O. Michał Bortnik nowym dyrektorem Biura Prasowego Jasnej Góry
Nowym dyrektorem Biura Prasowego Jasnej Góry został o. Michał Bortnik, dotychczasowy zastępca kustosza sanktuarium i rzecznik prasowy. Duchowny pozostaje rzecznikiem Prasowym Jasnej Góry.
O. Bortnik paulinem jest od 29 lat. Pełnił posługę m.in. w Niemczech i Anglii. Przez trzy lata pracował w sekretariacie Kurii Generalnej Zakonu św. Pawła Pierwszego Pustelnika. Od 2014 r. był zastępcą kustosza jasnogórskiego sanktuarium, a od lipca zeszłego roku również rzecznikiem Jasnej Góry.
Był współtwórcą i pierwszym prowadzącym cotygodniowej audycji „Z życia Jasnej Góry” w Radiu Jasna Góra. Jest także współtwórcą i współredaktorem konta @JasnaGóraNews na Twitterze, a po reorganizacji Biura Prasowego w maju 2001 r. również kont sanktuarium w innych mediach społecznościowych. Posługuje się językiem niemieckim i angielskim.
– Przeżywamy czas radości wielkanocnej, zwycięskiej miłości Chrystusa nad grzechem i śmiercią. W tej miłości zwycięskiej jako pierwsza w porządku łaski uczestniczy nasza Matka, Niewiasta Eucharystii i Królowa Polski, ogarniająca swoim sercem i spojrzeniem każdego z nas. Przez Jej szczególne wstawiennictwo chcemy wypraszać potrzebne światła i moce dla naszego życia – mówił abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, 3 maja w kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze.
W miejscu matczynej troski i miłości abp Depo przewodniczył Mszy św. i modlił się w intencjach szczególnych: za abp. Zygmunta Zimowskiego (1949-2016), biskupa diecezji radomskiej w latach 2002-09, oraz rządzących. W homilii przypominał, że IV niedziela wielkanocna jest nazywana Niedzielą Dobrego Pasterza, można ją też nazwać niedzielą katechizmową. Chrystus – brama owiec – jest jedynym pasterzem, zna swoje owce po imieniu i oddał za nie życie. Jego miłość jest wymagająca. – Kto zawierzył Mu życie, nie przegrał. Dziś Chrystus woła: Jestem z tobą po wszystkie dni – podkreślił ksiądz arcybiskup. Chrystus jest Drogą, Prawdą i Życiem, a żyjemy w czasach, w których każdy ma swoją prawdę, niektórzy próbują funkcjonować bez Boga i Kościoła. – Prawda Boża jest niezmienna, niepodzielna, zbudowana na fundamencie, którym jest miłość. Wyznajemy, że jest to miłość stwórcza, powołująca nas do istnienia, wskazująca kierunek i sens życia. Jest to miłość dzielona, ukrzyżowana i zmartwychwstała, i jeszcze jedno podkreślenie: jest to miłość eucharystyczna.
Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi.
Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością.
Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z
roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku
notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana
Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele
św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach
i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem
generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana
przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka.
Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do
Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować
nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo
św. Jana Nepomucena.
Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej
Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć
od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana
ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława
IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których
król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu
Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach
i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św.
Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego.
Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak
historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną
śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego
święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej
i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada
św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św.
Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie
Europę.
W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza
granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero
z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził
oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także
teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy,
Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII
zaliczył go uroczyście w poczet świętych.
Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana.
Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej
Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych
drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie,
komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie.
Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy
na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy
druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę.
Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską
w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych
kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych
ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi
biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.
W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych.
Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one
pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak
zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.
Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał
swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony
też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce
jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej
sławy i szczerej spowiedzi.
Ojciec Święty zapewnił naród irański o swej duchowej bliskości po śmierci prezydenta tego kraju Ebrahima Ra’isi, ministra spraw zagranicznych Hosejna Amir Abdollahijana oraz innych siedmiu osób - ofiar katastrofy śmigłowca w Warzaghanie w ostanie Azerbejdżan Wschodnim, wracających z uroczystego otwarcia kompleksu hydroelektrycznego Giz Galas.
W telegramie kondolencyjnym wystosowanym na ręce Najwyższego Przywódcy Islamskiej Republiki Iranu ajatollaha Ali Chameneiego Franciszek zapewnił o swej modlitwie za ofiary katastrofy i ich rodziny. Jednocześnie zapewnił naród irański o swej „duchowej bliskości”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.