Reklama

Wiatr historii

Centralny Serwer

Nigdy nie zaszkodzi wspomóc się czytaniem dawno umarłych liter i słuchaniem żywego głosu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wczytywałem się w stenogram rozprawy sądowej sprzed 1800 lat. Gdzieś w dzisiejszej Tunezji młody chrześcijanin godził się na śmierć z ręki rzymskiego kata, a jego ojciec nie oponował. „Ma swój rozum” - powiedział o synu sędziemu. Takich tekstów jako historyk przeczytałem wiele, w różnych językach. Za młodu byłem pewny, że rozumiem tych ludzi. Z wiekiem jednak coraz bardziej bałem się, że moje doświadczenie życiowe całkowicie zamyka mnie na doświadczenia ludzi sprzed stuleci. Że nigdy ich nie zrozumiem. Internet sprawił, że porozumiewamy się za pomocą słów z ludźmi z całego świata. I częściej niż w dawnych czasach zderzamy się z kompletnymi nieporozumieniami. Może ja ich w ogóle nie rozumiem? To pytanie zadaje sobie każdy myślący historyk, dziennikarz, policjant. Każdy, kto ma zawodowy obowiązek dowiercić się do prawdy. Nawet tajniak, któremu kazano podsłuchiwać rozmowy i czytać korespondencję nieprawomyślnego obywatela. Jeżeli ma olej w głowie, wie, że niewiele rozumie z żartów, sugestii, aluzji i nawiązań do jakichś przeszłych wspólnych przygód figuranta i jego korespondenta. Niemiecki film o tajniaku „Życie na podsłuchu” w oryginale nosi tytuł „Życie innych”. Cudze życie zawsze jest cudze. Nawet jeżeli to jest życie męża, syna, najbliższego przyjaciela. Każdy jest inny, każdy jest niepowtarzalnym mikrokosmosem. Dlatego naiwnością lub zbrodnią jest wymuszać na ludzkich indywiduach sztuczną wspólnotowość - w hippisowskiej komunie, w infantylnej wspólnocie religijnej czy wreszcie w zglajchszaltowanym społeczeństwie robotów. Wikipedia wyjaśnia: „Peer-to-Peer - model komunikacji w sieci komputerowej, zapewniający wszystkim hostom te same uprawnienia, w odróżnieniu od architektury klient-serwer”. Skuteczna komunikacja, zwana obcowaniem świętych, nie opiera się na „Peer-to-Peer. Wymaga centralnego serwera. Centralny serwer ma też automatycznego tłumacza. Wysyłamy do nieba swój indywidualny komunikat, list wysłowiony w naszym nieporadnym języku. Gdzieś tam po drodze siedzi Tłumacz, niezły w swoim fachu, nieskończenie lepszy ode mnie. Ten Tłumacz jednak, choćby nie wiem, jaki był świetny, i tak nigdy nie przetłumaczy idealnie naszego listu. Bo niedoskonały jest zarówno język nadawcy, jak i język odbiorcy. A potem nasz list dociera do celu. Odbiorca nie musi być wcale tym, kogośmy sobie obrali. Ale często tak bywa. Ojciec rodziny chce przemówić do żony, do syna. Żona go nie rozumie. Bo i jakim cudem miałaby rozumieć? Syn też nie wie, o co ojcu chodzi. Nie może być inaczej. Ojciec przeżył co innego niż syn i w dodatku żyje o parę ładnych lat dłużej. Wtedy ojciec posyła swojego e-maila do Centralnego Serwera. Tamtejsza ekipa tłumaczy go, redaguje, obrabia. I spuszcza znowu na dół. Do żony i syna. List trafia do umysłów i serc. Wielkim technicznym osiągnięciem Centralnego Serwera jest zdolność pokonywania wieków w mgnieniu oka. Wskazywałoby to na okoliczność, że jest on umiejscowiony poza naszym biednym czasem. Poza naszą koślawą historią. Rozmowa z cudzym życiem - ponad wiekami, ponad oceanami, ponad codziennym niezrozumieniem - naprawdę możliwa jest tylko za pośrednictwem Centralnego Serwera. Ale nigdy nie zaszkodzi wspomóc się czytaniem dawno umarłych liter i słuchaniem żywego głosu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Ducha Świętego

[ TEMATY ]

nowenna

Duch Święty

Karol Porwich/Niedziela

Jak co roku w oczekiwaniu na to Święto Kościół katolicki będzie odprawiał nowennę do Ducha Świętego i tym samym trwał we wspólnej modlitwie, podobnie jak apostołowie, którzy modlili się jednomyślnie po wniebowstąpieniu Pana Jezusa czekając w Jerozolimie na zapowiedziane przez Niego zesłanie Ducha Świętego.

1. Po wystawieniu Najświętszego Sakramentu można zaśpiewać hymn: "O Stworzycielu, Duchu, przyjdź" lub sekwencję: "Przybądź, Duchu Święty" czy też inną pieśń do Ducha Świętego.
CZYTAJ DALEJ

Bł. Pier Giorgio Frassati jest już na Polach Lednickich

2025-06-07 17:34

[ TEMATY ]

Lednica

bł. Pier Giorgio Frassati

spotkanie młodych

Piotr Drzewiecki

Spotkanie Młodych w Lednicy

Spotkanie Młodych w Lednicy

Już ponad 14 tysięcy młodych z całej Polski przybyło na Pola Lednickie, gdzie wkrótce rozpocznie się XXIX. Spotkanie Młodych Lednica 2000.

Relikwie bł. Pier Giorgia Frassatiego - patrona tegorocznego Spotkania Młodych Lednica 2000 zostały już wprowadzone na pola i znajdują się w Strefie Adoracji, w której młodzi mogą modlić się za wstawiennictwem orędownika młodzieży.
CZYTAJ DALEJ

Z pamiętnika pielgrzyma - dzień 1

2025-06-07 18:42

ks. Łukasz Romańczuk

Pielgrzymowanie zawsze wiąże się z podjęciem wyzwania. Można pielgrzymować na różne sposoby, ale pielgrzymowanie piesze ma swój urok. Przede wszystkim jest to wyjście w nieznane. A dla mnie Via Francigena to zupełnie nowość. Miasto Viterbo znane mi było tylko i wyłącznie z wiadomości o najdłuższym konklawe w historii.

Od teraz będzie to wspomnienie rozpoczęcia drogi ku Rzymowi. Dzisiejsze czytanie z Dziejów Apostolskich pokazuje Apostoła Pawła wchodzącego do Wiecznego Miasta. I w tym momencie wyobraziłem sobie mężczyznę idącego w długiej szacie, mającego torbę na ramieniu, sandały na nogach. I pomyślałem, że jest jakieś prawdopodobieństwo, że tymi drogami do Rzymu podążało przez wieki wielu świętych Kościoła katolickiego przemierzało. O samym znaczeniu Via Francigena pisałem wczoraj, więc nie powtarzając się przejdę dalej. Apostoł Paweł był człowiekiem drogi. I tak, jak my podążamy w ku Rzymowi, tak on szedł i spotykał na swojej drodze różnych ludzi. On nie wiedział kim są, oni nie wiedzieli z kim mają do czynienia. Wydaje mi się jednak, że jako człowiek Chrystusowy, chętnie napotkanym ludziom o swoim Mistrzu mówił. Nie było to na tamte czasy łatwe zadanie, bo przecież groziła za to śmierć. On się tym nie martwił. Robił po prostu swoje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję