Reklama

Wiadomości

Paulo Sousa: chcę widzieć odważny i ambitny zespół

Selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Paulo Sousa przyznał że chce, aby drużyna była odważna, ambitna i wiedziała, jak rozgrywać piłkę. Jak dodał, nie będzie wielu niespodzianek przy pierwszych powołaniach do kadry.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Portugalczyk, który w poprzednim tygodniu zastąpił Jerzego Brzęczka, wziął w czwartek udział w wideokonferencji prasowej. Jak przyznał, spotkał się już z kapitanem Robertem Lewandowskim, a wkrótce zamierza poznać całą kadrę.

"Spotkam się z grupą 40-45 piłkarzy, aby przedstawić moje wytyczne i dać jasny sygnał, że każdy się liczy. Każdy jest ważny i ma wkład w kadrę narodową. Bez względu na to, czy gra w pierwszym składzie, czy jest rezerwowym. Planujemy przedstawić dwie, trzy koncepcje gry na każdy moment meczu. Aby być pewnym siebie na boisku i rozumieć się nawzajem" - zapowiedział Sousa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Przede wszystkim chcę widzieć zespół odważny, ambitny, wiedzący, jak rozgrywać piłkę, który daje z siebie wszystko i cieszy się z tej możliwości. Tak, aby kraj był dumny z takiej gry" - dodał.

Selekcjoner zapowiedział, że przed marcowymi meczami eliminacji mistrzostw świata nie należy spodziewać się wielu zaskoczeń w kadrze.

"Jeśli chodzi o powołania, nie będzie dużo niespodzianek. Obecnie jest np. ośmiu-dziesięciu piłkarzy z polskiej ligi, którym się przyglądamy, a także do trzech z reprezentacji młodzieżowej" - przyznał 50-letni trener.

Podziel się cytatem

Reklama

Sousa odniósł się także do wtorkowego spotkania z Lewandowskim.

Reklama

"Chciałem zobaczyć w oczach kapitana pasję i zaangażowanie. Pokazał to mi i moim asystentom. To nie tylko najlepszy obecnie piłkarz na świecie, ale też lider, przywódca. Piłkarze, którzy ciężko pracują, motywują jednocześnie innych, żeby też zawieszali sobie poprzeczkę wyżej. To bardzo ważne. Chcemy mieć wielu liderów w kadrze, nie tylko Roberta" - zaznaczył.

Polscy piłkarze rozpoczną eliminacje mistrzostw świata od wyjazdowego meczu z Węgrami 25 marca. Trzy dni później podejmą Andorę, a 31 marca zagrają na wyjeździe z Anglią.(PAP)

bia/ pp/

2021-01-28 13:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

ME 2021 - Paulo Sousa: bardziej zmieni się strategia niż skład

[ TEMATY ]

Paulo Sousa

Euro 2020

PAP

Trener piłkarskiej reprezentacji Polski Paulo Sousa

Trener piłkarskiej reprezentacji Polski Paulo Sousa

"Bardziej zmieni się strategia niż skład" - zapowiedział trener piłkarskiej reprezentacji Polski Paulo Sousa na oficjalnej konferencji prasowej w Sewilli przed sobotnim meczem mistrzostw Europy z Hiszpanią. Porażka oznaczać będzie, że biało-czerwoni nie awansują do 1/8 finału.

"Zmiany w składzie będą, ale niezbyt duże. Bardziej zmieni się nasza strategia, bo zagramy z innym typem rywala niż Słowacja" - podkreślił portugalski szkoleniowiec.

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Adorować to postawić Boga w centrum życia

2024-05-11 09:47

ks. Łukasz Romańczuk

Abp Józef Kupny, metropolita wrocławski

Abp Józef Kupny, metropolita wrocławski

Drugi dzień II Kongresu Wieczystej Adoracji rozpoczął się w katedrze pw. św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu. Eucharystii przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski.

W homilii abp Józef Kupny wyjaśnił, czym jest adoracja Najświętszego Sakramentu. - Odkrywamy adorację jako wymóg wiary. Adorować to postawić Boga w centrum życia, to nadać wszystkim sprawom właściwy porządek, stawiając Boga na pierwszym miejscu. W życiu wiarą nie wystarczy sama wiedza teologiczna, potrzeba Go spotkać i adorować. Na niewiele zdadzą się nasze wiadomości z zakresu życia religijnego czy zdolności duszpasterskie, jeśli nie padamy na kolana. Wiara jest relacją z żywą osobą, którą się kocha. Stając twarzą w twarz z Jezusem poznajemy Jego oblicze. Adorując odkrywamy dzieje miłości z Bogiem, w którym nie wystarczają idee, ale trzeba Go postawić na pierwszym miejscu, tak jak stawia się osobę, którą kochamy. Taki właśnie musi być Kościół, adorujący i zakochany w Jezusie, swoim Oblubieńcu - wskazał. abp Kupny i dodał: - Trwanie na kolanach przed Jezusem jest lekarstwem na podziały w Kościele. Dzisiaj chcemy rozważać, że adoracja czyni jedność w Kościele. Przez adorację dokonuje się wyzwolenie z największego niewolnictwa, uzależnienia do nas samych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję