Reklama

Aspekty

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży

Ferie w górach

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży spędziło tegoroczne ferie zimowe w Szklarskiej Porębie.

[ TEMATY ]

KSM

ferie

Zielona Góra

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży

Szklarska Poręba

ks. Marcin Bobowicz

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży wybrało się na ferie do Szklarskiej Poręby

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży wybrało się na ferie do Szklarskiej Poręby

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z młodzieżą pojechali asystenci KSM, księża Marcin Bobowicz i Mariusz Słaboń. Wyjazd trwał od 14 do 17 lutego.

– Przyjechaliśmy w Środę Popielcową, więc oczywiście uczestniczyliśmy we Mszy świętej z posypaniem głów popiołem – opowiada Basia Krumholc. – Ten wyjazd to był czas nie tylko integracji, ale też formacji i duchowego zatrzymania. Wieczorami planowaliśmy również kolejne działania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jednak przede wszystkim były to ferie, więc nie zabrakło rekreacji. KSM-owicze zwiedzali Szklarską Porębę, poszli na Szrenicę, zobaczyli hutę szkła. Na jeden dzień młodzież pojechała do Pragi.

Zapraszamy do galerii zdjęć.

2024-02-18 09:46

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowa Sól. Parafia dziękuje młodzieży

[ TEMATY ]

młodzież

Nowa Sól

Szklarska Poręba

archiwum ks. Pawła Mikołajczaka

Parafia św. Michała Archanioła w Nowej Soli podziękowała posługującej przy kościele młodzieży. 29 maja zorganizowano wycieczkę w góry.

- Razem z oazą, ministrantami, scholą, zespołem działającym przy parafii pojechaliśmy do Szklarskiej Poręby – mówi ks. Paweł Mikołajczak. – Z jednej strony miała to być okazja do odpoczynku, ale przede wszystkim chciałem w ten sposób podziękować za całoroczną pracę. Był to też prezent z okazji zbliżającego się Dnia Dziecka.
Po drodze uczestnicy wycieczki zatrzymali się w Legnicy, w miejscu cudu eucharystycznego. - Zostaliśmy oprowadzeni przez bardzo sympatycznego księdza, który nie tylko opowiedział nam o tym cudzie i o sanktuarium św. Jacka, ale także podzielił się swoim świadectwem życia. Przeżyliśmy tam piękne rekolekcje. Bardzo nas umocnił ten czas – opowiada ks. Paweł.
W górach młodzież powędrowała do wodospadu Kamieńczyka. – Chodziliśmy po Szklarskiej Porębie, zjedliśmy też obiad w miasteczku i ruszyliśmy w drogę powrotną, żeby zdążyć na Ligę Mistrzów. Młodzież by sobie tego nie odpuściła – mówi ks. Paweł.
Wyjazd odbył się dzięki życzliwości i pomocy parafialnej Caritas oraz firmy autobusowej Hliwa. – Mam nadzieję, że ta integracja przyczyni się do tego, że młodzież będzie chciała jeszcze bardziej angażować się w życie parafii i tu się gromadzić – dodaje ks. Paweł.
Zapraszamy do galerii zdjęć.

CZYTAJ DALEJ

Kapucyn o imieniu Pio

[ TEMATY ]

O. Pio

Archiwum "Głosu Ojca Pio"

Stygmatyk z Pietrelciny znany jest powszechnie jako charyzmatyczny spowiednik i wybitny kierownik duchowy. Na sprawowane przez niego Msze święte przybywały tłumy. Był także zakonnikiem, bratem mniejszym kapucynem. Czym charakteryzowało się jego podejście do zakonu, w którym wzrastał duchowo, cierpiał i umarł szczęśliwy?

Francesco (Franciszek) Forgione – przyszły Ojciec Pio – dzięki danym mu od Boga duchowym wizjom, jeszcze przed wstąpieniem do zakonu zrozumiał, że jego życie będzie walką, duchową walką z wrogiem zbawienia i nieprzyjacielem człowieka – diabłem. Jednakże w kampanii tej zajął miejsce po stronie Zwycięzcy, a poprzez mistyczne widzenia poznał także, że zawsze może liczyć na Boże wsparcie, które wyprowadzi go z każdej trudności.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję