Reklama

Niedziela Częstochowska

Błogosławiony na te czasy

W archidiecezji częstochowskiej trwa peregrynacja relikwii bł. ks. Michaela McGivney'a, założyciela Zakonu Rycerzy Kolumba. 27 lutego relikwie powitała parafia Podwyższenia Krzyża Świętego w Częstochowie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na rozpoczęcie peregrynacji wierni uczestniczyli w modlitwie różańcowej przed Najświętszym Sakramentem. Podczas nabożeństwa akt zawierzenia kapłanów, ochrony życia w ojczyźnie, rodzin, małżonków oraz Rycerzy Kolumba odczytał Stanisław Dziwiński.

– Błogosławiony księże Michaelu, wspieraj nas w podejmowanych każdego dnia inicjatywach, abyśmy w każdym działaniu realizowali zasady miłosierdzia, jedności, braterstwa i patriotyzmu, podążając ścieżką, którą nam wytyczyłeś. Daj nam siłę, byśmy byli gorliwymi świadkami wiary – modlił się radca stanowy Rycerzy Kolumba w Polsce i koordynator peregrynacji relikwii ich założyciela.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak podkreślił w rozmowie z „Niedzielą”, ks. McGivney to „błogosławiony na obecne czasy”. Wskazał na fakt, że założyciel Rycerzy Kolumba żył również w czasie epidemii i zmarł w jej wyniku, na gruźlicę. Podkreślił jego zaangażowanie w pomoc charytatywną rodzinom w ciężkich czasach wyzysku ludzi pracy, czego wyrazem było m.in. utworzenie programu ubezpieczeniowego dla rodzin, w których zabrakło ojca. Stanisław Dziwiński przypomniał również, że beatyfikacja ks. McGivney'a była możliwa dzięki uznaniu cudu pro-life – uzdrowienia dziecka w łonie matki – za jego wstawiennictwem.

– Ten błogosławiony jest nam bardzo potrzebny. Chcemy, żeby jego kult się rozwijał, stąd peregrynacja relikwii po Polsce w parafiach, gdzie działają rady Rycerzy Kolumba. W Polsce jest nas 7 tys. To ogromna rzesza osób, ale marzeniem ks. McGivney'a jest obecność rycerzy w każdej parafii. Próbujemy je zrealizować – powiedział radca stanowy Rycerzy Kolumba w Polsce.

Ważnym aspektem działalności rycerzy jest wymiar charytatywny, stąd podczas peregrynacji relikwii swojego założyciela prowadzą oni zbiórkę dla Domu Samotnej Matki prowadzonego w Częstochowie przez Caritas. Do zakrystii kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego lub na plebanię do 6 marca można przynosić środki czystości, artykuły do pielęgnacji i higieny osobistej oraz do dezynfekcji, czyli wszystko, co będzie przydatne dla samotnej matki i jego dziecka. Można także składać ofiary pieniężne.

Reklama

– Rycerze tworzą wielkie dzieło miłosierdzia. Służą wspólnocie parafialnej, potrzebującym i chorym. Są wszędzie tam, gdzie jest taka potrzeba – powiedział Grzegorz Saleta, Rycerz Kolumba z parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Częstochowie.

Peregrynacji towarzyszy również wystawa przedstawiająca życie bł. ks. McGivney'a.

W dniach 1-4 marca rycerze zapraszają do kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego o godz. 17.20 na uroczysty Różaniec. Do koszyka umieszczonego przy relikwiach można wrzucać zapisane na kartkach intencje. Zostaną one przesłane do Stanów Zjednoczonych i będą przedstawiane podczas cotygodniowych Mszy św. przez wstawiennictwo bł. ks. Michaela McGivney'a.

W piątek, 5 marca Rycerze Kolumba poprowadzą o godz. 17.30 Drogę Krzyżową w intencji dzieci nienarodzonych.

Dzień później o godz. 16.30 nastąpi uroczyste pożegnanie relikwii, które zostaną przewiezione do parafii Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej w Częstochowie. Tam o godz. 17.00 uroczystej Mszy św. będzie przewodniczyć abp Wacław Depo, metropolita częstochowski i kapelan stanowy Rycerzy Kolumba w Polsce.

2021-02-27 20:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z błogosławionym Janem do Betlejem

Niedziela przemyska 52/2012, str. 4-5

[ TEMATY ]

peregrynacja

krzyż Jana Pawła II

Mariusz Kamieniecki

Czas peregrynacji zakończyła Msza św. w kościele Chrystusa Króla w Jarosławiu

Czas peregrynacji zakończyła Msza św. w kościele Chrystusa Króla w Jarosławiu

W tym roku wspólnota naszej archidiecezji pójdzie do Betlejem z bardzo bogatymi darami. Otrzymaliśmy je dzięki peregrynacji krzyża Jana Pawła II po naszej archidiecezji. Zaczęło się 16 października 2011 r., przy udziale całego Episkopatu, w dniu srebrnego jubileuszu konsekracji naszego Metropolity. Kolejne dni pokazywały, że ludzie bardzo potrzebują znaku, symbolu, i tak działo się we wszystkich 382 parafiach, które odwiedził Jan Paweł II ze swoim krzyżem. Kiedy 9 grudnia, w pięknym kościele Chrystusa Króla w Jarosławiu, pod przewodnictwem nuncjusza apostolskiego abp. Celestino Migliore kończyliśmy czas peregrynacji, w wielu sercach kapłańskich zagościła nostalgia za dniami, które minęły, a które były bardzo pracowite, ale też bardzo świąteczne. Odwiedzając betlejemskie szopki, nie zapomnijmy podziękować za owoce tej peregrynacji. Uroczystość zakończenia rozpoczęła się Mszą św., na początku której Metropolita Przemyski podziękował za ten czas Bogu i ludziom:

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Polskie dzwony i ...muezzini

2024-05-11 17:46

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Rozmowa z księdzem proboszczem jednej z poznańskich parafii. Sympatyczny zakonnik, twardo chodzący po ziemi, zatroskany o swoją duszpasterską trzodę. Przykro mu było, gdy na obchodach stulecia parafii i wykładów historycznych z tym związanych zjawiła się tylko pięćdziesiątka parafian.

Jednak mówi jeszcze o innej rzeczy, o której słyszę od coraz większej liczby księży. Gdy uruchomił, jak to jest w staropolskim zwyczaju, dzwon na rezurekcje (odbywają się one, na miłość Boską, raz w roku!) – natychmiast ktoś z osiedla, na którym znajduje się kościół zawiadomił... policję, która zgodnie z wolą anonimowego obywatela przyjechała z interwencją. Omal nie skończyło się na mandacie, bo policja twierdziła, że są ku temu podstawy formalno-prawne. Ów ksiądz ze stolicy Wielkopolski nie jest wyjątkiem, bo tego typu nieprzyjemne incydenty spotykały wielu kapłanów w tej aglomeracji, ale też naprawdę sporo w każdym dużym mieście – o czym wie każdy z nas, jeśli tylko chce to wiedzieć.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję