Reklama

Wiara

Świadkowie Zmartwychwstania – Uwierzyłeś Tomaszu, bo Mnie ujrzałeś…

Druga Niedziela Wielkanocy kończy nasze spotkania ze świadkami Zmartwychwstania. Poznaliśmy, a raczej przypomnieliśmy sobie doświadczenia osób, które spotkały Pana Jezusa po Jego zmartwychwstaniu.

[ TEMATY ]

św. Tomasz

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesteśmy świadomi, że nie przywołaliśmy w naszych rozważaniach wszystkich postaci, bo są jeszcze świadkowie zbiorowi, jak na przykład dziesięciu zebranych w Wieczerniku czy „więcej niż pięciuset braciom naraz” itp.

Dzisiejszego dnia, zgodnie z Ewangelią odczytywaną i rozważaną w naszych świątyniach, poznamy św. Tomasza Apostoła, tego który dał się poznać jako „niedowiarek”. A wszystko przez to, że zgodnie z relacją św. Jana Ewangelisty, którą dziś słyszymy podczas Eucharystii wątpił w zmartwychwstanie Jezusa. Miał nawet wypowiedzieć słynne słowa: „Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę” (J 20, 25).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dziwna to sytuacja i trudna bo spędził tyle czasu przy Panu Jezusie i nagle okazuje się, że jego wiara została zachwiana. Od tygodnia nie widział Jezusa i nagle przybiegają rozemocjonowane niewiasty i mówią, że On żyje. Ponadto nie było go w Wieczerniku, gdy Jezus ukazał się zgromadzonym tam apostołom, a zatem musiał przez osiem kolejnych dni słuchać relacji apostołów. Co sobie wówczas myślał? Co przeżywał? Jakie były jego odczucia? Trudno wskazać.

Reklama

Słyszymy dziś jednak niezwykłe świadectwo, że kiedy po ośmiu dniach Zmartwychwstały Pan znów stanął wśród uczniów w wieczerniku, Tomasz był razem z nimi. Jego obecność zauważył sam Zbawiciel i zwrócił się do niego następującymi słowami: „Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż [ją] do mego boku, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym” (J 20, 27).

Bibliści podają nam jeszcze jedną ważna wiadomość związana z tym wydarzeniem. Wskazują, że w tekście greckim Janowej Ewangelii pojawia się słowo „γίνομαι” (ginomai) – stawać się: Nie stawaj się niewierzący, ale wierzący – ostrzega biblijny tekst (J 20, 27).

Trzeba nam zauważyć także odpowiedź Tomasza, która stanowi piękne wyznanie wiary: „Pan mój i Bóg mój”. Nie byłoby tego świadectwa, gdyby Pan Jezus nie pokazał mu swoich rąk i boku.

Jakże wyjątkowa i ważna nauka dla nas. Jezus, którego na co dzień spotykamy w Eucharystii zwraca naszą uwagę na fakt, że wiara nie jest niczym zdobytym raz na zawsze; że podobnie jak Tomasz, tak i my jesteśmy w nieustanym procesie zmagania się z rozmaitymi nieoczywistościami i wątpliwościami. Jest jednak rozwiązanie takich sytuacji, po ludzku może trudnych i beznadziejnych. Są to dwa naczynia: ufność i miłość.

Zwróćmy się dziś z ufnością do Bożego miłosierdzia i prośmy by „miłość Boża, która jest kwiatem – jak mówi św. Faustyna Kowalska – owocowała także w naszym życiu pogłębieniem naszej wiary.

Podziel się cytatem
2024-04-06 21:29

Oceń: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Akademia Katolicka w Warszawie zawarła umowę z Angelicum

2025-03-18 14:12

[ TEMATY ]

Warszawa

św. Tomasz

Akademia Katolicka

Papieski Uniwersytet

St. Thomas Aquinas (Reproduction), Sandro Botticelli (1444 – 1510)

Akademia Katolicka w Warszawie podpisała dziś umowę z Papieskimi Uniwersytetem św. Tomasza Angelicum w Rzymie. „Umożliwi to wymianę profesorów, organizowanie wspólnych sympozjów oraz wymianę artykułów w Polsce i we Włoszech, w międzynarodowych czasopismach” – powiedział Radiu Watykańskiemu rektor Akademii Katolickiej ks. prof. Krzysztof Pawlina.

Św. Tomasz to dobry audyt, aby nie pobłądzić
CZYTAJ DALEJ

Święty Józef - oblubieniec Maryi

Niedziela podlaska 11/2002

[ TEMATY ]

św. Józef

Karol Porwich/Niedziela

Św. Józef, oblubieniec Najświętszej Maryi Panny, w kalendarzu liturgicznym Kościoła zajmuje miejsce specjalne, skoro jego wspomnienie Kościół obchodzi w sposób uroczysty. Miesiąc marzec jest w sposób szczególny poświęcony św. Józefowi. Jego święto obchodzimy 19 marca jako uroczystość. Bardzo pięknie wyrażają prawdę o św. Józefie niektóre pieśni: "Szczęśliwy, kto sobie patrona Józefa ma za Opiekuna. Niechaj się niczego nie boi, gdy św. Józef przy nim stoi Patronem...". Hebrajskie imię Józef oznacza tyle, co "Bóg przydał". Św. Józef pochodził z królewskiego rodu Dawida. Pomimo tego, że pochodził z takiego rodu, zarabiał na życie trudniąc się obróbką drewna. Mieszkał zapewne w Nazarecie. Nie był on według ciała ojcem Jezusa Chrystusa. Był nim jednak według żydowskiego prawa jako małżonek Maryi. Zaręczony z Maryją stanął przed tajemnicą cudownego poczęcia. Postanowił wówczas dyskretnie się usunąć, ale po nadprzyrodzonej interwencji wziął do siebie Maryję, a potem jako prawdziwy Cień Najwyższego pokornie asystował w wielkich tajemnicach. Chociaż Maryja porodziła Pana Jezusa dziewiczo, to jednak według otoczenia św. Józef był uważany za Jego ojca. On to kierował w drodze do Betlejem, nadawał Dzieciątku imię, przedstawiał Je w świątyni jerozolimskiej i uciekając do Egiptu ocalił przed prześladowaniem króla Heroda. Widzimy jeszcze św. Józefa w czasie pielgrzymki z dwunastoletnim Jezusem do Jerozolimy na święto Paschy. Potem już się w Ewangelii nie pojawia. Niektórzy sądzą, że wkrótce potem zakończył życie w obecności Pana Jezusa i Najświętszej Maryi, na Ich rękach i miał uroczysty pogrzeb, bo w ich obecności. Może dlatego św. Józef jest uważany za szczególnego patrona dobrej śmierci. Św. Józef był rzemieślnikiem, być może cieślą, co oznacza hebrajski wyraz charasz. Zajmował się pracą w drewnie, w metalu, w kamieniu. Wykonywał zatem narzędzie codziennego użytku, konieczne również w gospodarce rolnej. Jest rzeczą uderzającą, że w wydarzeniach z dziecięcych lat Pana Jezusa, św. Józef odgrywa znaczącą rolę. Jemu anioł wyjaśnia tajemnice wcielenia Syna Bożego, jemu poleca ucieczkę i powrót do Nazaretu po śmierci Heroda. Na obrazach widzimy zwykle św. Józefa jako starca, by w ten sposób podkreślić prawdę o dziewiczym poczęciu Pana Jezusa. W rzeczywistości jednak św. Józef był młodzieńcem w pełni urody i sił. Pisarze podkreślają, że do tak wielkiej godności, opiekuna Pana Jezusa, oblubieńca Najświętszej Maryi Panny i żywiciela - głowy Najświętszej Rodziny, powołał Pan Bóg męża o niezwykłej cnocie. Dlatego słusznie stawiają oni św. Józefa na czele wszystkich świętych Pańskich, a Kościół obchodzi jego doroczną pamiątkę, pomimo Wielkiego Postu, jako uroczystość. Szczególnym nabożeństwem do św. Józefa wyróżniała się św. Teresa z Avila. Z wielkim zaangażowaniem szerzyła ona kult św. Józefa słowem i pismem. Twierdziła, że o cokolwiek prosiła Pana Boga za przyczyną św. Józefa, zawsze to otrzymała. Jego też obrała za głównego patrona zreformowanego przez siebie zakonu karmelitańskiego. Za swojego patrona św. Józefa obrały sobie również Siostry Wizytki. Św. Jan Bosko, założył stowarzyszenie św. Józefa dla młodzieży rzemieślniczej. Papież bł. Jan XXIII, który na chrzcie św. otrzymał imię Józef, do kanonu Mszy św. (pierwsza modlitwa eucharystyczna) dołączył imię św. Józefa. W 1961 r. tenże Papież wydał list zalecający szczególne nabożeństwo do tegoż Orędownika. Liturgiczne święto św. Józefa po raz pierwszy spotykamy w IV w. w pobliżu Jerozolimy w klasztorze św. Saby. Papież Sykstus IV w 1479 r. wprowadził to święto do mszału rzymskiego i brewiarza, a papież Grzegorz XV rozszerzył je na cały Kościół. W pierwszej połowie XIX w. przełożeni generalni 43 zakonów wystąpili do Stolicy Apostolskiej z prośbą o ustanowienie osobnego święta Opieki Świętego Józefa nad Kościołem Chrystusa. Papież bł. Pius IX przyczynił się do ich prośby i w 1847 r. ustanowił to święto. Natomiast papież św. Pius X podniósł je do rangi uroczystości. Papież Pius XII wprowadził na dzień 1 maja wspomnienie św. Józefa Robotnika. Papież Benedykt XV w 1919 r. do Mszy św., w której wspomina św. Józefa dołączył osobną o nim prefację. Pierwszą w dziejach Kościoła encyklikę o św. Józefie wydał papież Leon XIII. Wreszcie papież św. Pius X zatwierdził litanię do św. Józefa, do odmawiania publicznego. Są sanktuaria św. Józefa. Największe i najbardziej znane jest w Kanadzie, w Montrealu. Powstało ono w 1904 r. i posiada 61 dzwonów. Cudowna figura św. Józefa została ukoronowana koronami papieskimi w 1955 r. Kanada, Czechy, Austria, Portugalia, Hiszpania obrały sobie św. Józefa za patrona. W Polsce kult św. Józefa jest bardzo żywy. Już na przełomie XI i XII w. w Krakowie obchodzono 19 marca jego święto. W XVII i XVIII w. nastąpił największy rozwój nabożeństwa do św. Józefa. W 1645 r. ukazały się godzinki ku czci św. Józefa. W XVII w. wybudowano największe sanktuarium św. Józefa w Polsce, w Kaliszu. Znajduje się tam obraz pochodzący z tegoż wieku, który w 1786 r. Prymas Polski Władysław Aleksander Łubieński, ogłosił urzędowo za cudowny. Papież Pius VI w 1783 r. wydał dekret zezwalający na koronacje obrazu, ale dokonała się ona dopiero w 1796 r. W Polsce jest około 270 kościołów ku czci św. Józefa. W 1818 r. diecezja kujawsko-kaliska obrała go sobie za patrona, a później diecezja wrocławska i diecezja łódzka. Powstały 4 rodziny zakonne pod wezwaniem św. Józefa. W Polsce swego czasu imię Józef było bardzo popularne. Ojciec Święty w adhortacji apostolskiej Redemptoris Custos z 15 sierpnia 1989 r. ukazuje św. Józefa i jego posłannictwo w życiu Chrystusa i Kościoła. Pisze o nim, że był powołany na opiekuna Zbawiciela, był powiernikiem tajemnicy samego Boga, mężem sprawiedliwym i oblubieńcem Dziewicy Maryi, był pracowity, a jego praca była wyrazem miłości. Ojciec Święty kończy adhortację słowami: "Mąż sprawiedliwy, który nosił w sobie całe dziedzictwo Starego Przymierza, równocześnie został wprowadzony przez Boga w początki Przymierza Nowego i Wiecznego w Jezusie Chrystusie. Niech nam ukazuje drogi tego zbawczego Przymierza na progu Tysiąclecia, w którym ma trwać i dalej się rozwijać ´pełnia czasu´ związana z niewysłowioną tajemnicą Wcielenia Słowa. Niech św. Józef wyprasza Kościołowi i światu, każdemu z nas, błogosławieństwo Ojca i Syna i Ducha Świętego".
CZYTAJ DALEJ

Peregrynacja monstrancji „Królowa Pokoju” w diecezji świdnickiej

2025-03-20 12:22

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

Królowa Pokoju

Drapikowski Studio

archiwum prywatne

Monstrancja Królowa Pokoju

Monstrancja Królowa Pokoju

W naszej diecezji rozpoczyna się szczególna inicjatywa modlitewna – peregrynacja monstrancji „Królowa Pokoju”. Adoracja Najświętszego Sakramentu w tej wyjątkowej monstrancji zostanie zainaugurowana w Kłodzku.

Celem tej inicjatywy jest nie tylko modlitwa o pokój, ale także duchowe wsparcie dla osób dotkniętych skutkami ubiegłorocznej powodzi, które nadal borykają się z jej konsekwencjami. - Wielu z nich przeżywa czas refleksji po trudnym okresie zmagań z żywiołem i jego konsekwencjami. Ufamy, że adoracja Najświętszego Sakramentu przyniesie im światło nadziei, umocni wiarę oraz pozwoli doświadczyć bliskości i miłosierdzia Boga – podkreśla prezes Stowarzyszenie Comunita Regina della Pace Piotr Ciołkiewicz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję