Reklama

Niedziela Wrocławska

Maryja, ekspertka od szczęścia

W kościele Najświętszej Maryi Panny na Piasku odbył się diecezjalny dzień skupienia kobiet. Wpisuje się on w przygotowania do Synodu Archidiecezji Wrocławskiej. Na spotkanie przybyły kobiety z całej archidiecezji.

2024-04-20 13:09

Marzena Cyfert

Adriana Kwiatkowska i s. Maria Czepiel poprowadziły spotkanie ze słowem Bożym

Adriana Kwiatkowska i s. Maria Czepiel poprowadziły spotkanie ze słowem Bożym

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas spotkania słuchały słowa Bożego, adorowały Jezusa w Najświętszym Sakramencie, uczestniczyły w grupkach dzielenia; słuchały konferencji i spotkały się przy kawie i herbacie. Kulminacyjnym momentem dnia skupienia była Eucharystia pod przewodnictwem abp. Józefa Kupnego.

Otwarcia spotkania dokonali: bp Jacek Kiciński, bp Maciej Małyga i ks. Krystian Charchut, proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny na Piasku. S. Maria Czepiel, elżbietanka i Adriana Kwiatkowska podzieliły się z zebranymi słowem Bożym, które przez kilka dni medytowały. Był to fragment Ewangelii mówiący o nawiedzeniu św. Elżbiety (Łk 1, 39-56).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Siostra zauważyła, że dzisiejszy świat zapomniał, że słowo Boże nie straciło swojej mocy stwarzania. I zaprosiła do otwarcia się na nie. – Bóg w swoim słowie chce dzisiaj na nowo stwarzać moje życie. I Bóg ma moc to zrobić, ma moc nas uzdrawiać, odmładzać od środka, umacniać w zmęczeniu; w tym, z czym sobie nie radzimy. Niektórym z nas może się wydawać w codzienności życia, że zostałyśmy same z problemem, z rzeczywistością, która nas otacza. Kiedy nie ma gdzie zadzwonić, nie ma się przed kim wygadać, to zawsze można znaleźć ratunek w słowie Boga. Jeśli otworzysz księgę Pisma Świętego i z wiarą usłyszysz to, co Bóg do Ciebie mówi, to naprawdę zacznie zmieniać Twoje życie – podkreślała s. Maria. Zaznaczyła, że nie zmieni to rzeczywistości, lecz nasze spojrzenie na nią.

Adriana Kwiatkowska podzieliła się osobistym świadectwem relacji z Maryją. Nawiązała do fragmentu Ewangelii o Zwiastowaniu i podkreśliła, że ten fragment uświadomił jej, że Maryja jest kimś bardzo bliskim. – Odkryłam, że Maryja to ekspertka od szczęścia. Dzisiaj mówi o tym św. Elżbieta: „Szczęśliwa, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana”. A ja zawsze chciałam być szczęśliwa – dzieliła się Adriana Kwiatkowska, podkreślając, że w tym fragmencie chodzi właśnie o to, by być szczęśliwym. I to pokazuje Maryja.

Reklama

Gdy przychodzi do niej Anioł, Ona milczy i rozważa, czy to, co słyszy jest prawdą. – I druga rzecz, która mnie zachwyca w Maryi to jest to, że Ona już trochę znała Boga, zaprzyjaźniła się z Nim, potrafiła rozpoznać głos Boży. To jest jeden z kroków do szczęścia – umieć rozpoznać, że to Bóg przychodzi; że głos, który słyszę nie jest moim głosem, nie jest głosem świadka, ale jest głosem Boga – mówiła prelegentka.

Zauważyła, że Maryja stawia pytania, a kiedy szukamy szczęścia, bardzo ważna jest umiejętność stawiania pytań. Kolejna umiejętność to wejście Maryi w Boży plan, mimo iż odpowiedzi, które słyszy od anioła nie są do końca konkretne.

– Umiejętność bycia szczęśliwym to jest właśnie odwaga wejścia w Boży plan bez posiadania wszystkich danych. Czy jestem w stanie rozpoznać głos Boga, Jego zaproszenie? Czy jestem w stanie zapytać o coś, ale mieć też w sobie odwagę, żeby wejść w ten plan, nie znając wszystkich szczegółów? – pytała Adriana. Zaznaczyła, że kolejnym krokiem do szczęścia jest umiejętność wejścia w samotną wyprawę. Dlatego Maryja idzie do Elżbiety.

O spotkaniu Maryi i Elżbiety mówiła s. Maria Czepiel. Przypomniała, że kiedy Elżbieta usłyszała głos Maryi, dziecko, które nosiła pod sercem, jak mówi dosłownie Ewangelia: „zatańczyło z radości”. Elżbieta rozpoznała to, ponieważ miała w sobie dużo wrażliwości, empatii i dużą zażyłość z Duchem Świętym.

– Dzisiaj Elżbieta zaprasza nas do wchodzenia – ciągłego, upartego, wytrwałego, cierpliwego – w zażyłość z Bogiem – mówiła s. Maria. Podkreśliła, że na tej drodze będziemy doświadczać zniechęcenia, ale siłę do jego pokonania da nam Duch Święty. I pomoże w rozpoznawaniu przychodzącego Boga w każdej sytuacji życia.

Reklama

– Dzisiaj Elżbieta chce się trochę wprosić do naszego życia, abyśmy zobaczyły, że te dwie kobiety (Maryja i Elżbieta) doświadczały prostej, codziennej rzeczywistości. Abyśmy nie traktowały ich w sposób oderwany od naszej rzeczywistości; abyśmy spróbowały dziś w tym spotkaniu ze słowem wpuścić Elżbietę i Maryję do swojej rzeczywistości i uwierzyć, że tam jest Chrystus – zachęcała s. Maria.

Po wprowadzeniu w rozważanie słowa Bożego miała miejsce modlitwa w ciszy przed Najświętszym Sakramentem a po niej adoracja i modlitwa o uzdrowienie.

W drugiej części spotkania kobiety wysłuchały konferencji Beaty Jakoniuk-Wojcieszak „Geniusz kobiety pięknem Kościoła”, dzieliły się w grupkach, jak doświadczyły działania słowa Bożego. Spotkały się również przy kawie i herbacie.

Dzień skupienia zakończyła Eucharystia pod przewodnictwem abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego.

https://wroclaw.niedziela.pl/artykul/101018/Szczesliwa-ktora-uwierzyla

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Matki Bożej Łaskawej, głównej patronki stolicy - 11 maja

2024-05-05 08:38

[ TEMATY ]

Matka Boża Łaskawa

Magdalena Wojtak

Kult wizerunku Matki Bożej Łaskawej, głównej patronki stolicy, sięga 1652 r. Wiąże się z uratowaniem miasta przed zarazą. Po raz pierwszy nazwano wówczas Maryję "Strażniczką Polski". Centralne uroczystości odbędą się 11 maja w prowadzonym przez jezuitów sanktuarium Matki Bożej Łaskawej.

Papież Innocenty X ustanowił święto Mater Gratiarum Varsaviensis na drugą niedzielę maja.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Goh: wizyta papieża w Singapurze ma być "duchowym doświadczeniem"

2024-05-06 10:36

[ TEMATY ]

papież Franciszek

kard. Goh

Wikipedia

Singapur. Widok z Marina Bay

Singapur. Widok z Marina Bay

Katolicka wspólnota w Singapurze z niecierpliwością i nadzieją oczekuje wizyty papieża Franciszka w dniach 11-13 września. Obecność głowy Kościoła powinna być przede wszystkim doświadczeniem duchowym, cytuje watykański serwis misyjny Fides arcybiskupa Singapuru, kardynała Williama Goha.

W niedawnym liście kard. Goh wezwał wiernych do wspólnego przygotowania się na przyjazd papieża i żarliwej modlitwy o jego zdrowie i bezpieczeństwo. "Jako wspólnota módlmy się za Ojca Świętego i prośmy Pana, aby ta wizyta była znacząca i pełna łaski" - napisał purpurat. Kard. Goh ma nadzieję, że wizyta papieża Franciszka będzie bodźcem do odnowienia "gorliwości w wierze i że zainspiruje misję i duchowe nawrócenie wśród wspólnot katolickich w Singapurze".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję