana w duchu wiary. Wszystko dzieje się po coś. Wszystko w Bożym planie ma swój sens i ma czemuś służyć. To fundament, o którym pisze dalej ewangelista Łukasz. Twoje życie musi być zaplanowane na współpracę z Bogiem. Zaczynasz budować. A jeśli już, to od początku do końca – mówiąc nieco prostym językiem: na dobre i na złe. Jestem z Nim wtedy, gdy moje życie „układa się”, ale i wtedy, gdy przychodzi moment próby. To jest nie tylko trwałe budowanie fundamentu, ale i zdolność wykończenia budowy. Jeśli w chwili próby porzucam Jezusa, to jestem człowiekiem godnym politowania albo obiektem drwin. Czym jest moja wiara tylko w chwili powodzenia, albo czym jest moja miłość tylko w dobrej, a nie złej doli? Życie nasze pozostaje ciągłym zmaganiem, walką – wygrana pozostaje tylko z Chrystusem.
CZYTAJ DALEJ

Od 100 km o świcie do rodzinnego biegu w blasku księżyca

2025-09-07 16:55

[ TEMATY ]

Fetiwal Biegowy w Piwnicznej

Fundacja Instytut Studiów Wschodnich

Drugi dzień Festiwalu Biegowego w Piwnicznej

Drugi dzień Festiwalu Biegowego w Piwnicznej

Drugi dzień 16. Festiwalu Biegowego w Piwnicznej-Zdroju dobiegł końca. Sobota przyniosła uczestnikom i kibicom cały wachlarz sportowych wrażeń – od ultradługiego dystansu w górach, przez maraton i „najszybszą dychę w Polsce”, po rodzinne bieganie pod gwiazdami. Do tego barwne występy zespołów regionalnych, aromaty lokalnych potraw i przestrzeń regeneracji dla zmęczonych biegaczy. Piwniczna znów stała się miejscem wielkiego sportowego święta.

Nocą z piątku na sobotę, punktualnie o godzinie 2:00, z Miasteczka Biegowego wystartował Bieg 7 Dolin na 100 km – najbardziej wymagający dystans całego wydarzenia. Zawodnicy zmierzyli się z trasą prowadzącą przez malownicze zakątki Beskidu Sądeckiego: Przehybę, Halę Łabowską, Wierchomlę, Rytro czy Krynicę. Piękne widoki szły w parze z trudnym, górzystym terenem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję