Reklama

Niedziela Świdnicka

Błogosławieni, którzy… zostali zesłani na Sybir

Bulwersujące? Jak pozostałe drogowskazy, na kanwie których bp Ignacy Dec wygłosił do zebranych w kościele NMP Królowej Polski w Świdnicy patriotów.

[ TEMATY ]

Świdnica

Sybiracy

Świdnica Królowa Polski

ks. Mirosław Benedyk

Mszy św. przewodniczył bp Ignacy Dec w asyście miejscowych duszpasterzy

Mszy św. przewodniczył bp Ignacy Dec w asyście miejscowych duszpasterzy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dorocznym obchodom rocznicy pierwszej deportacji Polaków w głąb Rosji tradycyjnie przewodniczył biskup senior w asyście ks. prał. Rafała Kozłowskiego, aktualnego kapelana świdnickiego koła Związku Sybiraków i jego poprzednika – ks. inf. Kazimierza Jandziszaka.

Setki tysięcy

- Błogosławieństwa i ostrzeżenia dotyczą naszej przyszłości. Błogosławieństwa są drogowskazami, złączonymi z nadzieją, obietnicą, że posłuszeństwo Bogu, wierność Ewangelii prowadzi do szczęśliwej przyszłości. Zatem ubodzy, głodujący, płaczący, znienawidzeni na tym świecie mają obiecane stabilne szczęście. Zaś droga bogaczy, sytych, śmiejących się, chwalonych tu na ziemi, prowadzi do nieszczęścia - przestrzegał bp Dec.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ewangeliczne wskazówki przeniósł na grunt historycznych wydarzeń z 9 na 10 lutego 1940 roku, kiedy to w mroźną noc zaczęła się pierwsza wywózka Polaków na Sybir. - Możemy powiedzieć, że ci oprawcy, którzy wydali rozkaz wywózki i ci, którzy wywozili, należeli do tych, którzy w ciele upatrywali swoją siłę i serce swe odwracali od Pana Boga. Prorok takich nazywa dziś przeklętymi. Natomiast ofiary terroru – to ci, którzy pokładali ufność w Panu, i Pan był ich nadzieją – podkreślał w homilii.

ks. Mirosław Benedyk

Przedstawiciele Związku Sybiraków Ziemi Świdnickiej

Przedstawiciele Związku Sybiraków Ziemi Świdnickiej

Reklama

Dalej wyliczał, że tego dnia wywieziono na bezkresne obszary Syberii w krainę mrozów i głodu ponad 200 tysięcy Polaków: urzędników, państwowych, działaczy samorządowych, osadników wojskowych, leśniczych, i gajowych z rodzinami. Dwa miesiące później 300 tys., a potem kolejne pół miliona. - Wiemy, że sowieckie deportacje Polaków nie zakończyły się ani po umowie gen. Sikorskiego ze Stalinem ani na koniec wojny. Po wkroczeniu Armii Czerwonej do Polski, z terenów zaanektowanych przez Sowietów, z ziem polskich deportowano w głąb Związku Sowieckiego kolejne setki tysięcy naszych rodaków – ubolewał.

Szacunek i uznanie

Na koniec skierował słowo do obecnych w świątyni członków Związku Sybiraków. - Wy którzyście przecierpieli katorgę tamtych dni i wy także, którzy wspominacie waszych ojców i dziadów, krewnych i znajomych, którzy cierpieli tam, na nieludzkiej ziemi, przyjmijcie od nas szacunek, wdzięczność i uznanie. Dzisiaj wszyscy jesteście już w starszym wieku. Z pewnością matka ojczyzna nie wyrównała wam rachunków waszego cierpienia i poświęcenia. Bolejemy nadal nad tym, że nasi kaci, którzy współpracowali z nieludzkim systemem i dokuczali swoim rodakom, dziś w większości przypadków mają się lepiej od swoich ofiar. Pobierają z pewnością wyższe emerytury niż wy, którzyście cierpieli za nasz ojczysty dom. Kościół wam niesie słowa pocieszenia i ogłasza sprawiedliwość i nagrodę u Pana Boga – podkreślił biskup senior.

[zdjecie id="123391][/zdjecie]

Mniejsze obchody rocznicy pierwszej deportacji odbyły się w Dzierżoniowie i Wałbrzychu, gdzie w parafii na Poniatowie Mszę św. koncelebrowali ks. kan. Kazimierz Kordek i ks. prał. Stanisław Pająk. Po niej złożono kwiaty pod pomnikiem Ofiar Syberyjskiej Golgoty przy ul. kard. Wyszyńskiego na Piaskowej Górze.

2022-02-21 18:11

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trzeba dziękować

Niedziela świdnicka 21/2019, str. 4-5

[ TEMATY ]

odpust

Świdnica

św. Stanisław

Marek Zygmunt

Relikwie św. Stanisława BM niosą w procesji alumni Wyższego Seminarium Duchownego

Relikwie św. Stanisława BM niosą w procesji alumni Wyższego
Seminarium Duchownego

Uroczystości odpustowe ku czci św. Stanisława, Biskupa i Męczennika, patrona diecezji świdnickiej

Gościem specjalnym tegorocznych uroczystości odpustowych ku czci św. Stanisława Biskupa i Męczennika, patrona Polski i m.in. diecezji świdnickiej, był metropolita senior archidiecezji przemyskiej, były wieloletni przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik. Uczestniczyli w nich również m.in. księża infułaci: Kazimierz Jandziszak, Józef Strugarek, kanonicy kapituły katedralnej oraz kolegiackich: wałbrzyskiej, kłodzkiej i strzegomskiej, proboszczowie i wikariusze wielu naszych wspólnot wraz ze swoimi parafianami, pracownicy Świdnickiej Kurii Biskupiej z jej kanclerzem ks. prał. Stanisławem Chomiakiem, wykładowcy i alumni Wyższego Seminarium Duchownego z jego rektorem ks. prał. dr. Tadeuszem Chlipałą, kierownictwo diecezjalnej Caritas z księżmi dyrektorami: Radosławem Kisielem i Janem Gargasewiczem, reprezentantki żeńskich zgromadzeń zakonnych, przedstawiciele ruchów i stowarzyszeń katolickich działających na terenie naszej diecezji. W odpustowych obchodach wzięli również udział: szef kancelarii prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk, poseł Ireneusz Zyska, wicewojewoda dolnośląski Kamil Zieliński oraz wicemarszałek województwa dolnośląskiego Marcin Gwóźdź.

CZYTAJ DALEJ

Włochy: pielgrzymka dzieci do Lourdes

2024-05-09 16:32

[ TEMATY ]

dzieci

Lourdes

Ks. Daniel Marcinkiewicz

Włoskie dzieci przygotowują się na spotkanie z Matką Bożą w Lourdes. Po pandemicznej przerwie wyruszy pierwszy pociąg wiozący małych pielgrzymów do francuskiego sanktuarium. Pielgrzymka organizowana jest przez organizację UNITALSI, która od ponad 100 lat organizuje dla niepełnosprawnych i chorych pielgrzymki do Lourdes i innych międzynarodowych sanktuariów Europy.

Pociąg wyruszy 16 maja i zabierze 175 chorych i niepełnosprawnych dzieci, którym towarzyszyć będą rodzice, wolontariusze, lekarze i księża. Mali pielgrzymi pochodzą ze szpitali pediatrycznych w całych Włoszech. „Będzie to pierwsza pielgrzymka dzieci po pandemii” - powiedział prezes UNITALSI, Rocco Palese.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję