Reklama

Wiara

gadu-gadu z księdzem

Cztery Ewangelie i jeden Duch

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uczono nas w szkole, że autorem Pisma Świętego jest sam Bóg, że to Duch Święty podyktował Ewangelistom, co mają napisać o Jezusie. Myślę, że nadal uczy się, iż Biblia nie jest zwykłą, napisaną przez człowieka książką, ale jest prawdziwym słowem Boga. Zastanawia mnie więc fakt, dlaczego mamy aż cztery wersje Ewangelii, a nie jedną i kompletną, dlaczego te Ewangelie są tak różne, a nawet sprzeczne ze sobą? Nawet jeśli się czyta Ewangelie według świętych: Marka, Mateusza i Łukasza, pośród wielu podobieństw można znaleźć zupełnie inną kolejność faktów, wiele odmiennych szczegółów. Skoro to sam Duch Święty jest Autorem Ewangelii, to dlaczego one tak się różnią?
K. J.

Rzeczywiście, często musimy wracać do tego typu pytań, żeby lepiej zrozumieć słowo Boże. Nie da się jednak pojąć Ewangelii, jeśli patrzy się na nią jak na zwykłą książkę, pisaną według współczesnych realiów. Po pierwsze - Ewangelia to „Dobra Nowina” o Jezusie Chrystusie, głoszona najpierw ustnie przez uczniów Chrystusa i ich następców. Zanim więc powstała książka, najpierw treści te były głoszone przez pojedynczych ludzi i pierwsze wspólnoty chrześcijańskie. Po drugie - Ewangelie nie powstały zaraz po Wniebowstąpieniu Jezusa Chrystusa czy po Zesłaniu Ducha Świętego. Apostołowie, którzy otrzymali Ducha Świętego, stopniowo zaczęli w tym Duchu odczytywać wszystkie wydarzenia i pouczenia, które usłyszeli od Mistrza. Na początku nie widzieli potrzeby spisywania tych wydarzeń, bo wierzyli w rychłe ponowne przyjście Jezusa, a poza tym sam Jezus nie dał im polecenia, aby spisali te opowieści, ale żeby „głosili Ewangelię”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Słowo pisane wyrosło z potrzeby katechezy o Jezusie, z potrzeby świadczenia o Nim coraz większej liczbie ludzi. Zatem - spisywanie Ewangelii nie było podobne do dyktanda w szkole, kiedy to nauczycielka dyktuje uczniom gotowe zdania, a ich rola polega na poprawnym zapisie.

Podziel się cytatem

Po trzecie - Ewangelie nie były pisane jako dziennikarskie sprawozdania z ważnych wydarzeń. Jeśli ktoś tak chce patrzeć na Ewangelie, rzeczywiście może w nich znaleźć wiele sprzeczności czy różną kolejność faktów. W Ewangeliach chodzi najbardziej o Ducha Jezusa Chrystusa, a nie o szczegóły opisywanych historii. Ewangelia, jako słowo pisane, to zupełnie nowe wydarzenie literackie, składające się z trzech warstw: konkretnego faktu historycznego, interpretacji tego faktu przez świadków Chrystusa oraz praktycznego odniesienia do życia Kościoła. W każdej tej warstwie obecny jest Duch Święty ze swoim natchnieniem, mimo że w zewnętrznym opisie mogą one różnić się między sobą.
W seminariach klerycy często spotykają się na kręgach biblijnych. Seminarzyści najpierw modlą się wspólnie do Ducha Świętego, proszą Go o natchnienie do rozumienia biblijnych wydarzeń. Potem odczytywany jest fragment Ewangelii, który wszyscy osobiście rozważają w swoim sercu. Po chwili ciszy następuje tzw. dzielenie się Słowem Bożym. Jest to nieprawdopodobny moment. To samo wydarzenie jest jakby inaczej widziane i doświadczane przez każdego alumna. Każdy zwraca uwagę na zupełnie inny szczegół, zaczyna swoje dzielenie od różnych momentów rozważanego wydarzenia. Dzięki temu wspólnota znacznie głębiej rozumie to samo wydarzenie, odkrywa w nim zupełnie nowe treści. Ten sam tekst, po modlitwie do tego samego Ducha, jest zupełnie inaczej odbierany przez każdego z uczestników kręgu biblijnego. I nie zmienia to wcale głównego przesłania tekstu, wręcz przeciwnie, sprawia, że nieważna staje się kolejność szczegółów. Zawsze jest to dla mnie dowodem wyjątkowości Słowa Bożego - to jest żywe Słowo. Myślę, że nie w identyczny, ale w nieco podobny sposób dyktował Duch Święty Dobrą Nowinę Ewangelistom. Oni, w odróżnieniu od nas, mieli jeszcze łaskę realnego obcowania albo z samym Jezusem, albo z Jego Apostołami, i na nich pierwszych spełnił Jezus obietnicę zesłania Ducha Świętego.

2009-12-31 00:00

Ocena: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojczyzna jest w nas

[ TEMATY ]

Jasna Góra

bp Andrzej Przybylski

Beata Pieczykura

Bp Andrzej Przybylski przewodniczył Mszy św. w intencji Ojczyzny

Bp Andrzej Przybylski przewodniczył Mszy św. w intencji Ojczyzny

– W Niedzielę Dobrego Pasterza chcemy sobie przypomnieć, że jako Kościół jesteśmy wielką owczarnią Dobrego Pasterza, za którym chcemy iść i którego głosu chcemy słuchać. Dziś, przedłużając uroczystość Matki Bożej Królowej Polski, przynosimy sprawy osobiste oraz nas, Polaków – powiedział bp Andrzej Przybylski 3 w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze podczas Mszy św. w intencji ustania pandemii koronawirusa w Polskie i na całym świecie, wszystkich chorych i cierpiących oraz służb zaangażowanych w zwalczanie pandemii.

W homilii biskup przypomniał, że obok krzyża Chrystusa były kobiety, które szły za Jezusem od Galilei aż po Golgotę, kobiety wierne Bogu, niewiasty, które były matkami: Maryja – Matka Jezusa, matka Jakuba i Józefa oraz matka synów Zebedeusza. – O Kościele też mówimy, że jest matką. Kościół przez chrzest zrodził nas do wiary i karmi Ciałem Jezusa. 3 maja warto sobie przypomnieć, że matką jest ojczyzna, w której się narodziliśmy, której na imię Polska, i o tym, że naszym zadaniem jest odpowiedzialność za naród. Ojczyzna jest w nas. Dziś powierzamy ją najlepszej z Matek, Maryi Królowej Polski. Polskę chcemy poddać na nowo pod Jej władanie i prosić: Maryjo, opiekuj się nami, Polakami. Na Jasnej Górze chcemy się również uczyć, jak kochać ojczyznę – powiedział bp Przybylski.

CZYTAJ DALEJ

Św. Stanisław, Biskup i Męczennik

[ TEMATY ]

święty

patron

św. Stanisław

I, Bogitor / pl.wikipedia.org

Konfesja św. Stanisława w Katedrze na Wawelu

Konfesja św. Stanisława w Katedrze na Wawelu

Św. Stanisław urodził się między 1030 a 1035 r. w Szczepanowie. Na miejscu, gdzie znajdował się dom rodzinny Świętego postawiono kaplicę.

Przypuszcza się, że Stanisław pobierał nauki najpierw w opactwie tynieckim, a potem za granicą w szkole katedralnej w Liege w Belgii oraz w Paryżu. Święcenia kapłańskie otrzymał ok. 1060 r. Po śmierci biskupa krakowskiego Lamberta został mianowany jego następcą, ale papież Aleksander II zatwierdził ten wybór dopiero po dwóch latach, czyli ok. 1072 r. Św. Stanisław prawdopodobnie bardzo popierał reformy papieża Grzegorza VII.

CZYTAJ DALEJ

Pierwsze szokujące decyzje w Krakowie: Prezydent zapowiada wywieszenie na magistracie tęczowej flagi

2024-05-08 18:22

[ TEMATY ]

Kraków

LGBT

Adobe Stock

Prezydent Krakowa Aleksander Miszalski objął patronat nad Marszem Równości, który przejdzie ulicami miasta 18 maja. Jest to pierwsza decyzja nowego włodarza miasta dotycząca udzielenia swojego patronatu. Miszalski planuje także udział w tym przemarszu.

O decyzji prezydenta poinformował w środę krakowski magistrat, publikując równocześnie list Miszalskiego do Stowarzyszenia Queerowy Maj, organizatora Marszów Równości.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję