Reklama

Kościół

Abp Wacław Depo o katastrofie smoleńskiej: Z programów szkolnych ma zniknąć jak chrzest Polski

„O pamięć umęczonych Ojców za nas upomnieć się lecieli” w 14. rocznicę katastrofy smoleńskiej na Jasnej Górze zanoszona jest modlitwa za ofiary 10 kwietnia 2010 r. O tragicznym „rozdziale” w historii naszej Ojczyzny przypominają w sanktuarium złożone pamiątki po tych, którzy zginęli. W przeddzień rocznicy w Kaplicy Matki Bożej sprawowana była Msza św., której przewodniczył abp Wacław Depo, metropolita częstochowski.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Wacław Depo

BP Jasnej Góry

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W katastrofie rządowego samolotu TU154M zginęło 96 osób, wśród nich: prezydent Lech Kaczyński z małżonką Marią, ostatni prezydent na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, parlamentarzyści, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, pracownicy Kancelarii Prezydenta, szefowie instytucji państwowych, duchowni, przedstawiciele ministerstw, organizacji kombatanckich i społecznych oraz osoby towarzyszące. Delegacja udawała się do Katynia, by uczcić 70. rocznicę mordu dokonanego przez Sowietów na polskich oficerach.

ZOBACZ ZDJĘCIA: jasnagora.com

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Trwając na Eucharystii w kolejną rocznicę dramatu smoleńskiego z 10 kwietnia 2010 roku i wpatrując się w Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego wpatrujemy się również w zatroskane oczy Maryi. Z Jasnej Góry każdego dnia od XIV w. potwierdzamy z wiarą Jej obecność zwłaszcza w bolesnych dziejach naszego narodu, bo tutaj według słów św. Jana Pawła II zawsze byliśmy wolni. Kiedy obecnie z programów szkolnych mają zniknąć w banku niepamięci narodowej takie daty jak chrzest Polski, bitwa pod Grunwaldem, cóż powiedzieć o wymiarze takich dat współczesności jak sierpień 80 r., czy właśnie katastrofa smoleńska. To one świadczą o naszej tożsamości i suwerenności – mówił metropolita częstochowski. Kaznodzieja przypomniał słowa św. Jana Pawła II z 2 czerwca 1979 roku, że dzieje narodu są dziejami ludzi, a nie sposób zrozumieć dziejów Polski bez Chrystusa.

- Historia mówiąc słowami Cypriana Kamila Norwida pisze swój rachunek i nie pyta o sentymenty, ale wciąż pyta o sumę rachunku sumienia. To właśnie takie pojęcia jak polskość, niepodległość, wolność stawały się świętością i rachunkiem sumienia wobec Boga i ludzi, ale sprawdzały się poprzez cierpienie i ofiarę życia - podkreślał abp Depo.

Zauważył, że u Maryi wypraszamy dar jedności Polaków zbudowanej na prawdzie, a nie na mgle złowrogiego kwietniowego poranka. - Nie możemy zrezygnować z prawdy, bo ona jest naszym fundamentem i zwycięstwem tak, jak nasza wiara w ukrzyżowanego – powiedział.

Abp Depo dodał, że Polska została dotkliwie zraniona, ale z tej rany może wypłynąć dobro abyśmy byli ludźmi sumienia i nazywali zło złem, a kłamstwo kłamstwem, przemoc zwyciężali dobrem i zawsze mieli ufność w Bogu.

Reklama

- Na Jasnej Górze bardzo wymownym symbolem pamięci o ofiarach katastrofy jest Epitafium Smoleńskie znajdujące się przed wejściem do Kaplicy Matki Bożej. Nawiązuje do miejsca mogił Polaków w Smoleńsku, Kozielsku, Starobielsku, Miednoje, czy Katyniu. W centrum umieszczono polskiego orła w koronie, a u podnóży drzew świece w liczbie nawiązującej do bilansu ofiar katastrofy. Pośrodku lasu stoi krzyż katyński przewieszony stułą, między drzewami widać skrzydło rozbitego samolotu, a ponad nimi postać Matki Bożej Jasnogórskiej - powiedział o. Stanisław Rudziński, kustosz zbiorów sztuki wotywnej na Jasnej Górze.

Zauważył, że ponad czterometrowa płaskorzeźba przypomina wchodzącym pielgrzymom o tragedii, która ciągle jest wielką tajemnicą. - Potrzeba refleksji i zadumy nad przemijaniem. Wszyscy ci, którzy zginęli wpisani są w bolesną historię naszej Ojczyzny. Oni lecieli, aby upamiętnić 70. rocznicę ludobójstwa w Katyniu, dlatego to powinno przypominać o tych najważniejszych wartościach czym jest kultura, tradycja, historia i patriotyzm – podkreślił o. Rudziński.

Na Epitafium znajduje się tablica, którą Rosjanie usunęli z miejsca tragedii została ona umieszczona, by upamiętnić tragiczną datę. Tekst na tej tablicy zawiera fragment informujący, że ofiary katastrofy zginęły „w drodze na uroczystości upamiętnienia 70. Rocznicy sowieckiej zbrodni ludobójstwa w Lesie Katyńskim dokonanej na jeńcach wojennych, na oficerach wojska polskiego w 1940 r.”. Tablicę przekazali członkowie Stowarzyszenia Katyń 2010, 10 lipca 2011 r. podczas 19. Pielgrzymki Radia Maryja.

W Bastionie św. Rocha w części nazwanej „wota smoleńskie” są m.in. piuska biskupa polowego Wojska Polskiego Tadeusza Płoskiego; mundur gen. Bronisława Kwiatkowskiego, dowódcy operacyjnego Sił Zbrojnych RP; sutanna i inne przedmioty ks. ppłk. Jana Osińskiego, sekretarza Biskupa Polowego WP; monety kolekcjonerskie, upamiętniające mord na polskich oficerach w Katyniu, odnalezione w miejscu katastrofy. Mundur generalski ofiarowała Ewa Błasik, wdowa po gen. Andrzeju Błasiku, dowódcy Sił Powietrznych RP, który w dniu katastrofy miał przy sobie obrazek Matki Bożej Jasnogórskiej. Liczne wota znajdują się także w Muzeum 600-lecia jest tam fragment samolotu Tu-154M umieszczony w sukni Matki Bożej, będącej Wotum Narodu Polskiego. Są tam także pamiątki po śp. Ryszardzie Kaczorowskim, prezydencie RP na uchodźstwie.

Choć przyczyny katastrofy smoleńskiej nigdy nie ujrzą światła dziennego to Polacy o wszystkich ofiarach pamiętają. W każdą rocznicę podczas Eucharystii w int. Ojczyzny, o godz. 15.30, zanoszona jest modlitwa za wszystkich, którzy zginęli. Wczoraj biało czerwone wieńce, a także świetlisty krzyż przy Epitafium Smoleńskim umieścili przedstawiciele władz parlamentarnych i samorządowych, a także przybyli pielgrzymi.

2024-04-10 18:04

Oceń: +11 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kolejarski opłatek

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

opłatek

kolejarze

Wojciech Mścichowski

Mszą św., podzieleniem się opłatkiem, wspólną symboliczną wieczerzą i śpiewem kolęd wyrazili swoją radość z Narodzenia Pana częstochowscy kolejarze.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jan Henryk Newman zostanie ogłoszony Doktorem Kościoła

2025-09-28 12:14

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

św. Jan Henryk Newman

Vatican Media

św. John Henry Newman, przyszły doktor Kościoła

św. John Henry Newman, przyszły doktor Kościoła

1 listopada Leon XIV nada św. Janowi Henrykowi Newmanowi tytuł Doktora Kościoła. Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”, jaką odmówił po Mszy św. dla uczestników Jubileuszu Katechetów na Placu św. Piotra w Watykanie. Ojciec Święty wyjaśnił, że Newman „w decydujący sposób przyczynił się do odnowy teologii i do zrozumienia doktryny chrześcijańskiej w jej rozwoju”.

Serdecznie pozdrawiam was wszystkich, którzy uczestniczyliście w tej jubileuszowej celebracji, przeznaczonej dla katechetów i katechistów, w szczególności tych, którzy dzisiaj zostali ustanowieni dla tej posługi. Wraz z wami pragnę przesłać serdeczne życzenia dobrej posługi katechetom, katechetkom oraz katechistkom i katechistom całego Kościoła, rozsianego po świecie! Dziękuję wam za waszą posługę dla Kościoła. Módlmy się za nich, w szczególności za tych, którzy pracują w bardzo trudnych warunkach. Niech Bóg błogosławi was wszystkich!
CZYTAJ DALEJ

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

PAP/EPA/ROLEX DELA PENA

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję