Reklama

Kościół

Od Wydarzenia Eucharystycznego na Podlasiu mija już 15 lat

W październiku tego roku minie 15 lat od Wydarzenia Eucharystycznego, jakie miało miejsce w Sokółce. Miejsce to co roku odwiedzają dziesiątki tysięcy pielgrzymów z Polski i z za granicy. Do sokólskiego sanktuarium Najświętszego Sakramentu pielgrzymują jednak przede wszystkim mieszkańcy archidiecezji białostockiej, dzieci pierwszokomunijne i kapłani. „Wydarzenie Eucharystyczne wzmocniło wiarę i zjednoczyło lokalny Kościół” – mówi wicekustosz, ks. kan. Stanisław Gniedziejko.

[ TEMATY ]

cud Eucharystyczny

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Relikwia wydarzenia eucharystycznego w kościele św. Jacka w Legnicy, które miało swój początek 25 grudnia 2013 r.

Relikwia wydarzenia eucharystycznego w kościele św. Jacka w Legnicy, które miało swój początek 25 grudnia 2013 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sanktuarium w Sokółce rocznie odwiedza około tysiąca pielgrzymek. W dotychczasowej kaplicy Matki Bożej Różańcowej, gdzie wystawiony jest Najświętszy Sakrament wraz z Cząstką Ciała Pańskiego, zawsze są modlące się osoby. Jak mówi ks. Gniedziejko, „proszą w różnych intencjach: o potrzebne łaski dla swoich najbliższych, o ratowanie zdrowia i życia, o nawrócenie, o wyzwolenie z uzależnień… Wiele jest problemów, z którymi człowiek sam sobie nie radzi”.

W 2011 r. ówczesny metropolita białostocki, abp Edward Ozorowski, podczas otwarcia kaplicy Najświętszego Sakramentu, zezwalając na publiczny kult Cząstki Ciała Pańskiego w Sokółce, powiedział w homilii: „Chociaż wszędzie tam, gdzie sprawowana jest Najświętsza Ofiara, dokonuje się cud eucharystyczny, to jednak w Sokółce został on zdwojony. Cud wiary został umocniony cudem empirycznym. W Sokółce rodzi się na nowo nadzieja dla świata. Bo Bóg jest wśród swego ludu”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Gniedziejko, przywołując te słowa abp. seniora, dodaje do nich krótki komentarz: „Żyjemy w czasach, w których miejscami słabnie kult Eucharystii. W Sokółce Bóg chyba dał nam znak, abyśmy zastanowili nad swoją wiarą. Najprostsze rozumowanie jest takie: jeśli tracimy wiarę w dar Eucharystii, to poprzez różne znaki Bóg chce nas obudzić, ukazując niewidzialne w widzialnym. Taki wniosek należy wyciągnąć z tzw. cudów eucharystycznych. Ponieważ większość z nich łączy się z wątpieniem, lekceważeniem, zdradą czy profanacją Najświętszego Sakramentu, dlatego Bóg troszczy się o to, byśmy w naszej słabości nie utracili wiary, byśmy nie pogrążyli się w niepewności, ale oddali się kontemplacji tej Wielkiej Tajemnicy Wiary”.

„Z pewnością każde Wydarzenie Eucharystyczne każe nam stawiać pytanie: dlaczego? Nie należy jednak zapominać, że to zdarzenie stało się wielką łaską, wyróżnieniem dla sokólskiej parafii, a jego głównym celem powinno być umocnienie i utwierdzenie w wierze” – podkreśla.

Reklama

Wydarzenie w Sokółce, uznane na szczeblu diecezjalnym, jest obecnie badane przez Stolicę Apostolską. To w jej gestii jest ostateczne potwierdzenie tego, co wierni od samego początku nazywają cudem, i o rozszerzeniu kultu na cały Kościół.

Procesy uznawania tego rodzaju cudów trwają zazwyczaj długo. Jak podkreśla ks. wicekustosz, podobnych spraw w watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary jest bardzo wiele. Dodaje, że jest sprawą drugorzędną, czy i kiedy Stolica Apostolska wypowie się w tej kwestii – najważniejszy jest szerzący się kult Eucharystii. Zauważa, że od kilkunastu lat wierni znacznie częściej uczestniczą we Mszy św. i przystępują do Komunii św. „Myślę, że jest to droga do odnowy życia chrześcijańskiego, do odnowy życia Kościoła” – stwierdza.

Stolica Apostolska jest na bieżąco informowana o kulcie eucharystycznym i doznawanych przez wiernych łaskach. W parafii skrupulatnie gromadzone są świadectwa otrzymanych łask i potwierdzenia badań niewyjaśnionych medycznie uzdrowień.

9 kwietnia 2009 r. kościół św. Antoniego w Sokółce został podniesiony do rangi kościoła kolegiackiego i została przy nim ustanowiona kapituła kolegiacka Najświętszego Sakramentu.

2 października 2011 r. Cząstka Ciała Pańskiego została ukazana wiernym i od tego momentu wraz z Najświętszym Sakramentem udostępniona jest do codziennej adoracji.

Jest to miejsce licznych pielgrzymek z terenu archidiecezji: na Archidiecezjalny Dzień Eucharystii w październiku, dzieci pierwszokomunijnych i kapłanów na doroczny dzień modlitw o świętość ich życia w miesiącu czerwcu, a także pielgrzymki nadzwyczajnych szafarzy Eucharystii.

W ubiegłym roku Sanktuarium odwiedziło 460 grup zorganizowanych, w sumie ponad 15 tys. pielgrzymów, drugie tyle było pielgrzymów indywidualnych z Polski i z za granicy: z Litwy, Łotwy, Niemiec, Szwecji, USA, Filipin, Danii. Do Sokółki pielgrzymowali także żołnierze stacjonującego w Polsce korpusu NATO.

Reklama

***

historia Wydarzenia Eucharystycznego w Sokółce

W niedzielę 12 października 2008 r. w kościele pw. św. Antoniego Padewskiego w Sokółce kapłanowi udzielającemu Komunii św. wypadł z puszki komunikant. Został on podniesiony i zgodnie praktyką Kościoła umieszczony w vasculum – naczyniu z wodą stojącym przy tabernakulum, aby postać chleba mogła rozpuścić się w wodzie. Vasculum służy zwykle do obmywania palców przez kapłanów udzielających Komunii św.

Z szacunku dla komunikantu, który nie był jeszcze rozpuszczony, na polecenie proboszcza, ks. Stanisława Gniedziejki, zakrystianka s. Julia Dubowska przelała jego zawartość do czystego szklanego naczynia i dla bezpieczeństwa umieściła w sejfie w zakrystii. Tydzień później, chcąc sprawdzić, co dzieje się z komunikantem, otworzyła sejf. Zdumiona zauważyła, że komunikant nie rozpuścił się w wodzie, zaś na jego powierzchni zobaczyła coś, co przypominało skrzep żywej krwi. O swoim odkryciu powiadomiła proboszcza, a ten poinformował abp. Edwarda Ozorowskiego.

Po kilku dniach naczynie z komunikantem zostało przeniesione do kaplicy na plebanii i umieszczone w tabernakulum. Podjęto decyzję, by wyjąć komunikant z wody i umieścić na korporale w tabernakulum obok Najświętszego Sakramentu, co nastąpiło 30 października 2008 r.

W celu poznania natury nadzwyczajnego zjawiska, metropolita białostocki zlecił pobrać niewielki fragment komunikantu i poddać go badaniom laboratoryjnym. O ich przeprowadzenie zwrócono się do prof. Marii Sobaniec - Łotowskiej, patomorfolog z Instytutu Patomorfologii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Na prośbę Kurii dodatkową ekspertyzę wykonał prof. Stanisław Sulkowski, który nie był informowany o pochodzeniu badanego materiału.

Pod koniec stycznia ekspertyzy były gotowe i zostały przekazane Kurii. Wnioski z obu badań okazały się ze sobą zgodne i były zdumiewające: struktura badanego fragmentu komunikantu jest identyczna z tkanką mięśnia sercowego człowieka w agonii, struktura włókien mięśniowych i struktura chleba są ze sobą ściśle połączone w sposób wykluczający ich złączenie na skutek jakiegoś zewnętrznego działania.

Reklama

Po zapoznaniu się z tymi wynikami, w końcu marca 2009 roku została powołana specjalna komisja, której powierzono zadanie zweryfikowania autentyczności wydarzenia. Sporządzone przez nią opinia została przekazana abp. Ozorowskiemu.

Wnioski z opinii 14 października 2009 r. przekazano opinii publicznej wraz z konkluzją, że komunikant, z którego została pobrana próbka do badań, jest tym samym, który został przeniesiony z zakrystii do kaplicy na plebanii. Nie stwierdzono ingerencji osób trzecich.

Przez trzy lata komunikant, który nazywano Cząstką Ciała Pańskiego, mogli zobaczyć i adorować tylko nieliczni kapłani. Uroczyste jej wystawienie dla ogółu wiernych oraz przeniesienie do kaplicy Matki Bożej Różańcowej w kościele parafialnym nastąpiło w niedzielę 2 października 2011 roku. Od tej chwili wierni mogą co dnia adorować Pana Jezusa również w znaku eucharystycznym.

W Wielki Czwartek 9 kwietnia 2009 r., przy kościele pw. św. Antoniego Padewskiego w Sokółce ustanowiono Kolegiacką Kapitułę Najświętszego Sakramentu, zaś sama świątynia została podniesiona do rangi kolegiaty. Uwieńczeniem tych wydarzeń było ustanowienie przy kościele św. Antoniego Padewskiego sanktuarium, które otrzymało tytuł Sanktuarium Najświętszego Sakramentu. Nastąpiło to 25 marca 2017 r., w uroczystość Zwiastowania Pańskiego.

W komunikacie Kurii z 14 października 2009 r. stwierdzono: „Wydarzenie z Sokółki nie sprzeciwia się wierze Kościoła, a raczej ją potwierdza. Kościół wyznaje, że po słowach konsekracji, mocą Ducha Świętego, chleb przemienia się w Ciało Chrystusa, a wino w Jego Krew. Stanowi ono również wezwanie, aby szafarze Eucharystii z wiarą i uwagą rozdzielali Ciało Pańskie, a wierni, by ze czcią Je przyjmowali”.

Reklama

W wywiadzie dla KAI w maju 2018 r. Tadeusz Wojda powiedział: "To dla nas ewidentny znak, że Jezus Chrystus czegoś od nas oczekuje. Staramy się zgłębić ten znak, odczytać przesłanie. Może to jest wezwanie do powrotu do źródeł? Przypomnienie, że w Eucharystii tkwi siła do wzmocnienia naszych rodzin i osób, zwłaszcza tych najbardziej zdezorientowanych? A może Chrystus Eucharystyczny domaga się jakiejś ekspiacji na popełniane grzechy, zwłaszcza w zakresie czystości? Może jest widzialnym znakiem na słabnącą wiarę?

W Kongregacji Nauki Wiary złożona została obszerna dokumentacja całego wydarzenia. "Gdy chodzi o wydarzenia nadzwyczajne, Kościół zawsze zachowywał zdrową powściągliwość. Ale myślę, że wcześniej czy później Stolica Apostolska w tej sprawie się wypowie" - mówił KAI we wspomnianym wywiadzie metropolita białostocki.

2023-06-07 17:19

Ocena: +21 -7

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zielona Góra: Ks. Andrzej Ziombra o Cudzie Eucharystycznym w Legnicy

[ TEMATY ]

Legnica

cud Eucharystyczny

Karolina Krasowska

Ks. Andrzej Ziombra przedstawił faktografię oraz swoje refleksje nt. Cudu Eucharystycznego w Legnicy

Ks. Andrzej Ziombra przedstawił faktografię oraz swoje refleksje nt. Cudu Eucharystycznego w Legnicy

Ks. Andrzej Ziombra, proboszcz parafii pw. św. Jacka w Legnicy 22 października wygłosił prelekcję nt. Cudu Eucharystycznego w Legnicy. Spotkanie odbyło się z inicjatywy Klubu Inteligencji Katolickiej w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela w Zielonej Górze.

Spotkanie z kustoszem sanktuarium św. Jacka w Legnicy, gdzie przed 6 laty wydarzył się cud eucharystyczny, poprzedziły Różaniec i Msza św. Po nich odbyła się prelekcja ks. Andrzeja wzbogacona projekcją zdjęć nt. cudu, do którego doszło nad Kaczawą. - Cud miał swój początek 25 grudnia 2013. Ponieważ niechcący wypadła Hostia księdzu wikariuszowi, później po badaniach okazało się, że naukowcy znaleźli w niej fragmenty mięśnia sercowego oraz rodzaj tkanek przez DNA podobny do ludzkiego, co było wielkim odkryciem - mówił proboszcz z Legnicy. - Ksiądz biskup zawiózł te informacje do Stolicy Apostolskiej, a Watykan wydał pozytywną aprobatę dla tego wydarzenia, dlatego nasz biskup Zbigniew Kiernikowski 10 kwietnia 2016 roku wydał komunikat "o wydarzeniu eucharystycznym o znamionach cudu", do którego doszło w kościele św. Jacka w Legnicy. Od tego czasu rozpoczęła się nowa era w naszej parafii, która odtąd funkcjonuje również jako miejsce pielgrzymek. Jeździmy nie tylko po Polsce, ale także po Europie. Zapraszają nas na różne konferencje, odczyty, bo chcą się dowiedzieć, co wydarzyło się w naszym kościele. Przede wszystkim mamy jednak teraz takie poczucie misji, żeby mówić o tym, co się stało, bo widzimy w tym wyraźny znak. Pan Bóg wzywa nas do tego, żebyśmy zainteresowali się Eucharystią  oraz żebyśmy odkryli jej tajemnicę i piękno.

CZYTAJ DALEJ

To święty również na dzisiaj

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

wikipedia

Czy kanonizacja średniowiecznego kapłana z Zakonu Kanoników Regularnych ma jakieś znaczenie dla nas, żyjących w XXI wieku? Czy ks. Stanisław z krakowskiego Kazimierza, który świetnie rozumiał problemy XV-wiecznych parafian, potrafi zrozumieć nasze problemy - ludzi żyjących w epoce technicznej?

Stanisław Kazimierczyk, choć umarł w 1489 r., jest ciągle żywy i skutecznie działa w niebie. W rok po śmierci przy jego grobie Bóg dokonał 176 uzdrowień, które zostały udokumentowane. Do dzisiejszego dnia tych niezwykłych interwencji były setki tysięcy. Ludzie są uzdrawiani z wielu chorób, umacniani w realizowaniu trudnych obowiązków, podtrzymywani na duchu w ciężkich chwilach życia. Dzięki skutecznej interwencji Kazimierczyka ludzie odzyskują wiarę w Boga miłującego i są uzdrawiani ze zranień duchowych i psychicznych.

CZYTAJ DALEJ

Włoski „łowca” pedofilów ks. Fortunato Di Noto: musimy bardziej chronić dzieci

2024-05-05 15:35

[ TEMATY ]

Ks. Di Noto

Włodzimierz Redzioch

Ks. Fortunato Di Noto

Ks. Fortunato Di Noto

Pedopornografia staje się coraz powszechniejszym przestępstwem w internecie, do tego dochodzą nadużycia związane z wykorzystywaniem sztucznej inteligencji. W rozmowie z włoską agencją SIR wskazuje na to ks. Fortunato Di Noto. Jest on inicjatorem Dnia Dzieci Ofiar Przemocy, Wykorzystywania i Obojętności, który przypada w pierwszą niedzielę maja. W tym roku obchodzony jest już po raz dwudziesty ósmy i przekroczył granice Włoch, docierając m.in. do Polski, Francji i Watykanu.

Obojętność unicestwia dzieciństwo

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję