Reklama

W wolnej chwili

Toksoplazmoza może mieć związek z glejakiem

Może istnieć związek pomiędzy występowaniem złośliwego guza mózgu a zakażeniem toksoplazmą (T. gondii) - sugerują autorzy pracy opublikowanej przez “International Journal of Cancer”.

[ TEMATY ]

choroba

Adobe.Stock.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chociaż glejak występuje stosunkowo rzadko, należy do najbardziej złośliwych nowotworów ośrodkowego układu nerwowego.

Leczenie polega na wycięciu guza i późniejszym zastosowaniu chemio- i radioterapii, jednak w ciągu pół roku zazwyczaj odrasta nowy guz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szacuje się, że w roku 2018 na całym świecie odnotowano 300 tys. zachorowań i 241 tys. zgonów z powodu nowotworów i układu nerwowego. Większość (80 proc.) złośliwych guzów mózgu to glejaki, dla których szacowany pięcioletni wskaźnik względnego przeżycia wynosi 5 proc.

Toxoplasma gondii to pierwotniak, którego ostatecznym żywicielem są koty domowe i niektóre kotowate, natomiast żywicielami pośrednimi - wszystkie ssaki łącznie z człowiekiem oraz ptaki. Zakażenie toksoplazmozą jest jednym z najczęściej spotykanych zakażeń pasożytniczych - występuje niemal na całym świecie. Do zarażenia dochodzi zwykle na skutek spożywania niedopieczonego mięsa lub kontaktu z kocimi odchodami. Przyjęło się uważać, że w ludzkim organizmie Toxoplasma pozostaje w uśpieniu i nie jest szkodliwa, choć może prowadzić do powstawania cyst w mózgu.

Pojawiły się prace wiążące toksoplazmozę z większym ryzykiem samobójstw u ludzi (wcześniej w przypadku myszy i szczurów zaobserwowano, że zarażone osobniki łatwiej padają ofiarą kotów - jakby same ich szukały).

Testy na obecność Toxoplasma gondii wypadają pozytywnie u wielu osób - w przypadku Amerykanów to 10 do 20 proc.

Zespół doktora Jamesa Hodge'a i Anny Coghill zbadał związek między przeciwciałami T. gondii oznaczonymi kilka lat przed rozpoznaniem glejaka a ryzykiem rozwoju tego nowotworu. Uczestnicy badania pochodzili z kohorty American Cancer Society's Cancer Prevention Study-II (CPS-II) i Janus Serum Bank (Janus) Norweskiego Rejestru Raka.

Jak się okazało, osoby z glejakiem częściej mają przeciwciała przeciwko T. gondii (co wskazuje na wcześniejszą infekcję) niż podobna grupa, która była wolna od nowotworu.

Reklama

Związek między przeciwciałami T. gondii a glejakiem był podobny w dwóch różnych demograficznie grupach ludzi: osoby z CPS-II miały około 70 lat w momencie pobierania krwi, podczas gdy osoby z kohorty Janus - około 40 lat. „Nie oznacza to, że T. gondii zdecydowanie powoduje glejaka we wszystkich sytuacjach. Niektóre osoby z glejakiem nie mają przeciwciał przeciwko T. gondii i odwrotnie” - zauważa Hodge.

„Odkrycia sugerują, że osoby z wyższą ekspozycją na pasożyta T. gondii są bardziej narażone na rozwój glejaka” - powiedziała Coghill. „Należy jednak zauważyć, że bezwzględne ryzyko rozpoznania glejaka pozostaje niskie, a badania te należy powtórzyć na większej i bardziej zróżnicowanej grupie osób”.

Na razie wyniki badań sugerują, że zmniejszenie narażenia na ten powszechny patogen przenoszony przez żywność może stanowić pierwszy znany, możliwy do modyfikacji czynnik ryzyka dla bardzo agresywnych guzów mózgu u dorosłych. (PAP)

Autor: Paweł Wernicki

pmw/ zan/

2021-01-12 07:12

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jesteśmy zdolni do wielkich rzeczy

Niedziela świdnicka 24/2015, str. 2

[ TEMATY ]

niepełnosprawni

choroba

Mateusz Baranowski

Mariusz Kędzierski

Mariusz Kędzierski

Do wyjątkowego spotkania doszło 20 maja w Zespole Szkół Przyszpitalnych w Wałbrzychu. Do chorych dzieci przyjechał Mariusz Kędzierski, który swoją postawą ukazuje wszystkim, że to, co wydaje się niemożliwe na pierwszy rzut oka – staje się realnym. Mariusz, który od urodzenia jest niepełnosprawny, opowiedział dzieciom różnice między życiem w przeszłości a życiem ludzi obarczonych chorobą lub kalectwem dzisiaj. Urodził się bez obu kończyn górnych, a dokładnie bez prawej dłoni i lewej ręki. Rysować zaczął już w wieku 3 lat. Z powodu różnych problemów zarzucił jednak swą pasję na kilka lat, by powrócić do niej u progu dorosłego życia i zachwycił nie tylko mieszkańców Świdnicy, skąd pochodzi, ale wielu ludzi znających się na rysunku. Jego prace cieszą oko w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, a nawet egzotycznej Korei Południowej. Choć jest rysunkowym samoukiem, uczył się też w Akademii Sztuki Edyty Geppert we Wrocławiu. W październiku 2013 r. został laureatem Best Global Artist Award w Wiedniu. Z jego pracami można zapoznać się na blogu: www.mariuszkedzierski.wordpress.com.

CZYTAJ DALEJ

Święty od trudnych spraw

Nie ma tygodnia, żeby na Marianki, do Wieczernika, nie trafiło świadectwo cudu lub łaski za sprawą św. Stanisława Papczyńskiego

Ten list do sanktuarium św. Stanisława Papczyńskiego na Marianki w Górze Kalwarii nadszedł z jednej z okolicznych miejscowości. Autorem był kompozytor i zarazem organista w jednej z parafii. Załączył dwie pieśni ku czci św. Stanisława, jako wotum dziękczynne za uzdrowienie żony. Oto, gdy dowiedzieli się, że jeden z guzów wykrytych u żony jest złośliwy, od razu została skierowana na operację. „Rozpoczęły się modlitwy. Nasze rodziny, zaprzyjaźnieni ludzie i ja osobiście polecałem zdrowie żony nowemu świętemu, o. Papczyńskiemu. Nowemu, a przecież staremu, bo znam go od dzieciństwa, pochodzę z parafii mariańskiej” – napisał w świadectwie.

CZYTAJ DALEJ

AFP: Zełenski spodziewa się, że Rosja przypuści większą ofensywę na północy i wschodzie Ukrainy

2024-05-18 09:00

[ TEMATY ]

Wołodymyr Zełenski

Karol Porwich/Niedziela

Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski

W opublikowanym w sobotę wywiadzie dla agencji AFP prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że spodziewa się, iż Rosja przypuści większą ofensywę na północy i wschodzie Ukrainy. Dodał jednak, że mimo postępów Rosjan sytuacja ukraińskich sił jest lepsza niż tydzień wcześniej.

Intensywny atak armii rosyjskiej nastąpił 10 maja. "Rozpoczęli operację, która być może będzie składała się wielu fal. A ta jest pierwsza" - oznajmił Zełenski w wywiadzie przeprowadzonym w piątek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję