Reklama

Jan Paweł II

Hiszpański historyk: przestępstwa McCarricka udowodniono dopiero po śmierci Jana Pawła II

Hiszpański historyk Jose Luis Orella z madryckiego uniwersytetu CEU San Pablo uważa, że watykański raport w sprawie byłego kardynała Theodore'a McCarricka nie obciąża osoby Jana Pawła II. W rozmowie z PAP wykładowca stołecznej uczelni wskazał, że przestępstwa seksualne amerykańskiego hierarchy zostały bowiem udowodnione już po śmierci polskiego papieża.

[ TEMATY ]

Hiszpan

św. Jan Paweł II

historyk Kościoła

Wydawnictwo Biały Kruk/Adam Bujak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prof. Orella wskazał, że dopiero w ostatnich latach ruszyło dochodzenie przeciwko McCarrickowi, który zajmował wysokie kościelne urzędy jeszcze u następców Jana Pawła II: Benedykta XVI oraz Franciszka.

Historyk z uniwersytetu w Madrycie wskazał, że Jan Paweł II nie miał żadnych podstaw, aby wierzyć, iż pogłoski o domniemanych przestępstwach seksualnych McCarricka są prawdą. “Za życia Jana Pawła II nie było w tej sprawie żadnych dowodów” - dodał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

“To, co do papieża wówczas dotarło, to były jedynie pogłoski. Tymczasem zarzuty tego kalibru zawsze muszą być dobrze udokumentowane” - stwierdził Jose Luis Orella kierujący Wydziałem Historii, Pamięci i Tożsamości, zajmującym się badaniem totalitaryzmów na uniwersytecie CEU San Pablo.

Reklama

Ekspert wskazał, że dla Karola Wojtyły, człowieka, który doświadczył negatywnych działań totalitaryzmów wobec ludzi Kościoła same pogłoski o rzekomych przestępstwach seksualnych McCarricka to “zbyt mało przekonywujący” argument.

Prof. Orella wskazał, że już niemieccy naziści, aby zdyskredytować niektórych duchownych Kościoła katolickiego rozsiewali nieprawdzie informacje o ich rzekomym homoseksualizmie.

“Podobne działania służące zdyskredytowaniu księży katolickich podejmowali również w Polsce komuniści. Zazwyczaj opierały się one o fałszywe zarzuty. Dlatego właśnie Jan Paweł II mógł mieć dystans do tego typu oskarżeń (…), a późniejsze zeznania McCarricka negującego zarzuty i potwierdzającego swoją niewinność zrobiły swoje” - podsumował historyk.

Marcin Zatyka (PAP)

zat/

2020-11-27 16:16

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. prof. Jan Związek (1937-2020) – biogram

W wieku 82 lat, w 59 roku kapłaństwa, 8 lipca w Częstochowie zmarł ks. prof. Jan Związek, były rektor Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Częstochowskiej, wieloletni Wykładowca w Wyższym Seminarium Duchownym, Wyższym Instytucie Teologicznym im. NMP Stolicy Mądrości w Częstochowie, Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie, Uniwersytecie Humanistyczno-Przyrodniczym im. Jana Długosza w Częstochowie, nauczyciel i wychowawca wielu pokoleń kapłanów, osób życia konsekrowanego i świeckich, zasłużony historyk Kościoła.

Urodził się 6 grudnia 1937 roku we wsi Młynki w powiecie wieluńskim w województwie łódzkim w rodzinie Szczepana i Anastazji z domu Kiedos. W okresie okupacji niemieckiej mieszkał u dziadków ponieważ rodzice zostali wywiezieni na roboty przymusowe. Po zakończeniu działań wojennych uczęszczał do Szkoły Podstawowej w Kabałach, a potem w Załęczu Małym. W 1952 rozpoczął naukę w zakresie szkoły średniej w Niższym Seminarium Duchownym w Częstochowie. Po 4 latach nauki uzyskał świadectwo dojrzałości w NSD i jako eksternista w Liceum im. Romualda Traugutta w Częstochowie. W latach 1956-1961 odbył studia filozoficzno-teologiczne w Częstochowskim Seminarium Duchownym w Krakowie. Święcenia kapłańskie otrzymał 29 czerwca 1961 roku w katedrze św. Rodziny w Częstochowie z rąk biskupa prof. dr hab. Zdzisława Golińskiego.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

2024-05-09 22:01

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Dlaczego świat nie jest doskonały? Skąd bierze się w nas ciągła tęsknota za sprawiedliwością?

W tej atmosferze pełnej napięcia poznamy także historię mnicha, który podjął desperacką próbę ucieczki z klasztoru, ale niewytłumaczalna siła wciąż przyciągała go z powrotem. Czyżby sekretem była kartka pergaminu z tajemniczym napisem?

CZYTAJ DALEJ

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

– Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Sporo osób przyjechało spoza Wrocławia, aby razem się bawić i poznać osoby żyjące tymi samymi wartościami. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotyka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tu można się przełamać – tłumaczy Maciej Romaniszyn, DJ i organizator Karmelitańskiego balu dla singli. I dodaje: – Mało jest wydarzeń o charakterze balu, w których możemy wziąć udział. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać w strój wieczory i w konwencji balowej pobawić. My dajemy taką możliwość.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję